Tragedia BRAK OCZU FIV Trójmiasto; przecież już ma DS ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 17, 2009 22:30

Ostatnio edytowano Pon sie 17, 2009 22:34 przez KarolinaS, łącznie edytowano 2 razy
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon sie 17, 2009 22:31

...uch...

to teraz podziwiać proszę :twisted: :twisted: :twisted:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 18, 2009 10:37

Ale fajne zdjęcia.... :D
Wreszcie widzę resztę koteczków...
Fajnie mają... :D


Proszę wszystkich wygłaskać ode mnie... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 18, 2009 15:35

kristinbb pisze:Ale fajne zdjęcia.... :D
Wreszcie widzę resztę koteczków...
Fajnie mają... :D


Proszę wszystkich wygłaskać ode mnie... :D


wygłaszczę wszystkich gruntownie :twisted:


dla nich głasków zawsze za mało :roll: ; jak przychodzą do nas znajomi to część kociarni pcha się na kolana i zasypia, ludzie potem nas pytają: "czy my się w ogóle zajmujemy nimi jak nikt nie przychodzi" :roll:, no i znajomi własne wałki na odkłaczanie zaczęli przynosić :lol: :lol: :lol:

a co do fotek, żałuję, że nie udało mi się zrobić wczoraj wieczorkiem fotki Rozalki biegającej z piłką w pysiu :roll: ; widok niesamowity 8)
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 18, 2009 15:56

Wszystkie cudne, ale ten od zwariowanej zabawy ze wstążką jest nieziemskiej urody. To Igor?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto sie 18, 2009 16:01

KarolinaS pisze:
kristinbb pisze:Ale fajne zdjęcia.... :D
Wreszcie widzę resztę koteczków...
Fajnie mają... :D


Proszę wszystkich wygłaskać ode mnie... :D


wygłaszczę wszystkich gruntownie :twisted:


dla nich głasków zawsze za mało :roll: ; jak przychodzą do nas znajomi to część kociarni pcha się na kolana i zasypia, ludzie potem nas pytają: "czy my się w ogóle zajmujemy nimi jak nikt nie przychodzi" :roll:, no i znajomi własne wałki na odkłaczanie zaczęli przynosić :lol: :lol: :lol:

a co do fotek, żałuję, że nie udało mi się zrobić wczoraj wieczorkiem fotki Rozalki biegającej z piłką w pysiu :roll: ; widok niesamowity 8)


To Ci zazdroszcze koteczków... :D
moje to dzikuski są...
Tylko Czekoladowy i Pamelka wychodzi do ludzi...

Ale Rozalkę z piłką to musisz koniecznie takie zdjęcie upolować,
to byłoby coś niesamowitego... 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 18, 2009 16:17

magicmada pisze:Wszystkie cudne, ale ten od zwariowanej zabawy ze wstążką jest nieziemskiej urody. To Igor?


duma mnie rozpiera :D ; tak to Igor

jak do nas trafił miał 3 tygodnie - standart - prawdopodobnie najsłabszy z miotu, odrzucony przez matkę :( , był cały zagrzybiony (po kilku tygodniach my też byliśmy w grzybie, totalna masakra) i zamiast jednego oka miał wielką spuchniętą gulę - potworny kk; po antybiotykach (bo jeszcze doszło do tego zapalenie pęcherza, a po nim pojawiły się problemy z jelitami - podobne do pp) grzyb się wzmocnił i stracił całą sierść z główki - jak jeździliśmy do weta, to do tej pory pamiętamy, jak jedna pani zapytała jaka to rasa, bo takiej jeszcze nie widziała :roll:;
no a na końcu leczenia - nacierania imaverolem włoski w większości zmieniły kolor na szary :roll: ;
miał być tymczasem, ale po tym wszystkim nie byliśmy w stanie go oddać, już był nasz...

i wyrósł na przystojniaka :D i jeszcze ma wieeeelkie i dobre serduszko :D - Igor to kot, który kocha wszystkich i wszystko :D
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 18, 2009 16:20

