HorseThesecond W DOMU!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 27, 2006 17:21

Monika L pisze:
fruuu pisze:Kordonia a moze zadzwoń do tego sk...a i powiedz mu że wycofałaś wniosek do prokuratury tylko dlatego że kot się znalazł a ich uważasz za bezczelnych kłamców pozbawionych serca i ludzkich uczuć. i odłóż słuchawkę. niech wie że upiekło mu się tylko zrządzeniem losu.
aha i możesz jeszcze dorzucić że współczujesz dziecku wychowywanemu przez takie potwory. to im powinno dopiero dokopać :twisted:

a tak w ogóle pisz co z Horsikiem :)



tak Fruuu ma rację tak trzeba zadziałać


Fruu jak Kordonia wypowie się w takim tonie to tylko wyjdzie na histeryczkę. Zadzwonic może, ale w spokojnie i nie zniżając się do ich poziomu. Takim spokojniutkim tonem przekazać, że mniemanie o nich jako o ludziach na pewnym poziomie okazało sie całkowicie fałszywe, a wyjaśnienia jakie przedstawili tym bardziej rozczarowują obrażają jej inteligencje. Brak znajomości prawa i beztroska może byc dla nich tylko niekorzystne. Ponieważ ich postepowanie naruszające ustawę o ochronie zwierząt zostało odnotowane pomimo braku złej woli ze strony Kordonii moga ponieść konsekwencje. I najlepsze życzenia dla dzieciątka a by wzory postępowania czerpało z poza rodziny.
Pozdro dla Horsika!! :D
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Pt sty 27, 2006 19:55

To dobra, rozsądna odpowiedź. Cały problem, z tym, że jakikolwiek telefon ze strony Kordonii może byc pretekstem do histerycznego ataku ze strony faceta "kota znalazła, a jeszcze się czepia". No i jakakolwiek emocja w głosie Kordonii da temu gościowi satysfakcję: "Durna histeryczna baba" Nie spostrzeże swoich błędów - tacy są niereformowalni.
Szkoda, wielka szkoda, że dzielnicowy odpuścił sobie oczywiste oszustwo... :cry:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sty 27, 2006 21:56

Siean pisze:To dobra, rozsądna odpowiedź. Cały problem, z tym, że jakikolwiek telefon ze strony Kordonii może byc pretekstem do histerycznego ataku ze strony faceta "kota znalazła, a jeszcze się czepia". No i jakakolwiek emocja w głosie Kordonii da temu gościowi satysfakcję: "Durna histeryczna baba" Nie spostrzeże swoich błędów - tacy są niereformowalni.
Szkoda, wielka szkoda, że dzielnicowy odpuścił sobie oczywiste oszustwo... :cry:

To właśnie miałam na myśli - a wiem, jak cholernie trudno jest w takiej rozmowie zachować żelazny spokój i zero stwierdzeń odnoszących się do emocji. Ja bym na faceta nawrzeszczała i poryczała się na koniec - sądzę po sobie :wink: Niestety, wyrazy współczucia dla dziecka też należą do kategorii stwierdzeń emocjonalnych, mało albo całkiem niezrozumiałych dla takich typów, przynajmniej w kontekście "tylko zwierzęcia".
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości