Bielsk Podlaski, kocie sprawy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 23, 2014 19:59 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Oczywiście, że zgarnę kocurki-tyle, ile się pojawi-za pierwszym razem i tak będę mogła dwa do auta zanieść za raz. Najwyżej zrobię dwa kursy.
Tak, wiem Sylwia-dużo zależy od przypadku i szczęścia. I choćby nie wiem jak bardzo człowiek się starał-to i tak może nie wyjść.
Mogłabym spróbować zrobić wydarzenie na fb, choć wolałabym, aby utworzył je ktoś, kto ma doświadczenie w tej materii. Nie chciałabym narazić jakiegokolwiek koteczka na brak powodzenia w szukaniu domu. Sylwia, robiłaś może kiedykolwiek takie wydarzenie na fb?
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

Post » Nie lut 23, 2014 20:03 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Trzeba by było zrobić wydarzenie kotkom z cmentarza, czy ktoś ma doświadczenie w tej kwestii? Bo ja zupełnie nie fejsbukowa jestem i nie bardzo temat ogarniam. Mam kilka zdjęć kotków, jeszcze z pory letniej i jesiennej ;) i filmik nagrany w lecznicy, widać na nim jak buro białe kicie się razem myją i przytulają :), nie wiem czy na fb można wrzucać filmiki?
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie lut 23, 2014 20:40 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Niunik_A pisze:Oczywiście, że zgarnę kocurki-tyle, ile się pojawi-za pierwszym razem i tak będę mogła dwa do auta zanieść za raz. Najwyżej zrobię dwa kursy.
Tak, wiem Sylwia-dużo zależy od przypadku i szczęścia. I choćby nie wiem jak bardzo człowiek się starał-to i tak może nie wyjść.
Mogłabym spróbować zrobić wydarzenie na fb, choć wolałabym, aby utworzył je ktoś, kto ma doświadczenie w tej materii. Nie chciałabym narazić jakiegokolwiek koteczka na brak powodzenia w szukaniu domu. Sylwia, robiłaś może kiedykolwiek takie wydarzenie na fb?


Niunik_A ja się nie podejmę zrobienia wydarzenia na fb z prostej przyczyny, mam skręcony staw skokowy i muszę leżeć a co za tym idzie nie mogę siedzieć przy komputerze, jak się zrobi wydarzenie to ludzie będą chcieli mieć na bieżąco informacje o kotach, będą chcieli świeże zdjęcia a ja jestem uziemiona nie wiem na jak długo, jesteś regularnie na cmentarzu a ja na cmentarz jeżdżę raz na miesiąc albo i rzadziej, czy pelletu starczy jeszcze dla kocurów z cmentarza?

na miau.pl zaglądam teraz częściej za pomocą telefonu niż komputera, ale na telefonie pisanie postów to totalna masakra, a wydarzenia na fb za pomocą telefonu nie ogarnę.


Magdulka pisze:Trzeba by było zrobić wydarzenie kotkom z cmentarza, czy ktoś ma doświadczenie w tej kwestii? Bo ja zupełnie nie fejsbukowa jestem i nie bardzo temat ogarniam. Mam kilka zdjęć kotków, jeszcze z pory letniej i jesiennej ;) i filmik nagrany w lecznicy, widać na nim jak buro białe kicie się razem myją i przytulają :), nie wiem czy na fb można wrzucać filmiki?



Magdulka na wydarzeniu na fb można wrzucać filmiki
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Śro lut 26, 2014 19:05 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Widziałam dzisiaj towarzystwo dziewczeco - chłopiece. Jeden z chłopakow lezał wywalony łapeczkami do góry/ uśmiałam sie. Jak weszłam z sukami, nie panikowali, tylko patrzyli z zaciekawieniem i pewnie zastanawiali sie, czy to koty takie jakies inne, czy co za stworki(suczki mało wieksze od kota). Smiesznie to wyglądało, wszystkie oczy zwrocone w strone psów.
Przemkneła przez Przychodnie niczym wiatr Niunik_A. Rozmawiałam przez telefon i tylko przez chwile widziałam. Doktor Ania powiedziała mi potem, ze to była Ninik. Tak tak, a ta babcia co siedziala na fotelu i gadała przez tel. to byłam ja :wink:

Wpadłam tez na chwile do Sylwii. Ale biedna, mowie Wam. O polowe mniejsza sie zrobiła przez to skakanie na jednej nodze.
Nie martw sie Sylwia, do wesela sie zagoi :wink: , zdrowiej. Masz teraz okazje poleniuchowac, wiec korzystaj :lol:
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lut 26, 2014 22:26 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Te całe towarzystwo Irenko nieraz mnie ubawiło. Raz widziałam, jak na cmentarzu biegał piesek, a one jeszcze na te pierwsze kocie domki Magdulki powskakiwały i patrzyły na psa z zaciekawieniem. Nie uciekały wcale, tylko patrzyły...

