Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

iza71koty pisze:A dzisiaj udało mi się zdobyć trochę ryby dla kociaczkow. Reszte dokupiłam korpusów, bo trzeba ta rybę oszczędzac. Ide porcjować Dziewczyny

Rybka pewnie już po porcjowana :wink:

Jasne, że pomogę

Zakotwiczę dziś około ósmej i już będę w domu

iza71koty pisze:
Ja-Ba pisze:Witam
Iza odpoczęłaś troszkę? mam nadzieję że tak.
Wióra - napisz co z kicią. Po tej no-spie powinno jej być lżej. Dobrze że idziecie dzisiaj do weta. Udały się siuśki zlapać?

Własciwie to niewiele odpoczęłam bo sie trochę wczoraj wystraszyłam. Zadzwonil do mnie jakis człowiek ze Moj Maż miał kolizję. Sama nie mogłam sie ani dodzwonić ani nie odpowiadał wczoraj na moje sms-y.Dziś dopiero złapałam z Nim kontakt.

Iza ,z mężem wszystko w porządku?

p.Izo co z mezem?

ja juz po wizycie u weta
Ninia zostala uspiona i cewnikowana
wetka jak zobaczyla krople moczu ktora jej przywiozlam to sie wystraszyla

ogolnie mocz jest bardzo gesty i zawiera bialko,jednak na szczescie dla nas nie ma krwi

dostala 4 zastrzyki z antybiotykiem i przeciwbolowy a ja zestaw tabletek na caly tydzien.
jesli nie bedzie poprawy w ciagu 3 dni musze nzow z nia jechac i dostanie silniejszy antybiotyk a mocz pojedzie do analizy

mam nadzieje ze jej to przejdzie jak najszybciej
narazie siedzi i sie kolysze w prawo i lewo
troche mnie ten jej wyglad poraza(nigdy nie widzialam kota po narkozie)zal mi jej bardzo choc nie bylo innego wyjscia.
wetka tez mowila ze mam kupic czysta witamine C i podawac jej 1/4 tabletki aby zakwasic mocz :roll:

czy ktos z was juz takie cos robil :roll:

Nasze koty, po stracie dwóch z powodu nerek jedzą wyłącznie purinę urinary i - odpukać - wygląda na to, że nerki w porządku, nawet u naszego szesnastolatka. To są suche granule, więc chyba akurat dla Niuni, skoro tak lubi. Oczywiście, jak już się wyleczy.
Izo, co z mężem???

Megana ja jej daje od jakiegos pol roku sanabele urinary i tez sikala jak fontanna
wetka powiedziala ze niekoniecznie musi to byc choroba spowodowane bo wyniki krwi miala wporzadku i ogolnie jest zdrowym kotem i ze to raczej po prostu przeziebienie :roll:

fakt ostatnio pogoda u nas nie najlepsza a i dom ciezko ogrzac i nie powiem bywa zimno tzn mi jest zimno caly czas bo jestem okropnym zmarzluchem
w przyszlym tygodniu niby wlasicielka ma byc -zobaczymy co z tym fantem zrobi :roll:

(mocz jest bardzo gesty,a to prawdopodobnie jest spowodowane tym ze je tylko suche,nie chce generalizowac i mowic ze to napewno od tego,ale raczej wprowadze zmiany w zywieniu Niuni :roll:

)

No nie wiem, cała nasza piątka całe życie je wyłącznie suche i nic. Dopiero odkąd Funiek stracił zęby, blenduję mu zupki na mokro.

witam sie z rana :wink:

dzis pierwszy dzien podawania tabletek :roll:

wiora pisze:witam sie z rana

dzis pierwszy dzien podawania tabletek

Dzięń dobry wszystkim

Nie cierpie podawać tabletek :evil:

U mnie podawanie tabletek, obcinanie pazurków, zakrapianie oczu, wszystko to jest jedna wielka katastrofa :roll:

u mnie tez dlatego wczoraj przy okazji nieprzytomnosci Niuni miala obciete pazury i wyczyszczone uszy

niestety z tabletkami musze sobie sama poradzic,a to juz bedzie katorga :roll:

(dobrze ze choc te pazury ma ukrocone :lol:

)

Witam Serdecznie Dziewczyny.Nie było mnie wczoraj, bo Maż pozno wrócił. Jest cały i dzięki Bogu, kolizja nie była bardzo powazna.Mielismy wieczorem troche spraw do obgadania. Cóz, widzimy się bardzo rzadko. Dzis postaram sie nadrobic zaległosci, wstawie zdjecia i zajmę się mailmi do Naszych opiekunów Wirtualnych w Vivie.Pozdrawiam Was Serdecznie i Pieknie dziekuję za Obecnosć i Opiekę nad Watkiem.

iza71koty pisze:
iza71koty pisze:Zapomniałam Wam wczoraj wstawić Dziewczyny zdjeć WIELKIEGO KOTA.To tez kocurek z moich działek. Znamy sie juz trzy lata. Jest wielki, masywny wielkościa jak Patryk lub Maciuś. I chyba mnie lubi

--
--

Proszę o imię dla kotka. Iwetko może pokochasz???

Cieszę sie ze Pokochałaś Iwetko.Widziałam Twojego Teodorka. Cudny jest :1luvu:

I bardzo, bardzo podobny do Dużego z działek. Niech zatem będzie Teodorek.

Afatima pisze:Teodorek!! Teodorek!!
Pamiętacie Pszczółkę Maję? Tam był Teodor, taki żuk grubiutki, a Teodorka Iwety uwielbiam, może to imię przyniesie szczęście kocurkowi z działek

Zacytowałam sobie Olę, bo choć rzadko sie smieję ostatnio, to jak zobaczyłam ten post, nie mogłam sie powstrzymać

Jasne ze pamietamy Teodorka z Pszczółki Maji.Kto by nie pamietał?

Wiora jak Niunia dzisiaj?

Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

Kto przegląda forum