Zrób swój własny cud! Rupert, Salem i dziwne maluchy...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 09, 2009 8:48

na śniadaniu była moja stała czwórka - mała czarna karmiąca, pingwinek, biała w łaty i dymna ciężarna :) wnioskuję, że łowy się nie udały ;)

mam jednak złą nowinę - korzystając z okazji, że moja gromadka była zajęta jedzeniem, poleciałam dosypać karmę dla maluchów....niestety nie ma ich tam. Znów przeniosła! Coś się tam musiała w nocy wydarzyć, bo pudełko jest trochę poszarpane..... :cry: wczoraj na terenie widziałam małe brązowego pieska, więc to może jego zasługa :( za chwilę pójdę się rozejrzeć, czy cała piątka jest cała. Piesek nie wyglądał na agresywnego, więc mam nadzieję, że nic się nie stało.

margotka79

 
Posty: 149
Od: Śro lis 12, 2008 16:52
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto cze 09, 2009 9:49

Dymna nawet sie nie pokazała:( W ogóle żaden kot się nie pokazał :(
Rozmawiałam z Panią Ewą i też mówiła o jakimś psiaku... może to dlatego koty się pochowały... Zostawiłam p. Ewie krople dla maluchów do zakraplania oczek...
Kurka, jak ona tek będzie je przenosiła to w końcu krzywda im się stanie:(

No i macie kolejnego podrzuconego psiaka..... :roll:

Tak sobie myślę... o której ta dymna do stołówki przychodzi? Może się na nią zasadzę w czwartek... Bo kurka nie pozwolę jej urodzić!!!!! :evil:


Porobiłam zdjęcia maluchom z drugiego końca.
Tym razem, przy świetle jeszcze dziennym miałam okazję dobrze się przyjrzeć:
Są:
- bure w cętki
- dymne
- dymna szylkretka 8O Najodważniejsza 8) Sama mnie zaczepiała do zabawy i wspinała mi się po nodze :P

Kiepskie, bo kiepskie, ale zdjęcia są:)

Szylkretka
Obrazek

Bure w cętki
Obrazek

Dymne (żarłoczne :twisted: ) z mamusią
Obrazek

Wszystkie zdrowe i gotowe do adopcji:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto cze 09, 2009 9:51

Dymna nawet sie nie pokazała:( W ogóle żaden kot się nie pokazał :(
Rozmawiałam z Panią Ewą i też mówiła o jakimś psiaku... może to dlatego koty się pochowały... Zostawiłam p. Ewie krople dla maluchów do zakraplania oczek...
Kurka, jak ona tek będzie je przenosiła to w końcu krzywda im się stanie:(

No i macie kolejnego podrzuconego psiaka..... :roll:

Tak sobie myślę... o której ta dymna do stołówki przychodzi? Może się na nią zasadzę w czwartek... Bo kurka nie pozwolę jej urodzić!!!!! :evil:


Porobiłam zdjęcia maluchom z drugiego końca.
Tym razem, przy świetle jeszcze dziennym miałam okazję dobrze się przyjrzeć:
Są:
- bure w cętki
- dymne
- dymna szylkretka 8O Najodważniejsza 8) Sama mnie zaczepiała do zabawy i wspinała mi się po nodze :P

Kiepskie, bo kiepskie, ale zdjęcia są:)

Szylkretka
Obrazek

Bure w cętki
Obrazek

Dymne (żarłoczne :twisted: ) z mamusią
Obrazek

Wszystkie zdrowe i gotowe do adopcji:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto cze 09, 2009 10:20

Śliczne kociaki mamy :)

Moje kotki w stołówce pojawiają się ok. 9:00 rano. Dzisiaj były bardzo punktualne. Rzadko się zdarza, żeby o tej godzinie nie było przynajmniej jednego.

margotka79

 
Posty: 149
Od: Śro lis 12, 2008 16:52
Lokalizacja: Pruszków

Post » Wto cze 09, 2009 12:03

Zrobiłam też zdjęcia kocurkowi, który ma tymczas u karmicielki.
Chłopczyk ma 3-3,5 miesiąca. Został odrobaczony. Jest zdrowy :P
Jest raczej nieśmiały, ale wzięty na ręce tuli się, daje brzucho do miziania, ugniata i mruczy jak traktor :) Rozczulający jest :love: Nadałam mu imię Tristan :P

Obrazek Obrazek Obrazek

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Wto cze 09, 2009 13:12

Komu cuda-cudeńka??