Dziś, jgdy weszłam do lecznicy,zamieniłam kilka zdań ze starszym Panem Burzyńskim. Okazało się, że Piotrek przeprowadza operację. Weszłam więc zatem innym wejściem. Siedziałam cichutko dłuższy czas w kącie przy kotach, szepcząc do nich i głaszcząc, tak by nie przeszkadzać - początkowo słysząc dwa głosy sądziłam, że może Ania asystuje Piotrkowi. Tylko barwa głosu mi się nie zgadzała ;) Skupiłam się na kotach. Otworzyłam klatki i miziałam, długo miziałam wszystkie koty. Gdy wyszedł Piotrek, przywitałam się z Nim. Później wyszłaś Irenko Ty. Nie zdążyłam się przywitać. Poza tym rozmawiałaś przez telefon, a nie chciałam zakłócać rozmowy. Widząc, że u kotków jest czysto i jedzonko też było, skupiłam się na głaskach.Pojechałam wpierw na cmentarz i do pracy. Irekno, doskonale wiedziałam, że to Ty. Nie wiem dlaczego - intuicja? Poza tym żadna babcia!!!Tylko kobieta o złotym sercu siedziała i rozmawiała przez telefon. Szkoda, że nie miałam na tyle czasu, by poczekać, aż skończysz rozmowę i normalnie się przywitać. Pojechałam na cmentarz - był 'dziki' kocur. Wysterylizowanych panienek nie było(wczoraj jeździłam drugi raz po wypuszczeniu, ale nie było pięknych dam). Rozporządziłam jedzonkiem,a później przeszłam się po grobach. Znalazłam 2 miejsca z kocimi kupami. Miałam z sobą rękawiczki i torebkę foliową. Wysprzątałam piasek przy grobach. Poza tym od dłuższego czasu sprzątam, by całe zło nie spadło na koty. Pobite znicze uprzątnęłam, puste wkłady, które ludzie pozostawiają z lenistwa przy grobach, a później wiatr je wywiewa na alejkę, też uprzątnęłam. Nadal szkoda mi tych styropianów(może dlatego, ze nauczona doświadczeniem wiem, że to co jest, może za chwilę zniknąć, a każdy skrawek się liczy).
Sylwia to silna dziewczyna - da sobie radę,prawda? A jak nie to pisz- może będę w stanie Ci pomóc( nawet przez wzgląd, że w bielskim szpitalu mam kolegę chirurga ortopedę i innych znajomych z koleżeństwa lekarzy i pielęgniarzy). Jeśli chodzi o pt., Sylwia jeśli będę odwozić koty na cmentarz, a będzie złapany kocur, którego chcesz na zabieg dać, to jestem w stanie go zawieźć do lecznicy - jak coś to pisz.
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

Post » Nie mar 02, 2014 18:51 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

i znów wielka pomoc w sterylkach dzięki Chiarze i Operacji Zabieg :1luvu: :1luvu:


kotka z cmentarza w Bielsku Podlaskim (sterylka 21.02.2014) z puli 9 sterylek

Obrazek

kotka z cmentarza w Bielsku Podlaskim (sterylka 21.02.2014) z puli 9 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Hryniewicze (kastracja 21.02.2014) z puli 9 sterylek

Obrazek

kotka ze wsi Krzywa (sterylka 22.02.2014) z puli 9 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Krzywa (kastracja 22.02.2014) z puli 9 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Krzywa (kastracja 22.02.2014) z puli 9 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Krzywa (kastracja 22.02.2014) z puli 9 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Krzywa (kastracja 22.02.2014) z puli 9 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Krzywa (kastracja 22.02.2014) z puli 9 sterylek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Pt mar 07, 2014 23:36 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Niunik_A napisz co słychać u kotów z cmentarza, trzeba będzie złapać tego ostatniego kocura na kastrację, czy nadal ktoś próbuje truć koty na cmentarzu?
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Sob mar 08, 2014 21:02 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

sylwia1982 pisze:Niunik_A napisz co słychać u kotów z cmentarza, trzeba będzie złapać tego ostatniego kocura na kastrację, czy nadal ktoś próbuje truć koty na cmentarzu?



