Bodzio grzybicy nie ma, ale zastanawiam się czy nie sprawdzić jeszcze raz po tym co agiss-s napisała o Fryci. Cały czas dostawał też leki podnoszące odporność, teraz on i reszta moich kotów
(wszystkie były chore w zeszłym tygodniu i nadal dostają leki
) dostaje sconammune.
Ma jeden łysy placek za uchem - nie drapie go. Antybiotyk już odstawiony, w przyszłym tygodniu pojedziemy na kontrolę i trzeba będzie zacząć myśleć o szczepieniu i kastracji.
Na zdjęciu ze swoją nową przyjaciółką Frejką: razem się bawią, razem tłuką i co najgorsze razem o 5. rano rozwalają mi mieszkanie

Ostatnio edytowano Nie mar 22, 2009 16:49 przez
e-dita, łącznie edytowano 1 raz