Maszeńka - piękna roczna szylkretka - pojechała...

sliczna z niej kotenka.

Pięęęęęknaaaaa..... :1luvu:

Z lewego profilu wygląda praktycznie jak moja Pestka

Zaczęłam się rozglądać po mieszkaniu czy mi kici ktoś nie podprowadził

Kocie cudo :love:

oby ktoś ją pokochał prawdziwie......

Maszko - cudnej urody kiciu - za Twój nowy PRAWDZIWY domek :ok:

Maszeńka jest naprawdę zjawiskową kotką :love:

Madziu, napisałaś piękne ogłoszenie, mam nadzieję, że wkrótce przyniesie Maszy domek - bardzo, bardzo dobry domek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Maszeńka już zaszczepiona.
Ogłoszenia wiszą.
Uszy jeszcze się leczą.

Pięęękna dziewczynka :1luvu:

A czym szczepiłaś? Bo ja w najbliższym czasie musze też swoje stado szcvzepnąć i tak zbieram informacje czym szczepią inni, bo u mnie do tej pory Fel-o-vax III był w użyciu, ale słyszałam, że są już lepsze :roll:

Madziu, szykuj się na "urwanie telefonu"

Sądzę, że Maszeńka będzie miala wielu starających :wink:

Trzymam kciuki za uszka, a przede wszystkim za wymarzony, własny domek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

AgaPap pisze:Pięęękna dziewczynka

A czym szczepiłaś? Bo ja w najbliższym czasie musze też swoje stado szczepnąć i tak zbieram informacje czym szczepią inni, bo u mnie do tej pory Fel-o-vax III był w użyciu, ale słyszałam, że są już lepsze

Moja Sibel była szczepiona 2 razy FOV - pierwszy raz III potem IV, a Mietek jako że był duży i miał ujemne testy białaczkowe był szczepiony Purvaxem - ponoć lepszy. Poza odczynem który się dość szybko wchłonął (też do końca nie wiadomo czy od białaczkowego składnika czy wściekliznowego, bo był szczepiony potem jeszcze) to ie było rewelacji. Sibel po FOV III rzygała a po FOV IV rzygała i miała dreszcze :roll:

nie wspominam tego najlepiej. Mój nowy wet który szczepił Miecia mówił, że oni już FOV nie kupują, bo sami ludzie nie chcą tym szczepić, a i po co skoro Purevax jest nowszej generacji i te antyciała są robione na jakąś nowoczesną metodą komórkową chyba czy jakoś tak nie pamiętam a FOV jest robiony na jajku kurzym i stąd te rewelacja po szczepieniu.

AgaPap nasi lekarze szczepią Nobivac Tricat. Nie ma po nim takich sensacji jak po Fel-O-Vax, czyli osowiałości, obolałości itd.
Po Nobivacu kotki czują się wyśmienicie.

Co do ogłoszeń, to nie wiem. Oglądalność Masza ma bardzo dużą z tego co widziałam, ale w tytule mam tylko, że młodziutka, że śliczna szylkretka. Później ludzie widzą brak oczka i ........ pewnie dlatego cisza...
ale przecież ogłoszenia wystawione dopiero co, więc spoko - czekamy cierpliwie

U nas w tej dziurze to jednak dalej najpopularniejsza jest FOV ale mój wet powiedział, że ściagnie mi to co będe chciała

I właściwie o tym Trikacie to słyszałam dobre rzeczy, bo dla mojej młodzieży to będzie pierwszy raz, starsze były FOV szczepione już. Ale i tak nigdy nie wiadomo czy przy następnym nie będzie jakis ubocznych sensacji.
Chyba pozbieram nazwy szczepionek, którymi się szczepi na forum, napiszę je mojemu wetowi i poroszę go, żeby sam dobrał :wink:

Osobiście FOVa odradzam wszystkim. Tricata nie próbwałam i w najbliższym czasie raczej nie będę miała okazji

Doszczepiać pewnie będziemy Purevaxem IV obydwa sierściuchy.

Gibutkowa pisze:Osobiście FOVa odradzam wszystkim. Tricata nie próbwałam i w najbliższym czasie raczej nie będę miała okazji Doszczepiać pewnie będziemy Purevaxem IV obydwa sierściuchy.

Ja po tym co poczytałam na forum odnosnie FOVa też już nim nei będę szczepić - na pewno :evil:

O

Cioteczki znów mądre rzeczy wypisują to poszperałam w kocich książeczkach i wyszło, że Zulciu jest po Nobivacu Tricacie i Forkacie a Nikita po Fel-O-Vax IV... Już sobie w książeczkach zapisałam, że polecacie Nobivac i Purvax...

W temacie szczepień...czy wy też szczepicie co 1,5 roku? jak to jest? Bo niby zalecane jest co rok, na innym forum ostro to krytykują piszą, że to napędzanie kabzy bo skuteczność szczepionki jest dłuższa... :?:

Już sama nie wiem...

z tego co ja wiem, to zasada jest taka, że u kociaka szczepi się 2 razy w odstępie miesiąca a później za rok. A później co 2 lub 3 lata - co zależy od szczepionki :ok:

Maszeńka - piękna roczna szylkretka - pojechała...

Kto przegląda forum