Póki co spokój na cmentarzu. Uff...Koty mają nowe zajęcie - udoskonalają polowanie. Tylko jak usłyszą mój głos to pojawiają się,by się przywitać. Ogólnie to jestem przeszczęśliwa, że koteczki zostały 'ciachnięte', bo strach pomyśleć, co by bło,o, gdyby 4 kotki przyprowadziłyby po minimum 4-5 kociąt...
W czw. mam zajęcia SP nr5, a w ub i tym tyg.miałam dodatkowo i w pn i w pt. Teraz te trzy czarne, które są na tyłach starej poczty jako laskawiej na mnie patrzą :) Przekupione zostały ;) Łapałaś już tą "czarną diablicę" czy stan zdrowia nie pozwalał Ci na to?Właśnie, jak Sylwia Twoja noga?
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

Post » Sob mar 08, 2014 22:22 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Niunik_A pisze:
sylwia1982 pisze:Niunik_A napisz co słychać u kotów z cmentarza, trzeba będzie złapać tego ostatniego kocura na kastrację, czy nadal ktoś próbuje truć koty na cmentarzu?



Póki co spokój na cmentarzu. Uff...Koty mają nowe zajęcie - udoskonalają polowanie. Tylko jak usłyszą mój głos to pojawiają się,by się przywitać. Ogólnie to jestem przeszczęśliwa, że koteczki zostały 'ciachnięte', bo strach pomyśleć, co by bło,o, gdyby 4 kotki przyprowadziłyby po minimum 4-5 kociąt...
W czw. mam zajęcia SP nr5, a w ub i tym tyg.miałam dodatkowo i w pn i w pt. Teraz te trzy czarne, które są na tyłach starej poczty jako laskawiej na mnie patrzą :) Przekupione zostały ;) Łapałaś już tą "czarną diablicę" czy stan zdrowia nie pozwalał Ci na to?Właśnie, jak Sylwia Twoja noga?



Niunik_A trzeba dorwać jeszcze tego ostatniego kocura i go ciachnąć i sprawa ze sterylką/kastracją kotów na cmentarzu będzie zakończona, "czarnej diablicy" nie łapałam bo z noga w gipsie i o kulach to raczej zadanie nierealne do wykonania, w najbliższy poniedziałek zdejmują mi gips więc niech "czarna diablica" ma się na baczności :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Pon mar 17, 2014 0:47 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

kocur z cmentarza w Bielsku Podlaskim (kastracja 25.02.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek

kocur z cmentarza w Bielsku Podlaskim (kastracja 25.02.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek

kotka z Bielska Podlaskiego (sterylka 25.02.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek

kotka ze wsi Nowosady (sterylka 05.03.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek

kotka ze wsi Malinniki (sterylka 05.03.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek

kotka ze wsi Malinniki (sterylka 05.03.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek

kotka ze wsi Malinniki (sterylka 05.03.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek

kocur ze wsi Boćki (kastracja 11.03.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek

kotka ze wsi Boćki (sterylka 11.03.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek

