[Białystok3]'syjamiątko' s.82 i 'rosyjski' Iwan s.91

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 13, 2009 22:41

Bardzo lubię takie pieski ale niestety moja Hera nie wpuści go do domu, jakby nie to miałby już DT :wink: ale w razie biedy na dwa trzy dni mogę dać schronienie w warsztacie ale tam jest strasznie zimno :(

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 13, 2009 22:50

monia w ostateczności dobre i to, lepiej niż na podwórku, ale mam nadzieje że do tej ostateczności nie dojdzie...najwyżej zataskam go na 2 piętro tylko gorzej ze spacerami:) no i co na to moje dwa koty i pies na DT
Ja musze ci powiedzieć że wole kundle ale w nim zakochałam sie na zabój
jest taki słodki i bardzo mi zaufał:)

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Wto sty 13, 2009 22:54

Ja tam lubię wszystkie pieski :wink: ale ON albo DON poprostu kocham :1luvu: a w domu na przekór mam dobcię i owczarkowaego kundelka :roll:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 13, 2009 23:52

asika5 pisze:JA WIEM , ŻE TO FORUM KOTÓW ALE TO WYJĄTKOWY PRZYPADEK


Oj tam w końcu koty są największymi przyjaciółmi psów :wink:
Piękny psiutek, mam nadzieję, że z tym wzrokiem cos się da ...
A nawet jeśli nie też jakoś znajdzie domek - w tamtym roku była niewidoma, dzikawa kotka. Mistrzostwo świata że się oddała...


Foto wczorajszej kici z akademika:
Obrazek;Obrazek
Dziś ja miała oglądać pani,narazie cisza czy coś z tego wyszło...

Dzwoniła p.Ela, która jakiś miesiąc temu znalazła kotkę Tri (była potem u martyski) Pani bardzo zaangażowana, skserowała ulotki z 1% rozdaje swoim uczniom.
Poza tym dzwoniła pani z ul Tuwima - miała do złapania 9 kotów. Ale okazała się być twardsza niż mi się wydawało. Za pomocą klatki na papugę :D od ellzy już 7 złowiła. siedzą narazie u niej w domu 8O i czekają aż będzie można ciąć.
Narazie jest problem z finansowaniem - czekamy na 2 edycję akcji skarbonka.
Ale ta pani to ciekawy przykład - starsza pani, podpiera się laską.
A mimo to dała radę - tj znalazła kogos kto pomógł i dała radę.
Więc chcieć to móc...
W obliczu tego myslę, że jak ktoś dzwoni z roszczeniowym "proszę złapac i zabrać" to po prostu nie chce. Bo jakby chciał to wiadomo - każdy ma piwnicę... (no, prawie, ale łazienkę to ma każdy :)

Rozmawiałam z miłą panią Kasią, która interesowała się Gibciem. PRzekazała pieniążki na leczenie zwierzów i pilne wydatki. Dziś pytała o porzuconego Tygrysa :D Może akurat...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 13, 2009 23:56

Kicia z akademika sie oddała :D
Ech, dobrze być małym whiskasiątkiem....
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto sty 13, 2009 23:58

Dziwisz się:) taka piękność jak z reklamy:)))

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Wto sty 13, 2009 23:59

oj, nie, ale pani Danusia już miała na nią oko :D Tj tymczasowo, oczywiście...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 14, 2009 8:12

Pani Aniu, dziękuję za informację. Sąsiedzi już wiedzieli, ze to nie ich pies.
Tamten biegający koło cmentarza jest podobny ale to nie ten. Sąsiedzi szukają dalej.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 14, 2009 8:22

Ja jak zobaczyłam te małe sreberko w ogłoszeniu to odrazu pomyślałam o moim tymczasowiczu Szczęściarzu ale szczęście w nieszcęściu to kotka a poza tym mała a Szczęśćiarz ma już z pół rku :)

