Bajaderka - jakies zmiany na skorze

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 24, 2006 19:37

Beata pisze:doopka juz piekna jest
Baja teraz lezy obok mnie na lozku i jak podchodze i miziam lub sie przytulam, to wlacza 3 traktory na raz :lol: :lol: :lol:

troche szkoda mi pieniedzy, ale chyba jutro jednak taksowka pojedziemy w obie strony - zimno jest, a Bialobrzeska dosc daleko od nas :(

Beata, a na którą jedziecie?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt mar 24, 2006 19:37

na 10

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt mar 24, 2006 19:37

Beata pisze:
Jana pisze:
Beata pisze:troche szkoda mi pieniedzy, ale chyba jutro jednak taksowka pojedziemy w obie strony - zimno jest, a Bialobrzeska dosc daleko od nas :(


Może ktoś mógłby Cię podwieźć? Może zapytaj na forum... Mnie już kilka razy udało się znaleźć transport w ten sposób. Od Ciebie taksówka w sobotę majątek będzie kosztowała :( :( :(

wiem Jana :( minium 100 w obie strony
ale u mnie nadal kwarantanna, wiec bardzo nieliczne osoby moga pomoc :(


No to co. Trzeba dotrzeć do tych nielicznych. Założysz wątek czy ja to mam zrobić? :twisted:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt mar 24, 2006 19:40

Beata pisze:na 10

Cholera, ja ok. 10 dopiero mogę z domu wyjść :?
Jakiś pomysł?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt mar 24, 2006 19:42

Jana pisze:
Beata pisze:
Jana pisze:
Beata pisze:troche szkoda mi pieniedzy, ale chyba jutro jednak taksowka pojedziemy w obie strony - zimno jest, a Bialobrzeska dosc daleko od nas :(


Może ktoś mógłby Cię podwieźć? Może zapytaj na forum... Mnie już kilka razy udało się znaleźć transport w ten sposób. Od Ciebie taksówka w sobotę majątek będzie kosztowała :( :( :(

wiem Jana :( minium 100 w obie strony
ale u mnie nadal kwarantanna, wiec bardzo nieliczne osoby moga pomoc :(


No to co. Trzeba dotrzeć do tych nielicznych. Założysz wątek czy ja to mam zrobić? :twisted:

z tych nielicznych to jest Beliowen (ktora nie moze tak wczesnie) i Ariel, ktora ze swoimi kotami jedzie wiec nie bardzo

moze Beliowen nas przynajmnie odbierze?

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt mar 24, 2006 19:43

Beata pisze:
Jana pisze:
Beata pisze:
Jana pisze:
Beata pisze:troche szkoda mi pieniedzy, ale chyba jutro jednak taksowka pojedziemy w obie strony - zimno jest, a Bialobrzeska dosc daleko od nas :(


Może ktoś mógłby Cię podwieźć? Może zapytaj na forum... Mnie już kilka razy udało się znaleźć transport w ten sposób. Od Ciebie taksówka w sobotę majątek będzie kosztowała :( :( :(

wiem Jana :( minium 100 w obie strony
ale u mnie nadal kwarantanna, wiec bardzo nieliczne osoby moga pomoc :(


No to co. Trzeba dotrzeć do tych nielicznych. Założysz wątek czy ja to mam zrobić? :twisted:

z tych nielicznych to jest Beliowen (ktora nie moze tak wczesnie) i Ariel, ktora ze swoimi kotami jedzie wiec nie bardzo

moze Beliowen nas przynajmnie odbierze?

Odbierze na 100%.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Pt mar 24, 2006 19:47

Beliowen pisze:
Beata pisze:moze Beliowen nas przynajmnie odbierze?

Odbierze na 100%.


no to super 8) dzieki Beliowen :D
nie zaloze zadnego watku szukajacego, bo nie dosc, ze poczatek "sezonu" to i wystawa w weekend...
lepiej nie narazac nikogo

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pt mar 24, 2006 21:39

Beata, ja niezmotoryzowana jestem, sama jeżdzę komunikacją miejską ;).

A jutro się pewnie spotkamy, bo z Bączkiem na rano jestem umówiona.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Sob mar 25, 2006 12:12

To ja tylko moge zyczyc powodzenia i trzymac kciuki :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob mar 25, 2006 12:47

no i juz 8)

pan doktor FIPa wykluczyl calkowicie (przy niewysiekowym, jak pojawia sie zoltaczka, to choroba bardzo szybko postepuje), raczej wykluczyl rowniez bialaczke niewirusowa (jesli sie upre, to za jakis czas moge powtorzyc badanie histopatologiczne krwi ale jednoczesnie z biopsja szpiku, i badanie mam zrobic gdzie indziej :wink: ) i chloniaka lub jakikolwiek nowotwor

nie podobalo mu sie pogorszenie krwinek czerwonych w tak szybkim czasie
nie wyklucza rowniez, ze moze cos dziac sie (jakis krwiak czy cos) w drogach rozrodczych, ale dopoki kot sie dobrze czuje, to nie ma sensu jej ciac, tym bardziej ze nie wiadomo na 100% ze to to

uwaza, ze to wszystko raczej spowodowane jest zapaleniem watroby i dochodzeniem organizmu do siebie
no i zarobaczeniem

dostalismy zalecenia troche innych dawek lekow, cos tam dodatkowo, odstawiamy Encorton
mamy zbadac qpe
powtorzyc badanie krwi - jesli dobrze sie bedzie czula to za jakies 4 tygodnie, jesli nie to szybciej

o!

Beliowen bardzo dziekuje za transport :1luvu:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob mar 25, 2006 12:56

No to jednym słowem idziemy do przodu :)

Tak trzymaj, Baja !

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob mar 25, 2006 13:13

Yessss! :D

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob mar 25, 2006 13:19

Yes!Yes! :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob mar 25, 2006 15:06

chcialam jeszcze dwie rzeczy dodac

wiele osob wspominalo, ze Jagielscy dlugo pamietaja ich koty
ja wiem, troche przytylam :oops:
jezdzilam do nich z Daisy prawie rok - dr Jagielski w ogole jej nie pamietal

na samym poczatku, jak opowiadalam historie choroby, a testy na bialaczke i FIV byly robione natychmiast po pierwszym badaniu krwi - jak powiedzialam, ze te testy wyszly negatywnie, zapytal czy byl robiony test na FIP 8O
odpowiedzialam ze nie, i ze one przeciez niemiarodajne sa
tlumaczyl mi, ze przynajmniej kontakt z koronawirusami wykluczaja :roll:
dopiero, jak powiedzialam, ze mialam kota ze zdiagnozowanym FIPem i troche o tej chorobie wiem, i ze 1) tylko 20% kotow nie mialo z nimi kontaktu 2) ona byla w SCHRONISKU przez rok wiec i tak pewnie kontakt miala - przestal isc w tym kierunku

tak mi to troche nie pasowalo powiem szczerze do image'u specjalisty :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob mar 25, 2006 23:46

złapałaś go :)
Beata, wszyscy mają jakieś wady

a że z Bają dobrze, to dobrze :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 47 gości