3 kotki ze wsi Boćki (sterylka 11.03.2014) z puli 8 sterylek i 5 kastracji

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Pon mar 17, 2014 5:30 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Fajnie, że cały czas się coś dzieje w temacie sterylek. Oby tak dalej :ok: .
Kiedyś w Bielsku w okolicach rynku, przy arhelanie stacjonowała taka biało bura kicia, zawsze ją karmiłam, ale ostatnio jej nie było. Czy ktoś ją widział może?:(
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro mar 19, 2014 23:18 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Dawno tu nie zaglądałam, bo troszeczkę spraw miałam na głowie. Dobrze, że codzienne wizyty na cmentarzu działają na mnie odstresowująco - do dziś... ( co prawda widok kociej rodzinki jest wspaniały, ale to, co robi pewien delikwent - już nie, a wręcz przeciwnie)
Po kolejnych silnych wiatrach (wiele zniczy było pozrzucanych i potłuczonych, wiele doniczek leżało przy pomnikach) znów tchórz dał o sobie znać (nazywajmy drogie Panie rzeczy po imieniu, bo jak inaczej nazwać kogoś, kto ukradkiem niszczy to, co inni z wielkim zaangażowaniem i sercem zrobili). Tym razem niebieski domek a z nim wszystkie miseczki, styropianowe podkładki, a nawet dwie palety zniknęły. Przeszłam się wzdłuż ogrodzenia - ani śladu. Jedyny wniosek, który mi się nasuwa - zostały spalone. Niedaleko wszak palono plastikowe wkłady - część wczoraj, część dziś rano. Wątpię, by zrobił to któryś z panów, odpowiadających za porządek na tym cmentarzu (wcześniej rozmawiałam z nimi i sami byli zdziwieni tym, że ktoś niszczy kocie domki)- chyba, że proboszcz wydał im takie zlecenie.
Ośmielę się stwierdzić, że pewnie skusiło owego tchórza tlące się pogorzelisko i wykorzystał fakt, że miał do przejścia zaledwie alejkę w poprzek. Zdziwiona byłam niesamowicie, ale jakie mną miotały emocje!!! Nie rozumiem ludzi - jeśli komuś przeszkadzają koty to włożył by chociaż trochę dobrej woli, by znaleźć im dom, a nie wiecznie uprzykrzać biednym zwierzętom życie. Powinien docenić, że kotki są 'ciachnięte' , że nie pojawi się więcej bidul...ale nie... Normalnie jeszcze teraz się we mnie wszystko gotuje :evil: A z natury spokojna ze mnie istota - chyba, że ktoś zapragnie obudzić we mnie złośnice :P

Teraz zastanawiam się nad tym,czy ustawiać kolejny domek, czy odpuścić i zrobić jedynie zadaszenie, by jedzonko nie mokło. Domki nadal są w szopie na sąsiedniej posesji, a i koty teraz naprawdę rzadko pojawiają się na cmentarzu (tym bardziej dziwi mnie fakt, że ktoś zrobił to, co zrobił :evil: :/ ). Teraz trudno je wszystkie zastać. Ciepłe dni były i ptaki je kusiły i gryzonie... A jak padało to też się chowały. Domek jedynie kojarzył się im z jedzeniem. Wiedziały, gdzie mają biec lub gdzie się wygrzewać.

Wiecie, zauważyłam jedną rzecz - jestem zawzięta - im bardziej mam pod górkę, tym więcej woli walki w sobie odnajduję
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

Post » Czw mar 20, 2014 1:31 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

aaa...a tu moje drogie kobietki macie link do wydarzenia na fb
https://www.facebook.com/events/889020821113030/?ref=notif&notif_t=plan_user_joined


Jeśli macie inne pomysły na opis to proszę pisać - chętnie wezmę pod uwagę każdą podpowiedź/radę/uwagę, bo niestety jestem laikiem w tworzeniu wydarzeń - to mój pierwszy raz. Jednak mam cichutką nadzieję w sercu, że choć pierwszy to może zakończyć się happy end'em
ObrazekObrazek
____________________
Szacunek dla porzuconego życia jest cechą, którą cenię najbardziej...

Niunik_A

 
Posty: 45
Od: Nie sty 19, 2014 20:38

Post » Pt mar 28, 2014 22:29 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

i kolejne kotki i kocury zostały wysterylizowane/wykastrowane dzięki Operacji Zabieg :1luvu: :1luvu:

kotka ze wsi Boćki (sterylka 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kotka ze wsi Boćki (sterylka 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kotka ze wsi Boćki (sterylka 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kotka ze wsi Boćki (sterylka 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kotka ze wsi Boćki (sterylka 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kotka ze wsi Boćki (sterylka 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Boćki (kastracja 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Boćki (kastracja 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Boćki (kastracja 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kocur ze wsi Boćki (kastracja 12.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kotka ze wsi Mulawicze (sterylka 26.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek

kotka ze wsi Wyszki (sterylka 26.03.2014) z puli 10 sterylek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

sylwia1982

 
Posty: 2101
Od: Pt wrz 03, 2010 22:15
Lokalizacja: Warszawa/Bielsk Podlaski

Post » Wto kwi 08, 2014 16:32 Re: Sterylizacje kotek z Bielska Podl.,potrzebny DT dla kotk

Dziewczyny, jest już w miarę ciepło i mrozy chyba nam nie grożą - co robimy z kocimi domkami, które są w szopce na posesji obok cmentarza? Zostawiamy je czy zabieramy? Gdzie je ew. przechować do następnej zimy?
Obrazek

Magdulka

 
Posty: 316
Od: Wto wrz 08, 2009 12:40
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 49 gości