Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magdaradek pisze:z tego co ja wiem, to zasada jest taka, że u kociaka szczepi się 2 razy w odstępie miesiąca a później za rok. A później co 2 lub 3 lata - co zależy od szczepionki
magdaradek pisze:Ogłoszenie Maszy:
"Masza-piękna, kolorowa, młodziutka-kto pokocha na zawsze?
Masza już raz straciła dom. Gdy była kociątkiem, znalazłam dla niej opiekunów. Rok wspólnego życia, ciąża opiekunki ...i ...Maszka do mnie wróciła. Dla niej to był dramat. Przez pierwsze dni u nas byla bardzo zestresowana. Nagle straciła wszystko co znała. Swoją rodzinę, dom. Nie rozumiała tego.
Na szczęście szybko oswoiła się z nową sytuacją, jest bardzo młoda, więc przyszło jej to łatwo. Wychowana z innymi kotami i psem, odnalazła się wśród moich zwierząt. Czasem tylko siada na parapecie przy oknie i zastyga...jeszcze tęskni...jeszcze nie do końca rozumie, dlaczego ją oddano.
Mój dom jednak jest tylko domem tymczasowym i Maszka nie może u mnie zostać na stałe. Szukam dla niej najlepszego domu. Takiego, który biorąc zwierzę-rozumie, że staje się ono czlonkiem rodziny i nigdy jej nie odda. Domu takiego, który rozumie, że zwierzę też ma uczucia i bardzo cierpi po stracie domu.
Masza zasługuje na miłość i odpowiedzialność swoich opiekunów. Jako kociątko wiele wycierpiała, była chora i musiala mieć usunięte oczko. Ten brak jednak wcale jej w niczym nie przeszkadza. Jest bardzo zwinna i szybka, z łatwością wskakuje na wysoki drapak, czy parapet okna. Jest piękna nawet z jednym oczkiem. Bo piękna jest niezaprzeczalnie. Posiada nietypowe umaszczenie. Jest kolorową szylkretką. Wygląda jakby jakiś malarz na czarnym futerku zrobił pędzlem rude i kremowe desenie. Jej umaszczenie zachwyca symetrią. Na grzbiecie czarny pas z małymi, rudymi plamkami przeplata się z pasem rudym z plamkami czarnymi. Jedna łapka czarna, druga ruda. Najciekawszy jest pyszczek. Masza jeden policzek ma kremowy a drugi czarny. Naprawdę wygląda niezwykle. Jest drobną, zgrabną kotką.
Masza jest kotką pro-ludzką, lubi głaskanie i drapanie pod bródką, lecz jak prawdziwy kot - ona wybiera moment na pieszczoty. Gdy tego nie chce, po prostu odchodzi. Lubi inne koty i ładnie się z nimi bawi. Ma wspaniały apetyt i nie jest wybredna.
Maszeńka ma około roku. Jest odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana. Jeśli pragniesz dać dom na zawsze tej pięknej, ale skrzywdzonej kotce, zadzwoń lub napisz:
Przy adopcji będzie wymagane podpisanie umowy adopcyjnej."
Czas pannę ogłaszać.....
magdaradek pisze:A zapomniałam Wam powiedzieć, że Masza dziś poraz pierwszy przyszła do naszego łóżka i mruczała![]()
![]()
magdaradek pisze:A zapomniałam Wam powiedzieć, że Masza dziś poraz pierwszy przyszła do naszego łóżka i mruczała![]()
![]()
magdaradek pisze:alessandra wysłałam PW
A zapomniałam Wam powiedzieć, że Masza dziś poraz pierwszy przyszła do naszego łóżka i mruczała![]()
![]()
P.S. FRIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII DZIE GIZMACZ ????
magdaradek pisze: no proszę o Maszce nie zapominać!!
Acha - wiecie, Masza mruga też jak to nazwać......mięśniami tego drugiego oczka którego nie maona chyba nie wie, że ma tylko jedno oko
AgaPap pisze:magdaradek pisze: no proszę o Maszce nie zapominać!!
Acha - wiecie, Masza mruga też jak to nazwać......mięśniami tego drugiego oczka którego nie maona chyba nie wie, że ma tylko jedno oko
Nie zapominamy tylko trochę nam się życie pop.... ostatnio i musieliśmy kupować nową lodówkę, bo nasza lat 2,5 się zepsuła tak skutecznie że tylko na złom można było ją wywalićBo oczywiście gwarancja się skończyła niedawno :cry:
A Maszeńka skoro nie wie, że ma tylko jedno oczko to przynajmniej kompleksów żadnych nie będzie miała. Bo cudna z niej kota jest
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 585 gości