pomponmama pisze:Asia_Siunia pisze:pomponmama pisze:Pompon gad jeden, siedzi na oparciu rogówki, o która się opieram i z jednej strony łasi się gębą o moją gębę, a z drugiej leje mnie ogonem po pysku. I specjalnie dla mnie uruchomił traktora.
A ja siedzę nieco wkurzona, bo włosy chciałam umyć, to mi wodę zakręcili, gdyż remont jakiś w piwnicy przeprowadzają
A fryzurę mam taką, że jak rano leciałam po świeże bułeczki dla małej, to w kapturze na łbie, choć oczywiście nie padało (ja mam zawsze pod górkę - jak raz chciałam mieć alibi dla kaptura, to nie pada
) Normalnie... jak listonosz przyjdzie, to mu chyba nie otworzę
albo sobie papierową torbę na łeb założę
Ja to już mam system mycia głowyListonosz przyjeżdża zawsze miedzy 11-13 więc myję rano
. I zawsze muszę być, piękna promienna i wogóle a jak nie to...nie otwieram - on jest na tyle dobry, ze zajrzy zawsze do mnie na koniec pracy jeszcze raz - jeśli jest jakaś paczka czy polecony - zwykły list oczywiście wrzuci przy furtce .
Ale chwila - ja chciałam umyć włosy nie dlatego, że się listonosza spodziewam, tylko dlatego, że jako kobieta luksusowa i aligancka, trzeba, czy nie trzeba; raz w miesiącu myję![]()
![]()
![]()
No ja myję też dla siebie tylko co drugi dzień...

A ja siedzę nieco wkurzona, bo włosy chciałam umyć, to mi wodę zakręcili, gdyż remont jakiś w piwnicy przeprowadzają



















