Koty Amiki6 - Pracusie: Snejki[*], Misio[*] i Dyziaki [*][*]

Femka pisze:Misiek ma być wychodzący?
ja bym zaryzykowała na niewychodzącego
ale to pod warunkiem, że w Chełmie.

Ogłosiłam na chełmskich stronach i jak dotąd cisza

wstępnie fajny domek :ok:

Mam jeszcze korespondecję z panią, która odezwała się najpierwsza ale chyba nie bardzo wypada tu zamieszczać.
Mogę na pw i proszę o radę.
Kto chętny ... bo ja się kiepsko w tej roli czuję

ja zaraz wychodzę, ale jutro rano mogę Ci odpowiedzieć.

Femka pisze:wstępnie fajny domek

Też mi się spodobał ale i pani chyba też fajna, tylko daleko

Femka to wyślę już dzisiaj pw

ok, jutro Ci odpiszę.

Dziewczyny, nie chodziło mi o to że ma być wychodzący, tylko ze moze chcieć wyjść z tego wysokiego bloku przez okno, bo do tej pory był wychodzący.

Anda pisze:Dziewczyny, nie chodziło mi o to że ma być wychodzący, tylko ze moze chcieć wyjść z tego wysokiego bloku przez okno, bo do tej pory był wychodzący.

Domyśliłam się już po napisaniu posta

Ale powiem szczerze, że jeśli nie miałabym wyboru to i do dobrego wychodzącego bym oddała.

Ania wysłać, powiesz co myślisz?

Jasne, może coś powiem, jak będę miała co

Jestem w nerwach bo Michał ma ciężką bardzo sesję

Anda, ciężkie sesje też są do zdania. Michał da radę, spoko :ok:

Przeczytałam PW od Amiki i powiem Wam, że mnie się domek z Panią na IX podoba bardzo bardzo. Widać, że kobieta bardzo odpowiedzialna, świadoma zagrożeń, gotowa walczyć, gdy kotek chorował.

Amika, Ty znasz treść rozmów z pozostałymi kandydatami, więc zdecydować musisz sama. Ale ta pani u mnie byłaby w ścisłej czołówce z zastrzeżeniami, o których napisałam.

Haloooooooooooo, co taka cisza??
Na allegro obserwują Misia i 230 odwiedzin.

A co w realu??

może Miś już dawno w swoim domku

Anda pisze:Haloooooooooooo, co taka cisza??
Na allegro obserwują Misia i 230 odwiedzin.

A co w realu??

Obserwują ... tylko, że nikt nie pyta

A cisza, bom zatyrana, no i dumałam ... dumałam nad wyborem.
Do pana nie zadzwoniłam, do pani napisałam maila ale nie zdecydowałam się go wysłać.

Dzisiaj pan zadzwonił, bo obiecałam zadzwonić i coś nie dzwonię.
Pogadaliśmy jeszcze trochę i jak nic mi się nie odmieni to Misio pojedzie do Dęblina.
Pan Marek chce po niego przyjechać do Chełma w poniedziałek wieczorem.

Nie pisałam, bo najpierw sama chciałam oswoić się z myślą, że pewnie już go nigdy nie zobaczę, ale skoro już zostałam wywołana :oops:

Dla mnie Dęblin to też za daleko, buuu ... czemu ludzie z Chełma go nie wypatrzą. Dobrze, że przynajmniej poznam osobiście nowego Dużgo Misia (

napiszesz, co przeważyło na rzecz pana?
bardzo jestem ciekawa

Chyba po prostu bezpośredni kontakt i bliższa odległość.
Poza tym opowieści o kocie z rodzinnego domu i to, że jego dziewczyna też ma kota więc w przyszłości Misio będzie miał towarzystwo. Również to, że przyjedzie po niego osobiście, że go poznam i jeśli się pomyliłam to po prostu Misia mu nie oddam.

Transport od nas do Krakowa nie jest prostą sprawą. Na szukanie i ogranizowanie ewentualnych przesiadek (czy noclegów) w tej chwili nie miałabym kompletnie czasu, a Misio nie może wciąż siedzieć w zamknięciu. Poza tym on umie otwierzac sobie drzwi i boję się, że jak to dłużej potrwa to kiedyś mi czmynie i nie wiadomo kiedy wróci.
Mam kontrolę i w dzień nie mogę go zabierać do siebie (z tego powodu wiele czasu też nie mogę mu teraz poświęcać).
A pan spodobał mi się po pierwszej rozmowie, tylko nie umiałam tak z marszu wybrać.
Poza tymi, o których wspomniałam, niestety nie mam więcej ofert i nie ma porównania.

Koty Amiki6 - Pracusie: Snejki[], Misio[] i Dyziaki [][]

Kto przegląda forum