Ale historia ... 8O
Też bym Igora nie oddała... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 18, 2009 17:05

kristinbb pisze:Ale historia ... 8O


ooo, Krystynko, tych historii domowych jeszcze trochę by się znalazło :wink:

nie wszystkie koty u nas to miziaki bezgraniczne; np Kicia czuje zbyt dużą wyższość (podpartą odrobiną strachu co prawda), żeby pchać się na kolana jakiś tam ludziów :wink: i ucieka zwykle... hm a raczej udaje się na z góry upatrzone pozycje :)

jest najstarszym naszym kotem - ma 11 lat i jest hermafrodytą tzn była, bo jak miała ok 1 roku przeszła podwójny zabieg: sterylizacji i kastracji (miała jedno jądro i zaczątki prącia tzn prącie oczywiście było nierozwinięte); wiem, że brzmi to szokująco i na prawdę trudno w to uwierzyć, ale tak się złożyło..., że jedno z naszych milusińskich jest "transgender" (znajomi mówią Koto);
dla nas, natomiast mocno przesiąkniętych kulturą opartą na silnej identyfikacji płciowej :wink: :wink: , jest kochaną Kicią po prostu :)
biedna, miała w swoim życiu na prawdę wiele operacji, opisanie tego wszystkiego zajęło by wiele miejsca:(...
i ma przez problemy genetyczne nieustanny problem ze świądem skóry :(

a jest to kot niezwykle mądry i inteligentny; wynalazła nawet sposoby do porozumiewania się z nami "językowe-niewerbalne" :twisted:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 18, 2009 17:08

To faktycznie co kot to historia... 8O
Chyba jeszcze miałam malo doczynienia z kotami...
Bo u mnie to takie zwykłe kiciusie, też przeszły swoje w życiu,
ale chyba nie tyle co Twoje..
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 18, 2009 17:12

kristinbb pisze:To faktycznie co kot to historia... 8O
Chyba jeszcze miałam malo doczynienia z kotami...
Bo u mnie to takie zwykłe kiciusie, też przeszły swoje w życiu,
ale chyba nie tyle co Twoje..


nie no nie przesadzaj :wink: ; właściwie to z Kicią jest rzeczywiście fenomen, bo to się bardzo rzadko zdarza, chociaż pamiętam wątek na forum, na który zgłaszali się ludzie z kotami dwupłciowymi i poza naszą były tam jeszcze z trzy koty, jak pamiętam :roll:;
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sie 18, 2009 17:14

KarolinaS pisze:
kristinbb pisze:To faktycznie co kot to historia... 8O
Chyba jeszcze miałam malo doczynienia z kotami...
Bo u mnie to takie zwykłe kiciusie, też przeszły swoje w życiu,
ale chyba nie tyle co Twoje..


nie no nie przesadzaj :wink: ; właściwie to z Kicią jest rzeczywiście fenomen, bo to się bardzo rzadko zdarza, chociaż pamiętam wątek na forum, na który zgłaszali się ludzie z kotami dwupłciowymi i poza naszą były tam jeszcze z trzy koty, jak pamiętam :roll:;


a ja pierwszy raz o tym słyszę,
chociaż w przyrodzie wszystko jest możliwe... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto sie 18, 2009 17:21

kristinbb pisze:
KarolinaS pisze:
kristinbb pisze:To faktycznie co kot to historia... 8O
Chyba jeszcze miałam malo doczynienia z kotami...
Bo u mnie to takie zwykłe kiciusie, też przeszły swoje w życiu,
ale chyba nie tyle co Twoje..


nie no nie przesadzaj :wink: ; właściwie to z Kicią jest rzeczywiście fenomen, bo to się bardzo rzadko zdarza, chociaż pamiętam wątek na forum, na który zgłaszali się ludzie z kotami dwupłciowymi i poza naszą były tam jeszcze z trzy koty, jak pamiętam :roll:;


a ja pierwszy raz o tym słyszę,
chociaż w przyrodzie wszystko jest możliwe... :roll:


no jest...
Kicia jest moim pierwszym kotem, więc kiedy dowiedziałam się o tym, bez jakiejkolwiek wiedzy o kotach, nie wydawało mi się to aż tak dziwne (nawet jeśli rzadkie wśród ludzi również)- poza tym, że wet poprosił o pokazanie Kici innym wetom z kliniki; no a teraz to już zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić...
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sie 19, 2009 12:04

To kicia pracuje chyba jako eksponat... 8O :D
szkoda ,że nie płacą... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro sie 19, 2009 17:06

kristinbb pisze:To kicia pracuje chyba jako eksponat... 8O :D
szkoda ,że nie płacą... :roll:


raz się zdarzyło,a po zabiegach to już nie ma jak :wink:
0.40 24.12.2010 Justynko [*] Śpij Spokojnie Nasze Słoneczko Kochane


Obrazek

KarolinaS

 
Posty: 4085
Od: Pt kwi 06, 2007 18:02
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 196 gości