KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 12, 2010 8:06 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Gagulec ma łepek jak bryt 8O taki okrągły :kotek:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon lip 12, 2010 10:07 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Gagi i Hogi mają różniaste charakterki...
Gagi mruczas i nakolankowa...
Hogi też mruczas, ale naramienna jak papuga...mam pięknie podrapane plecy, ramiona... ona nie rozumie "nie" ...

Dziś o 5.00 Ivo zrobił mi pobudkę.
Spłakany i rozżalony usiadł przy mojej głowie i wył aż się obudziłam.
Otworzywszy oczka ujrzałam Ivo stojącego na tylnych łapinach , żaląco-płaczącego...z przednimi łapkami w górze...
Zwlokłam się i zrobiłam mu meloksikamu...bo nim do Weta, to trochę potrwa, a jego boli...standardowa dawka, ale dalej płakoli... musi mocno boleć, bo momentami aż prycha...
Wróciwszy do ..."łóżka" ... Igorek zaaplikował mi już urynoterapię... jakby mi było mało atrakcji , Igo ma jeszcze biegunę po robalach i umazał piknie podłogę, fotel... i mnie...

Zmieniłam sobie pościel... i położyłam się jeszcze na ciut spać... wstałam i zaczęłam sprzątać...
Teraz czekamy na Ciocię Marzenkę i jedziemy do Weta...
Ivo śpi...
31stopni w mieszkaniu...namaczam i nawietrzam dmuchawą towarzystwo...śmiesznie to wygląda, dmuchawa i na przeciw kociniec...
Baterie padły szybko...o 8.00 wszystkie już ładowały... o 10.00 miały lekki zryw,ale już znowu śpią...

Wczoraj zrobiłam 1kg skrzydeł...na chwilę obecną zostało po dnie... mają spust...rozżarły się na wieczór, wszystkie miski czyste...
Chyba jakieś głębsze muszę kupić...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon lip 12, 2010 10:16 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Mnie kiedyś proponowali aluminiową michę :D Przy okazji się wykąpią :D
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 12, 2010 10:19 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Blusik pisze:Mnie kiedyś proponowali aluminiową michę :D Przy okazji się wykąpią :D


Zainstalowałabym im basen... fontanne nawet... leżą takie futerka jak dywaniki po podłodze...aż 10 sztuk...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon lip 12, 2010 12:56 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

I po wizycie u Weta.

Młodego mam obserwować.
Jeżeli nic się nie zmieni, to we środę na RTG...które i tak może nic nie pokazać...
Boli go przednia łapina, trochę tylna- po skosie, jedna prawa , jedna lewa... :roll:
Mam podawać dalej meloksikam i ograniczać jogging...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon lip 12, 2010 13:28 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

seja pisze:I po wizycie u Weta.

Młodego mam obserwować.
Jeżeli nic się nie zmieni, to we środę na RTG...które i tak może nic nie pokazać...
Boli go przednia łapina, trochę tylna- po skosie, jedna prawa , jedna lewa... :roll:
Mam podawać dalej meloksikam i ograniczać jogging...


Najlepiej owinąć dwustronną taśmą klejącą :D
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 12, 2010 13:54 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Blusik pisze:Najlepiej owinąć dwustronną taśmą klejącą :D

Jednostronną już nie wystarczy :roll: ?

A tak poważnie, to trzymam kciuki za kociaczki, oby to nic poważnego nie było, że łapki bolą.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lip 12, 2010 15:24 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Marea - fotki prześliczne :1luvu:

drapaki.pl - są boskie...i to jest drapak dla adehadowców i na całe życie. Mój TŻ kupił taki dla swoich...jedyny drapak który nie drgnie pod wpływem rozszalałych kotów ;) Nawet ludź by mógł się wdrapać ;)

