po raz kolejny - rasowy tylko z rodowodem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 24, 2006 22:26

KociaCiocia pisze:
TŻ Oberhexe pisze:Daruj sobie takie wykrętne odpowiedzi, po prostu obrażasz rozmówców...


8O

Padły konkrety które mnie zadawalały, jak widac ciebie nie jeżeli wciąż zadajesz to samo pytanie. Daruje sobie więc... Dobranoc

Jakie konkrety?
Konkrety, ze kot rasowy może nie mieć rodowodu, tylko świstek bez pieczęci związku, bez logo FIFe, bez logo FPL (a jeśli są tam te loga, to bezprawnie)?
Że kot z rodowodem jest znacznie droższy od kota bez rodowodu?
Że kot z metryką nie staje się bezpłodny w cudowny sposób?
To są właśnie te konkrety.
A nie bajdurzenie o przeciwdziałaniu pseudohodowlom.

No ale zapomniałam, że się w ogóle nie powinnam wypowiadać, w końcu nie znam regulaminu :lol:

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 24, 2006 22:27

KociaCiocia pisze:Życzę żeby wszyscy hodowcy na swojej drodze spotykali tyklo uczciwych kupców, i nigdy się nie spalili... Bo może wtedy zaczną myśleć inaczej :?

Wolę dać się raz oszukać niż traktować z góry jak potencjalnych oszustów ludzi, którzy zasługują na szacunek.
Jeżeli hodowcy nie chcą być oszukiwani, to niech nie zabezpieczają się sztucznymi barierami w postaci bezsensownie tworzonych dokumentów, tylko przyłożą się do staranniejszej weryfikacji nabywców i sprzedają koty tylko osobom, do których nabiorą zaufania.
Jasne, że można się pomylić, a kot się nie poskarży, ale umiejętnie rozmawiając naprawdę można wiele dowiedzieć się o ludziach i odmówić sprzedaży kota, jeżeli nie okażą się oni tego warci.
Trzeba tylko poświęcić temu sporo czasu, a nie zawierać umowy pośpiesznie, mając za jedyne zabezpieczenie kserokopie rodowodów, metryczki i mętne obietnice, wydania po dopłaceniu.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro maja 24, 2006 22:27

mirka_t pisze:
TŻ Oberhexe pisze:
mirka_t pisze:Na razie hodowca miał prawo je wprowadzić a co one mu dadzą i czy będą uzasadnione czas pokarze.


Podobno miały być biczem na pseudohodowców...
Widzę, że „rura zmiękła” i w tej chwili jest „czas pokaże”. Przepraszam, ale co pokaże? Zrobicie badania statystyczne dotyczące pseudohodowli w Żorach i okolicach? :roll:


TŻ Oberhexe zrobienie badań statystycznych dotyczących pseudohodowli byłoby trudne. Zbyt wiele kociąt z tej hodowli jest rozsianych po kraju. Co prawda nie orientuję ile z nich zostało sprzedanych z metryką ale na pewno nie są to Żory i okolice.


To ja poproszę o konkrety - co ma pokazać czas. Bo jakoś mgliście to widzę...
Our survey of households in seven U. S. regions demonstrated that few citizens have bothered to equip themselves with fireproof suits and extinguishers to deal with volcanic upheaval, solar flares, or the Lord's purifying flame.

TŻ Oberhexe

 
Posty: 4107
Od: Nie kwi 13, 2003 0:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 24, 2006 22:28

Jowita pisze:
Beliowen pisze:
Jowita pisze:Bedzie bez polskich znakow, przepraszam.
Doszlam do 22 strony i wymieklam...

Jowita, czytaj dalej, dalej jest fajniej :lol:


Nie chce, jestem na wakacjach :D

Przemyslalam sobie na spokojnie to co przeczytalam i oto moja konkluzja, przepraszam jesli nie bede odkrywcza i ktos doszedl do podobnych wniskow na nieprzeczytanych przeze mnie nasty stronach.