U Mini zaczynają już się goić poduszeczki w łapkach, miała dość mocne odmrożenia aż cała skórka zeszła :( jak ją to musiało boleć :(
Znacznie mniej już charczy ale jednak jeszcze do soboty ma antybiotyk i zobaczymy co dalej, oczka juz cudne :)
Nowi właściciele będą mieli z niej pociechę to kotek przytulak z charakterem, sama przychodzi i zaczepia do zabawy a jak jej coś się niepodoba to gryzie jak piesek :lol: a za patyczek z piórkami to dałaby sie pokroić :wink:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 14, 2009 9:58

Oj biedne te maluchy. Kić, którego złapała pani na Sybiraków ma też odmrożone całe paluszki. Tj stopki od spodu. Siedzi w klatce, coby za duzo nie chodził - pomimo iż w sumie już przemyślał swoje postępowanie i nie gryzie (za mocno 8)
A gdybby głuptasek dał się złapać wcześniej to nie byłoby problemu...
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 14, 2009 10:23

Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 14, 2009 16:13

dreag pisze:Ja w sprawie tego huskyego. I co, od niedzieli, jak uciekł nie znalazł się? Nikt nie jeździł go szukać na Jaroszówkę? Czemu on tyle razy ucieka? Coś dziwnego...



Przeczytałam wątek na dogo.
Jak pisałam - to nie ten pies. Właściciele nie mieszkają blisko (choć to rzecz względna) schroniska tylko na Wasilkowskiej; ten, który jest poszukiwany, jak pisałam, to wielorasowiec w typie husky, ma dużo białej sierści; jest wykastrowany. Właściciele go szukali, nie wiem dlaczego np. na bialystokonline nie ma ogłoszeń. Ja o ucieczce dowiedziałam się wczoraj. Schronisko jest powiadomione.
I nieustająca prośba - jakby ktoś coś wiedział ...


Edit - poszukiwany pies wabi się Maks.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro sty 14, 2009 17:02

HUSKY- To całe szczęście, ze nie ten (chciaż szczęście to niewłaściwe słowo). Ten inny o którym pisałam, ciagle gdzieś ucieka i nie jest za bardzo poszukiwany, wszyscy się nim martwią i odprowadzają, tylko nie właściciele, którzy nie mogą się doczekać, kiedy się go pozbędą... Zbieg okolicznosci- też w czerwonej obroży... Wkurzyłam sie, że następnego dnia po powrocie znowu nie upilnowali. Życzę powodzenia w poszukiwaniach. Mam znajomą miłośniczkę kotów (i nie tylko) na Wasilkowskiej, pewnie się znacie. Pozdrawiam

dreag

 
Posty: 28
Od: Wto sty 13, 2009 21:04

Post » Śro sty 14, 2009 22:53

Czy wiadomo co z owczarkiem? Udało się?

Szałwia

 
Posty: 1010
Od: Pon lis 20, 2006 20:02
Lokalizacja: Białystok --> Gdańsk

Post » Czw sty 15, 2009 7:33 Owczarek

Wiadomo tyle, że trzeba czekać na efekty leczenia. Pani dr powiedziała, że za dwa tygodnie coś będzie wiadomo, krwiak musi się wchłonąć w lewym oku no a z prawym to nie wiadomo???? W piątek pies jedzie do weta na kolejną porcje zastrzyków i zobaczymy czy jest jakaś poprawa.
A co do adopcji!!!
To dzwonił wczoraj do mnie Pan, który zastanawia się nad tym czy go nie zabrać ma jeszcze dziś się odezwać. Zgłosił się też Pan z Radia B- stok ale już widzę, że nic z tego nie będzie.
Najważniejsze, że pies na razie ma komfortowe warunki, bo teraz potrzebny mu spokój, czułość, dobre jedzonko no i ciepełko i mięciutkie posłanko:)
Jest bardzo mądry rozumie, że już nic mu złego nie grozi.
Wczoraj odezwał się też do mnie człowiek, który twierdzi, że tego samego psa widział 3 dni temu na ul. Andersa i nawet interweniował do straży miejskiej i schroniska żeby go zabrali, ale bez skutku ( przynajmniej tak twierdzi)
Na dziś tyle
C.D.N.

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 86 gości