"mój" dziczek leży plackiem w ogrodzie, wystawiam mu wodę ale nie widziałam żeby pił...to dolewam do żarcia...domowe też zalegają i nawet wariat mefisto tak nie szaleje...ja też nie do życia :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 12, 2010 16:24 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Nie wiem, ten czas mi leci...
Rano od 8/9.00 na nogach, posprzątać kuwetę, pozamiatać, napełnić miski, nawilżyć koty i jest 12.00 i Marzenka ,Ivo i ja do Weta.
U Weta czekałyśmy ciut...
Po Wecie wynieść śmieci , do banku, kupić pałki kurakowe...jedyne 2.5kg...
Powrót do domu, do Lidla na reszte zakupów...i jestem w domu...namoczyć koty...
Zaraz muszę umyć gary, nastawić pranie po urynoterapii Igorka...i jeszcze z przesyłką na pocztę lecieć, bo i tak już z dużym opóźnieniem ją wysyłam...
I tak praktycznie jest codziennie...od środy zaczynam praktyki...chirurgia plastyczna...ehh...przynajmniej będzie mniej monotonnie...może wyadoptuje do jakiegoś doktorka kotka...
A i jeszcze podłogę umyć...i znowu pozamiatać...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon lip 12, 2010 16:29 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Blusik pisze:
seja pisze:I po wizycie u Weta.

Młodego mam obserwować.
Jeżeli nic się nie zmieni, to we środę na RTG...które i tak może nic nie pokazać...
Boli go przednia łapina, trochę tylna- po skosie, jedna prawa , jedna lewa... :roll:
Mam podawać dalej meloksikam i ograniczać jogging...


Najlepiej owinąć dwustronną taśmą klejącą :D

:ryk: :ryk: :ryk:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon lip 12, 2010 17:28 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Masz za dobrze zsocjalizowane koty, bo można by je wciskać potencjalnym klientom p. doktora :D
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 12, 2010 17:48 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Blusik pisze:Masz za dobrze zsocjalizowane koty, bo można by je wciskać potencjalnym klientom p. doktora :D



Nabijasz się chyba :ryk:
Igorek bawiący się w znachora -urynoterapeutę ...
Kala strachun...

Reszta owszem, słodka i milusia :)
Tylko ta dwójka...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon lip 12, 2010 18:35 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Ale pazurami nie poprawiają urody :D
Obrazek

Blusik

 
Posty: 3712
Od: Czw lut 22, 2007 22:29
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon lip 12, 2010 19:20 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

Blusik pisze:Ale pazurami nie poprawiają urody :D



Gaga i Hoga, w przypływie wigoru ,owszem... najczęściej w godzinach 4-8.00 rano...kiedy ja leżę w "łóżeczku" .
Owłosioną część głowy mam podrapaną , że aż momentami boli jak myje włosy...ale to w zabawie, same z siebie mnie nie korektują pazurami :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon lip 12, 2010 19:37 Re: Trójmiasto koci żłobek u seji... prosimy o $ na maluchy!!

...to na poczcie byłam, pranie zrobiłam i powiesiłam ,namoczyłam futrzańce, pozamiatałam, kuwetę sprzątnełam , jeszcze wieczorne sprzątanie i zamiatanie... rosół na kurakach w ilości 1.25 kg ugotowałam, wystudziłam, obrałam i zmiksowałam mięcho - już w jutrzejszym menu.
Jeszcze Hogę i Gagę muszę spryskać, bo wczoraj miałam, ale mi się zapomniało , bo myślałam , że to dziś...a to miało być wczoraj :roll: dzień świstaka...
Ivo dostanie ode mnie meloksikam...
Podłogę zostawię na jutro , bo wpadają Państwo oglądać kotecki...i koleżanka o 11.00 też zobaczyć kotecki, ale ona w bardziej męczycielskich :wink: zamiarach :ryk: bo wyściskać i wycałować.

Tak to czytam...i okazuje się ,że cały dzień dziś nic konkretnego nie jadłam... piłam jogurty,wodę, soki...kawę...zjadłam nawet dwa lody...
Gotuję sobie właśnie zupkę- śniadanio-obiadowo-kolacyjną... popełzam jeszcze chwilę , może jakiś serial obejrzę i padnę spać...


Ivo kuśtyka za mną i się żali... to go biorę na ręcę i zanosze do miski, później odnoszę...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chantel, Google [Bot], Maniek19, Manuelowa, Patrykpoz i 261 gości