Jestem zainteresowana kupnem kota i zglaszam sie do hodowli X. Hodowca z miejsca klasyfikue mnie jako osobe niegodna zaufania i proponuje mi kota z metryczka, i z zastrzezeniem, ze rodowod wyda mi w przyszlosci pod jakimis warunkami. Mozliwosci sa trzy:
1) jestem uczciwa - wykastruje kota - dostane rodowod
2) jestem uczciwa - chce zalozyc hodowle - dostane rodowod
3) jestem nieuczciwa - chce rozmnazac kota na lewo - mam w nosie to czy mam rodowod czy nie
Jesli jestem uczciwa, i w dodatku znam przyslugujace mi prawa, to:
1) jestem obrazona traktowaniem mnie
2) hodowca traci dla mnie wiarygodnosc jako osoba uczciwa
3) ide gdzie indziej
Jesli jestem nieuczciwa, to fakt posiadania rodowodu mi "zwisa", a jesli jestem dodatkowo bezczelna zglosze sie do hodowcy po rodowod deklarujac chec zalozenia hodowli, dostane rodowod i hodowli nie zaloze (koszty!!!) i bede kota rozmnazala na lewo.
Kto w tym przypadku traci? Ja nie - jesli jestem uczciwa, pojde do hodowli, gdzie potraktuja mnie nie jako potencjalnego rozmnazacza. Jesli jestem nieuczciwa - chyab jasne. Traci hodowca, bo przez glupie kombinacje stawia sie w dwuznacznym swietle.
Poprawcie mnie, jesli sie myle.

aż zacytuję, bo zgadzam się po całości

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Śro maja 24, 2006 22:28

TŻ Oberhexe pisze:
mirka_t pisze:
TŻ Oberhexe pisze:
mirka_t pisze:Na razie hodowca miał prawo je wprowadzić a co one mu dadzą i czy będą uzasadnione czas pokarze.


Podobno miały być biczem na pseudohodowców...
Widzę, że „rura zmiękła” i w tej chwili jest „czas pokaże”. Przepraszam, ale co pokaże? Zrobicie badania statystyczne dotyczące pseudohodowli w Żorach i okolicach? :roll:


TŻ Oberhexe zrobienie badań statystycznych dotyczących pseudohodowli byłoby trudne. Zbyt wiele kociąt z tej hodowli jest rozsianych po kraju. Co prawda nie orientuję ile z nich zostało sprzedanych z metryką ale na pewno nie są to Żory i okolice.


To ja poproszę o konkrety - co ma pokazać czas. Bo jakoś mgliście to widzę...


No ja też nie mam kryształowej kuli.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro maja 24, 2006 22:31

mirka_t pisze:
TŻ Oberhexe pisze:
mirka_t pisze:
TŻ Oberhexe pisze:
mirka_t pisze:Na razie hodowca miał prawo je wprowadzić a co one mu dadzą i czy będą uzasadnione czas pokarze.


Podobno miały być biczem na pseudohodowców...
Widzę, że „rura zmiękła” i w tej chwili jest „czas pokaże”. Przepraszam, ale co pokaże? Zrobicie badania statystyczne dotyczące pseudohodowli w Żorach i okolicach? :roll:


TŻ Oberhexe zrobienie badań statystycznych dotyczących pseudohodowli byłoby trudne. Zbyt wiele kociąt z tej hodowli jest rozsianych po kraju. Co prawda nie orientuję ile z nich zostało sprzedanych z metryką ale na pewno nie są to Żory i okolice.


To ja poproszę o konkrety - co ma pokazać czas. Bo jakoś mgliście to widzę...


No ja też nie mam kryształowej kuli.

No ale te metryki miałyby być z jakimiś założeniami, po coś, prawda? Więc czy możesz jako rzecznik napisać, po co? Co ma czas pokazać?

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 24, 2006 22:41

Oberhexe pisze:...
No ale te metryki miałyby być z jakimiś założeniami, po coś, prawda? Więc czy możesz jako rzecznik napisać, po co? Co ma czas pokazać?


Oberhexe ta dyskusja faktycznie jest już jałowa. Przecież nie wprowadzisz metryk, więc dlaczego tak bardzo się nimi interesujesz. Padły stwierdzenia, że tylko hodowca na wprowadzeniu nich straci, więc to zmartwienie tego hodowcy. Hodowczyni z Alterhouse nie ma ochoty do wystawiania metryk nikogo przekonywać i nie musi. Podkreślam, że sceptycznie nastawione do metryk osoby nie mają prawa negować uczciwości i legalności hodowli Alterhouse tylko dlatego, że wystawia metryki. Jeśli dla wielu są solą w oku to nich postarają się uniemożliwić ich wydawanie. Tu na forum nie przekonacie hodowczyni z Alterhouse, aby ich nie wydawała.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro maja 24, 2006 22:43

Proszę nie odwoływać się do moich postów. Nie odpowiem więcej w tym wątku. Nie mam takiej potrzeby ani obowiązku.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro maja 24, 2006 22:43

mirka_t pisze:
Oberhexe pisze:...
No ale te metryki miałyby być z jakimiś założeniami, po coś, prawda? Więc czy możesz jako rzecznik napisać, po co? Co ma czas pokazać?


