TYSKIE MRUCZKI XII - uwaga TRUJĄ KOTY, DT=ŻYCIE

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon maja 06, 2013 17:18 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Kika została u weta , ma bardzo zgnite zęby i będą usuwane :(:(:(

Bardzo Was proszę o wsparcie na dług u weta ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 06, 2013 17:50 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

kciuki za Kikunie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: jak wam sie udalo ja wlozyc do transporterka? Znow ktoras zaliczyla sznyty?
Ale podoba mi sie to, ze Kika, mimo tego calego strachu przed czlowiekiem, mimo tej niesmialosci potrafi pokazac, ze w razie czego nie bedzie uciekac w panice tylko potrafi sie bronic.
Znajoma kiedys zlapala w okolicach swojej dzialki koteczke na ciachniecie-kicia tak panicznie bala sie ludzi, ze ze strachu dala zrobic sobie niemal wszystko, nie bronila sie, tylko sie kulila i spinala ze strachu. Boje sie nawet pomyslec, co musiala przejsc, kto i w jaki sposob sie do tego przyczynil. :roll:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 06, 2013 19:52 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Miko-bs przyszła i mi z psami wyszła a ja w tym czasie przekładałam z klatki do transporterka , po przełożeniu bardzo szalała i chciała rozwalić ją :( musiałam podać jej odrobinę uspokojacza ...

Kika jest juz w domu , musiała mieć wyrwane prawie wszystkie zęby oprócz kłów :cry: , korzenie były tez zgnite :cry:
Dostała antybiotyk o przedłożonym działaniu , lek przeciw bólowy i przeciw zapalny i to wszystko na kreskę ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 06, 2013 21:43 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Biedna, tyle się wycierpiała, ale będzie teraz tylko lepiej. Bez zębów kot sobie radzi równie dobrze co z zębami - przykładem jest moja 4-letnia kotka, która już nie ma żadnego- tylko musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji.

Jeszcze trzeba cos wymyślić, żeby ten dług choć częściowo spłacić...

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Pon maja 06, 2013 22:03 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

ufffff... to mi ulzylo, bo sie bardzo balam, ze zwieje albo cos...
ale najgorsze ma juz za soba :ok:

jutro lub w srode wystawie fajne rybaczki na bazarek :) Sezon rowerowy juz otwarty, wiec beda w sam raz :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pon maja 06, 2013 22:37 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Kika jak sie tylko przebudzi bardzo miauczy i krwawi :(:(:(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 06, 2013 22:45 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Hmmm a powinna krwawic?... Kurcze już noc... :?
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

Post » Pon maja 06, 2013 23:06 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Kociara82 pisze:
jutro lub w srode wystawie fajne rybaczki na bazarek :) Sezon rowerowy juz otwarty, wiec beda w sam raz :ok:


Jeśli na 100% wystawisz bazarek, to mogłabym ci wysłać kilka ciuszków. Ale chcę wiedzieć czy na pewno, bo szkoda pieniędzy na wysyłkę, a rzeczy miałyby gdzieś leżeć.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Pon maja 06, 2013 23:23 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

meg80 pisze:Hmmm a powinna krwawic?... Kurcze już noc... :?

Wetka mi mówiła że może nawet do jutra krwawić :(
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 06, 2013 23:24 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo pisze:
Kociara82 pisze:
jutro lub w srode wystawie fajne rybaczki na bazarek :) Sezon rowerowy juz otwarty, wiec beda w sam raz :ok:


Jeśli na 100% wystawisz bazarek, to mogłabym ci wysłać kilka ciuszków. Ale chcę wiedzieć czy na pewno, bo szkoda pieniędzy na wysyłkę, a rzeczy miałyby gdzieś leżeć.

:ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon maja 06, 2013 23:27 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Justa&Zwierzaki pisze:
meg80 pisze:Hmmm a powinna krwawic?... Kurcze już noc... :?

Wetka mi mówiła że może nawet do jutra krwawić :(


Biedna kiciunia. Potem już będzie tylko lepiej.

Grosziwo

 
Posty: 894
Od: Pon wrz 21, 2009 21:43
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Wto maja 07, 2013 0:20 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Grosziwo pisze:
Kociara82 pisze:
jutro lub w srode wystawie fajne rybaczki na bazarek :) Sezon rowerowy juz otwarty, wiec beda w sam raz :ok:


Jeśli na 100% wystawisz bazarek, to mogłabym ci wysłać kilka ciuszków. Ale chcę wiedzieć czy na pewno, bo szkoda pieniędzy na wysyłkę, a rzeczy miałyby gdzieś leżeć.


nie wysylaj mi, jak zrobie bazarek to zapodam linka, dolaczysz swoj post z ciuszkami, ktore chcesz wystawic. Poprostu bedzie wspolny bazarek :)
Lepiej nic mi nie wysylaj, bo jak to u mnie polezy chocby 2-3 dni to obawiam sie, ze ktos to wyrzuci na smieci.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto maja 07, 2013 12:06 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

jak sie miewa Kikunia dzis?

wieczorem zrobie bazarek :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto maja 07, 2013 14:38 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Kociara82 pisze:jak sie miewa Kikunia dzis?

wieczorem zrobie bazarek :)

Kika już lepiej, nawet juz je , oczywiście miekkie ugotowane miesko , ale noc była bardzo ciężka ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto maja 07, 2013 18:17 Re: TYSKIE MRUCZKI XII ogromny dług u weta i koty w potrzebi

Justa&Zwierzaki pisze:Kika już lepiej, nawet juz je , oczywiście miekkie ugotowane miesko , ale noc była bardzo ciężka ...


To dobrze, że lepiej bo ja pisząc wczoraj bardzo późnym wieczorem bałam się, ze się wykrwawi kicia a wet zamkniety przecież....
Fifi [*] 14.07.2011

meg80

 
Posty: 309
Od: Śro lut 06, 2013 21:08
Lokalizacja: Wielka Brytania

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Meteorolog1, Silverblue, Zeeni i 54 gości