Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-41 kotów-Bydgoszcz.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 02, 2011 22:45 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Pewnie, że pamiętam. Masz taką skrytkę w ścianie pod tapetą :mrgreen:

Info dla casica, Maria_D i ich fanek - to taki żarcik, nie bierzcie poważnie.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2826
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Sob kwi 02, 2011 22:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Agn pisze:
casica pisze:A propos edit. Tak sobie pomyślałam, że w domu powieszonego nie wypada mówić o sznurku. Tak więc zwracając się do Ciebie nie chciałam używać określenia "schizofreniczny". No ale jak się okazało, zbytek to był delikatności :)


Użyłabym mojego ulubionego komentarza, zwykle zarezerwowanego na takie przypadki, czyli: 'yyy???'
Ale tym razem pozwolę sobie na inny: 'a w domu wszyscy trzeźwi?'

A ja pozwolę sobie zacytować jedno z Twoich inteligentniejszych pytań:
Yyyy? 8O
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 02, 2011 22:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Tylko Rona nie ma jeszcze wirtualnego opiekuna. Ktoś chętny. 8)
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob kwi 02, 2011 23:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Mirka, anulka111 już wróciła z wystawy, może wyślij ponowne PW albo jeszcze raz zapytaj w jej wątku.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob kwi 02, 2011 23:58 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Wysłałam ponownie PW.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie kwi 03, 2011 0:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

OK poczekamy na odpowiedź
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie kwi 03, 2011 1:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Agn pisze:
casica pisze:
Agn pisze:No. Właśnie.
I tylko do odczytania się to wszystko sprowadza, bo wiedzy o faktach nie masz żadnej.

Po co w takim razie prowadzić wątek wprowadzający w błąd czytelnika?
Cokolwiek to paranoiczne :roll:


Paranoiczne jest Twoje odczytanie tego, co w wątku publicznym napisano.
Jak widać choćby po odczytaniu pwpw - można to samo odczytać zupełnie inaczej niż Ty.

Edit: w tym kontekście lepiej by było użyć słowa 'schizofreniczne' ale niech tam.

Agn nie uwierzę ze nie masz pojęcia o tym, że informacja podana w sposób niejasny albo nie wprost może być odebrana przez każdego kto ją przeczyta inaczej.
nie rozumiem więc po co piszesz takie posty jak ten powyżej, i co one mają udowodnić poza tym, że jesteś stronnicza
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 03, 2011 1:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Gutek pisze:(....) ale widzę, że u złotoustej casicy logiczne myślenie... No cóż, może wiek, a może za dużo czasu w kuchennych oparach...

no cóż, jak brakuje argumentów w dyskusji to najlepiej uderzyć w osobę
musisz być strasznie z siebie dumna ze stać Cię było na taki wiele wnoszący głos w dyskusji
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 03, 2011 1:33 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

pwpw pisze:
casica pisze:Oczywiście, że pwpw odczyta niekonkretną informację zupełnie inaczej. Nihil novi :)

Casica
Obawiam się, że tylko Ty tak odczytałaś tamtą informacje, inaczej nagonka na Mirkę w sprawie antybiotyku trwałaby 31.03 :roll:
Nie wiedziałaś, a napisałaś, że kot antybiotyku nie dostał - od takie małe niedopatrzenie Casica :?
Nihil novi sub sole 8)

nie tylko Casica
jeszcze ja odczytałam ta informację inaczej - inaczej niż Ty i inaczej niż Casica
ale jak pisałam wyżej jeśli informacja nie jest podana wprost każdy kto ją odczyta zinterpretuje ją po swojemu
i absolutnie nie należy za to winić czytających tylko tego kto w taki a nie inny sposób informacji udzielił
warto byłoby o tym pamiętać na przyszłość
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 03, 2011 1:36 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

Agn pisze:
casica pisze:A propos edit. Tak sobie pomyślałam, że w domu powieszonego nie wypada mówić o sznurku. Tak więc zwracając się do Ciebie nie chciałam używać określenia "schizofreniczny". No ale jak się okazało, zbytek to był delikatności :)


Użyłabym mojego ulubionego komentarza, zwykle zarezerwowanego na takie przypadki, czyli: 'yyy???'
Ale tym razem pozwolę sobie na inny: 'a w domu wszyscy trzeźwi?'