Oberhexe ta dyskusja faktycznie jest już jałowa. Przecież nie wprowadzisz metryk, więc dlaczego tak bardzo się nimi interesujesz.

Dlatego, że to ja będę musiała znowu po raz n-ty tłumaczyć ludziom, dlaczego kociak tylko z rodowodem, dlaczego koszt rodowodu to 30 zł i dlaczego rasowy=rodowodowy. Własnie dlatego.
Szkoda, że tego nie rozumiesz i że nie rozumiesz, jakie piękne argumenty dostali do ręki pseudohodowcy.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 24, 2006 22:44

mirka_t pisze:Proszę nie odwoływać się do moich postów. Nie odpowiem więcej w tym wątku. Nie mam takiej potrzeby ani obowiązku.

Bo sie zapętliłaś i nie chcesz tego przyznać. Tak zupełnie po prostu.

Oberhexe

 
Posty: 23476
Od: Nie sie 18, 2002 21:34
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 24, 2006 22:45

No to nie przeczytamy konkretów.
Najwyraźniej najlepszym rozwiązaniem w przypadku ich braków jest strzelenie focha i wycofanie się.

Wiwat kultura dyskusji!
Our survey of households in seven U. S. regions demonstrated that few citizens have bothered to equip themselves with fireproof suits and extinguishers to deal with volcanic upheaval, solar flares, or the Lord's purifying flame.

TŻ Oberhexe

 
Posty: 4107
Od: Nie kwi 13, 2003 0:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 24, 2006 22:45

Oberhexe pisze:
mirka_t pisze:
Oberhexe pisze:...
No ale te metryki miałyby być z jakimiś założeniami, po coś, prawda? Więc czy możesz jako rzecznik napisać, po co? Co ma czas pokazać?


Oberhexe ta dyskusja faktycznie jest już jałowa. Przecież nie wprowadzisz metryk, więc dlaczego tak bardzo się nimi interesujesz.

Dlatego, że to ja będę musiała znowu po raz n-ty tłumaczyć ludziom, dlaczego kociak tylko z rodowodem, dlaczego koszt rodowodu to 30 zł i dlaczego rasowy=rodowodowy. Własnie dlatego.
Szkoda, że tego nie rozumiesz i że nie rozumiesz, jakie piękne argumenty dostali do ręki pseudohodowcy.


czy dobrze rozumiem całą tę dyskusję? :

teraz będą koty rasowe, pseudorasowe i koty z Żor? 8O
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro maja 24, 2006 22:47

Właściwie to komuś należałby się ban za trollowanie...
Our survey of households in seven U. S. regions demonstrated that few citizens have bothered to equip themselves with fireproof suits and extinguishers to deal with volcanic upheaval, solar flares, or the Lord's purifying flame.

TŻ Oberhexe

 
Posty: 4107
Od: Nie kwi 13, 2003 0:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 24, 2006 22:51

TŻ Oberhexe pisze:Właściwie to komuś należałby się ban za trollowanie...
:wink: :lol:
Obrazek
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro maja 24, 2006 22:51

Maryla pisze:
Oberhexe pisze:
mirka_t pisze:
Oberhexe pisze:...
No ale te metryki miałyby być z jakimiś założeniami, po coś, prawda? Więc czy możesz jako rzecznik napisać, po co? Co ma czas pokazać?


Oberhexe ta dyskusja faktycznie jest już jałowa. Przecież nie wprowadzisz metryk, więc dlaczego tak bardzo się nimi interesujesz.

Dlatego, że to ja będę musiała znowu po raz n-ty tłumaczyć ludziom, dlaczego kociak tylko z rodowodem, dlaczego koszt rodowodu to 30 zł i dlaczego rasowy=rodowodowy. Własnie dlatego.
Szkoda, że tego nie rozumiesz i że nie rozumiesz, jakie piękne argumenty dostali do ręki pseudohodowcy.



czy dobrze rozumiem całą tę dyskusję? :

teraz będą koty rasowe, pseudorasowe i koty z Żor? 8O

tak wlaśnie będzie
Maryla, lepiej nie można tego skwitować

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, quantumix i 91 gości