Melduje sie przystanek pośredni. Dom docelowy pewnie się jutro sam ujawni. Funia jest przepięknym kotem półdługowłosym, w typie norweskiego czy syberyjskiego z miękkim, jedwabistym włosem... Bura pręgowana, z prawie czarną pręgą wzdłuż całego grzbietu i ogona. Ma piękne portki, puchaty ogon, tylko na sam przód nie starczyło długiego futerka i nie ma kryzy.Ma białe skarpetki. Z wyglądu i zachowania dałabym jej kilka lat, żadne kilkanaście.. Zwiedziła pokój, preferuje ciasne zaciszne miejsca (teraz śpi wciśnięta na półce za głosnikiem),ale nie jest to strach czy przerażenie, a jedynie lekka niepewność. Co chwile wychodzi z tych kryjówek, by zwiedzać dalej. Domowi stałemu ZNÓW się udało

. Jak będzie jutro trochę odważniejsza, to zrobię jakieś zdjęcia.