Agn Ty na pewno tez jesteś dumna z tak błyskotliwego i na wysokim poziomie komentarza
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 03, 2011 1:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

dalia pisze:nie tylko Casica
jeszcze ja odczytałam ta informację inaczej - inaczej niż Ty i inaczej niż Casica
ale jak pisałam wyżej jeśli informacja nie jest podana wprost każdy kto ją odczyta zinterpretuje ją po swojemu
i absolutnie nie należy za to winić czytających tylko tego kto w taki a nie inny sposób informacji udzielił

warto byłoby o tym pamiętać na przyszłość

Dalia
Nie żartuj :roll: Nie mogła zapytać, zanim rzuciła oskarżenie ?
Podkreślenie moje , bo jednak uważam, że nie atakowany na ślepo, powinien się bronić, tylko osoba oskarżająca powinna najpierw sprawdzić o co oskarża i czy ma o co :?
Naprawdę trzeba to wyjaśniać 8O Odczytać mogła jak chciała, ale nie dało to jej prawa do takich oskarżeń.
Szkoda wątku na takie tłumaczenia :roll: Mógł być o kotach i dla osób chcących im pomóc :roll:
A może: Non, si male nunc, et olim sic erit :wink:
pwpw
 

Post » Nie kwi 03, 2011 2:01 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

pwpw pisze:
dalia pisze:nie tylko Casica
jeszcze ja odczytałam ta informację inaczej - inaczej niż Ty i inaczej niż Casica
ale jak pisałam wyżej jeśli informacja nie jest podana wprost każdy kto ją odczyta zinterpretuje ją po swojemu
i absolutnie nie należy za to winić czytających tylko tego kto w taki a nie inny sposób informacji udzielił

warto byłoby o tym pamiętać na przyszłość

Dalia
Nie żartuj :roll: Nie mogła zapytać, zanim rzuciła oskarżenie ?
Podkreślenie moje , bo jednak uważam, że nie atakowany na ślepo, powinien się bronić, tylko osoba oskarżająca powinna najpierw sprawdzić o co oskarża i czy ma o co :?
Naprawdę trzeba to wyjaśniać 8O Odczytać mogła jak chciała, ale nie dało to jej prawa do takich oskarżeń.
Szkoda wątku na takie tłumaczenia :roll: Mógł być o kotach i dla osób chcących im pomóc :roll:
A może: Non, si male nunc, et olim sic erit :wink:

ależ ja nie żartuję, uważam również, że mirka_t nie jest jak to piszesz atakowana na ślepo
pierwszą informacją było ze lekarz nie zalecił antybiotyku i koniec, po pewnym czasie padła druga informacja - że mirka_t nie napisała nigdzie że kot antybiotyku nie dostał
i ja te dwie informacje odczytałam zupełnie inaczej niż Ty czy Casica - według Twoich standardów w sposób niepochlebny dla mirka_t, a według mojej wiedzy którą posiadłam po przeczytaniu wątków mirka_t moja interpretacja tych dwóch zapisów była mieściła się w sposobie jej postępowania
nie miałam prawa? miałam
i uważam że Casica nie mogła tego wyjaśnić, wystarczy prześledzić posty mirka_t
natomiast mirka_t mogla napisać wprost, ale tego nie zrobiła
to tyle
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 03, 2011 3:20 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

dalia pisze:natomiast mirka_t mogla napisać wprost, ale tego nie zrobiła

widocznie nie chciała.

musi się dobrze bawić czytając te wygibasy interpretacyjne 8)

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Nie kwi 03, 2011 7:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

casica pisze:A ja pozwolę sobie zacytować jedno z Twoich inteligentniejszych pytań:
Yyyy? 8O

Zabrakło Ci własnych pomysłów?
dalia pisze:Agn Ty na pewno tez jesteś dumna z tak błyskotliwego i na wysokim poziomie komentarza

Adekwatny do komentarza casicy.


dalia pisze:Agn nie uwierzę ze nie masz pojęcia o tym, że informacja podana w sposób niejasny albo nie wprost może być odebrana przez każdego kto ją przeczyta inaczej.
nie rozumiem więc po co piszesz takie posty jak ten powyżej, i co one mają udowodnić poza tym, że jesteś stronnicza

Pogadamy o teorii interpretacji?
W skrócie.
Co autor miał na myśli wie tylko autor.
`Stronniczość` przynależy do interpretującego. Każdego interpretującego.
Czytać każdy może jak chce. Nic nikomu do tego.
Ale wyciąganie wniosków o Faktach Obiektywnych na podstawie tego, co sobie przeczytano - to grube nadużycie tekstu.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie kwi 03, 2011 7:45 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-42 koty-Bydgoszcz.

pwpw pisze:(....)Nic prostszego - mogłaś spytać. Ja tak bym zrobiła.
(...)
Właśnie dlatego, że wiele osób jest tu bardziej zainteresowanych kłótnią, niż wyjaśnieniem czegokolwiek, ten watek tak wygląda i nic nie zapowiada jakiejkolwiek zmiany na korzyść :roll:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ok:

No, może gdyby odpowiedzi były udzielane.....rzetelnie? Wówczas może warto byłoby ponawiać pytania. :twisted:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości