Józefów: dziki kot Tobiasz

fajne

tylko sie pogubiłam, który jest który :oops:

do tej pory myslalam tak;
cały czarny - kocur Baltazar
pingwinek - kociczka Kacperka
whiskas z białym - kocur Melchior

prosze o korektę.

Wg kolejności opisu
Kacper -Bury
Melchiorka - Pingwinka
Baltazar - Czarny

Nie mamy dla nich stałych imion bo najbardziej to nam pasują Zaraza, Głód i Wojna :twisted:

agnieszka336, odbierz pw, proszę.

-----------------------------------------------------------
U smarti...... Likierek już za TM............... :placz:

Piękne są

Rozwaliło mnie zdjęcie trzech łebków wyglądających z legowiska. Może zdarzy się cud i znajda domek w trójpaku :ok:

Wyglądają na bardzo zżyte ze sobą.
A jeżeli chodzi o czwartego, to przyznaję, że to zła interpretacja koleżanki (która mi o nich powiedziała) i moja. Kociak nie zginął pod kołami samochodu, a został niechcący wywieziony pod samochodem w inne miejsce. Schował się pod samochodem, bo tam ciepło, dziewczyna przed odpaleniem silnika trąbiła, żeby ewentualni pasażerowie na gapę uciekli. Sądząc, że nikogo żywego nie ma pod samochodem, włączyła silnik i pojechała do koleżanki. Na miejscu okazało się, że spod samochodu uciekł przerażony kociak. Niestety nie dał się złapać.
Sorry za wprowadzenie w błąd, ale źle zrozumiałyśmy słowa "przewiozłam go pod samochodem" - tym razem trzeba było odebrać to dosłownie.
Agnieszko, wielkie dzięki za to co dla nich robisz :1luvu:

biedak... a gdzie jej ten kociak uciekł spod samochodu?

jest ktoś chętny na czarną koteczkę. zaproponowałam pingwinkę-Melchiorkę. zobaczymy...

z tego, co pisze agnieszka336 - taki trójpak zdemolowalby w trymiga każdy dom. to widać zresztą na fotkach - te przenikliwe świecące oczęta... ten przewrócony drapak...

O Jezu, a gdzie ten czwarty został wywieziony? Tak mi go szkoda, nawet jesli zyje :cry:

Moze mozna go w klatke złapac?

Czarny i Pingwinka sa bardziej zżyte, buras woli do ludziów

Kurcze oddawanie ich to bedzie jakis dramat. Weszłam do łazienki - czarne leza razem w objęciach a pingwinka myje braciszka :1luvu:

Moze ta Pani z Belchatowa bedzie chiala dwa? Bedzie miala i czarnego i koteczke :ryk:

Bury biega za mna jak piesek.

Nie wiem czy w przyszłym tygodniu koleżanka będzie w pracy (jej synek ma operację w poniedziałek) a nie mam do niej telefonu, więc trudno będzie się dowiedzieć na cito, gdzie ten maluch uciekł.

**Adopcje: 12 >>**

Bianka 4 pisze:Nie wiem czy w przyszłym tygodniu koleżanka będzie w pracy (jej synek ma operację w poniedziałek) a nie mam do niej telefonu, więc trudno będzie się dowiedzieć na cito, gdzie ten maluch uciekł.

biedak

Oby trafił an dobrych ludzi.I za to trzymam kciuki :ok:

Jaki on musiał być przerażony :cry:

Do tego ogłoszenia to potrzeba kontaktu. Dajcie jakiś telefon czy mail, to dorzucę do FB

Marzenia11 pisze:Z ciężkim sercem... no i nienawidzę tego, że... zycie toczy sie dalej...
Dla Likierka, Mrunia i innych (moich i Waszych) futer za TM trzeba zająć się tymi, ktorzy są wśrod nas...

Kochana, słodka Melania

Nasz Opornik kochany :1luvu:

Jejuuuu, ona jest piękna

a czy Wy wiecie że ona chyba ma rujkę

tak śmiesznie wypina tyłeczek jak Jadzia :roll:

jestem w szoku bo ona chyba jeszcze za młoda na takie sprawy..
jutro jedziemy do weta nieodwołalnie,w sumie mogłam ją dzisiaj pokazać wet.Ani ale zapomniałam..

**Adopcje: 12 >>**

smarti pisze:a czy Wy wiecie że ona chyba ma rujkę

tak śmiesznie wypina tyłeczek jak Jadzia
jestem w szoku bo ona chyba jeszcze za młoda na takie sprawy..
jutro jedziemy do weta nieodwołalnie,w sumie mogłam ją dzisiaj pokazać wet.Ani ale zapomniałam..

Iwona,Fionka miała 4,5 m-ca i dostała ruję!!!!Koleżance uchnęłam kicię 6 miesięczną w zaawansowanej ciąży.Bywają takie wypadki-wpadki. Podaj prowere i za tydzien sterylka.
Melka słodka i śliczna.pasuje do imienia.

Józefów: dziki kot Tobiasz

Kto przegląda forum