KOCIE ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ 3 adopcje, Szarlotka odeszła...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 08, 2005 8:27

jakie piękne koty
Niezmienie zzachwyca mnie czerń Tulipana
Szrusia śliczności, pamiętam ją z zeszłego roku
Dalla- co ten pięknotek tam jeszcze robi? Z jego urodą?
Tak samo Grecja, nikt szylkretki nie chce?
Ech :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 08, 2005 9:36

Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw wrz 08, 2005 9:45

A co slychac u pieknej Daphne?
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw wrz 08, 2005 9:46

Majestatyczny grubasek z tego mojego Domino :lol:
Widzę, że idzie w ślady kocura moich rodziców, pobijając nad miską kolejne rekordy wagowe :cowsleep:

Kurczę, mam nadzieję, że jakoś uda mi się wyrwać w końcu w okolice Tarnowskich Gór i osobiście wymiziać podopiecznego :)

____________________________________________________

Kamila + kotów 5 i 2 psy :)

dokamili

 
Posty: 44
Od: Pt sty 07, 2005 16:48
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw wrz 08, 2005 9:48

Beliowen pisze:A co slychac u pieknej Daphne?

Biedniutka czeka na dom. Na szczęscie nie w kociarni, tylko u wolontariuszki, ale z pewnoscią przydałaby jej się już opieka indywidualna - ten kot bardzo potrzebuje miłosci.
Ludzie co prawda jakiś czas o nią pytali, ale nikt nie zdecydował się jej adoptować.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw wrz 08, 2005 9:52

ryśka pisze:
Beliowen pisze:A co slychac u pieknej Daphne?

Biedniutka czeka na dom. Na szczęscie nie w kociarni, tylko u wolontariuszki, ale z pewnoscią przydałaby jej się już opieka indywidualna - ten kot bardzo potrzebuje miłosci.
Ludzie co prawda jakiś czas o nią pytali, ale nikt nie zdecydował się jej adoptować.

:(

A dostalas maila wczoraj?
Moze ten czlowiek, jak juz wroci w pazdzierniku, przejdzie przez Twoja weryfikacje...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Czw wrz 08, 2005 10:00

Beliowen pisze:
ryśka pisze:
Beliowen pisze:A co slychac u pieknej Daphne?

Biedniutka czeka na dom. Na szczęscie nie w kociarni, tylko u wolontariuszki, ale z pewnoscią przydałaby jej się już opieka indywidualna - ten kot bardzo potrzebuje miłosci.
Ludzie co prawda jakiś czas o nią pytali, ale nikt nie zdecydował się jej adoptować.

:(

A dostalas maila wczoraj?
Moze ten czlowiek, jak juz wroci w pazdzierniku, przejdzie przez Twoja weryfikacje...

nie czytałam, nie miałam już czasu odczytać poczty. Dziś znajdę na to chwilkę :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw wrz 08, 2005 20:53

ryśka pisze:Kicia Mela - nowa czarna ślicznotka - idzie dziś na zabieg - jojo ją zawiezie do lecznicy.


Kiciusia juz po zabiegu, miala w brzuszku 3 malenstwa :roll:

Biedactwo, strasznie byla przerazona i zdenerwowana :(

Szuka domku http://www.forum.miau.pl/viewtopic.php?t=31931
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob wrz 10, 2005 22:38

Pozdrawiam po wakacjach. Koty jakoś przeżyły rozstanie.

Kciuki dla wszystkich kotów i kotków z CK!

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie wrz 11, 2005 7:16

Kotki z CK są niesamowite. Wszystke takie piękne i przytulaste.
Nie można nadążyć z głaskaniem i pieszczotami.
Czasami obiecuje Maszy, ze pójdzie na kilkudniowe przeszkolenie do CK, żeby zobaczyła jak powinien się zachowywać prawdziwy kot :twisted: .
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie wrz 11, 2005 10:04

Mam nadzieje, ze Lexus sie znalazl.

Mała parapetowa jest zjawiskowo piekna zupelnie :D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88258
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie wrz 11, 2005 13:48

zuza pisze:Mam nadzieje, ze Lexus sie znalazl.

Ja go nie potrafiłam znaleźć :(
W schronisku będę dopiero za tydzień, mam nadzieję, że w tym czasie komuś się pokaże i okazę się, że tylko byłam nieuważna w szukaniu i go przegapiłam...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 19, 2005 8:32

Wczoraj umarła Szarlotka.
Była bardzo starym, dzikim kotem.
Kiedy ją przyniesiono i podstępem zostawiono w azylu (miała zostać odebrana po sterylizacji i wypuszczona na wolność) myślałam, że nie dostosuje się do życia w azylu. A jednak.. Szarlotka uwielbiała, kiedy podawało się jej w jakimś kąciku jedzonko tylko dla niej - takie, które mogła po kryjomu zjeść. Mam przed oczami obrazem sprzed dwoch tygodni - przyniosłam surowego indyka, koty dostawały kawałki prosto do pyszczka. Szarlotka ze swoim kawałkiem biegała radośnie po wybiegu. Szczęśliwa.
Wczoraj zasnęła - pokonała ją starość. Mam nadzieję, że śni jej się dobry sen. Dużo przeszła w swoim kocim życiu, ale myślę, że było ono dobre.


[i]



Wczorajszy dzień był dniem bardzo szczęśliwym dla aż trzech kotów.
Zdarzył się cud.
Emilka - dzika, bardzo dzika kotka, która była już rok pod opieką azylu, znalazła DOM.
Dom, w którym będzie mogła żyć jako kot-widmo - jej opiekun jest na to przygotowany. Byc może, kiedyś, Emilka obdarzy go zaufaniem.
Razem z nią poszła do adopcji Gizelda - mała szylkretowa kicia, która bardzo potrzebowała opieki.
Zamieszkały w Gliwicach. :D

Także w Gliwicach, po bardzo dlugim pobycie w azylu, znalazł dom Jogin - czarno-biały krówek, który już chyba nie wierzył, że będzie miał dom.
Jego nowy czlowiek przyszedł po niego - specjalnie po niego i tylko po niego. Nie oglądał nawet innych kotów. :D

Nadal nie potrafię znaleźć Lexusa :( Boję się, że udało mu się uciec :(

Bardzo dziękuję Gabiq za wczorajszą wizytę - Gabiq zebrała wśród znajomych dary dla zwierzaków - i wczoraj przyjechała nas odwiedzić :D :D Było mi bardzo miło!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 19, 2005 8:39

Biedna mala Szarlotka :(

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon wrz 19, 2005 8:58

i tak oto radość miesza się ze smutkiem...
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Tundra i 115 gości