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 10, 2009 16:22

Komu, komu...bo mam więcej!

Wczoraj karmicielka z bloku obok zgłosiła 4 kocięta w wieku ok. miesiąca... co ciekawe jest to blok, gdzie żyją ponoć same kocury :roll: :evil:
Mamy więc prawdziwy cud natury - kocura, który rodzi kocieta! :roll:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro cze 10, 2009 16:35

Pewnie jakaś kotka podrzuciła swojemu TZ-towi na wychowanie :lol:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 14, 2009 15:48

Wczoraj wyadoptowałam Tristana i Karmelka wraz z Pepe :)

Jako, że zwolniło się miejsce, postanowiłam przynieść do domu 3 kociaki ze Żbikowa. Mamusię zawiozłam na sterylkę.

Do mnie trafiły 3 dziewczynki. Wiek ok. 6 tyg. Zdrowe, oswojone i piękne kluski.
- dymna
- dymna szylkretka
- szylkretka tygrysia

Adopcje ruszyły i zaczynam widzieć światełko w tunelu...


21:45 - telefon. Dzwoni koleżanka, że jest na drodze pomiędzy Pruszkowem i Brwinowem i właśnie o mało nie przejechała kociaka, który wybiegł na ulicę.Wysiadła złapała go i okazało sie, że w rowie przy ulicy jest jeszcze 4 kociaki i czy mogłabym pomóc złapać, bo ona nie ma przy sobie nawet transporterka i latarki, a kociaki są w krzakach i w wysokiej trawie....
Oczywiście pojechałam....
Złapałyśmy pozostałe kociaki, a potem musiałyśmy jeszcze odnaleźć pierwszego złapanego, który ukrył sie w zakamarkach jej bagażnika...
Mąż koleżanki ma mega alergię na koty (co już wcześniej zostało sprawdzone), więc wylądowałam w domu z kolejnymi 5 kociakami...

Wyglada na to, że są to dwa mioty: 3 rudo-biali chłopcy wygladaja na jakieś 4-5 tygodni, a dwie dzieczynki - tricolorka i biało-bura na ok. 6-7 tygodni...
Kociaki zdrowe i nawet pchełek nie mają :roll: Ręcznie łapane, więc nawet nie dzikie, za to były umazane w błocie i koszmarnie głodne... Na wejściu wcięły 3 saszetki RC i szklankę Babycata...

Tak więc, mam w domu 12 kotów....
Awanturę miałam wczoraj po powrocie męża :? :roll:

Dziś był fotograf i porobił zdjęcia, ale tymczasem moje wypociny...

Biało bura dziewczynka. Najbardziej nieśmiała i włażąca w kąty
Obrazek

Dymna dziewczynka
Obrazek

Dymna szylkretka. Najodważniejsza i piskiem domagająca się brania na kolana i głaskania :roll:
Obrazek

Szylkretka tygrysia (z tyłu). Spokojniejsza od dymnej, ale też ostro protestuje jak sie ją z kolan zdejmuje :roll:
Obrazek

Tricolorka tyłem. Spokojna i delikatna dziewczynka z pięknym czarnym wzorkiem w kształcie serca na czole
Obrazek

No i 3 biało rudych panów. Mają różny układ rudych plamek i są strasznymi wiercipiętami przez co wyszło tylko zdjęcie jednego...
Obrazek

Wszystkie kociaki pięknie wcinają i od razu zakumały do czego jest kuweta.

Może ktoś chętny by wziąć na tymczas?
Od razu można ogłaszać i oddawać. Nawet profesjonalne zdjęcia będą wieczorem.

Przyznam, że sytuacja w domu jest oględnie rzecz ujmując mocno napięta i chętnie (choć z bólem serca) bym je komuś przekazała... :?

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Nie cze 14, 2009 16:59

oj, faktycznie Ci się hurtowo zrobiło :roll:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 14, 2009 18:03

przywitam się i zaznaczę sobie temat
i wielkie kciuki za domki - cudne te maluchy
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pon cze 15, 2009 9:00

jopop pisze:oj, faktycznie Ci się hurtowo zrobiło :roll:


Nooo...

na złapanie czekają jeszcze:
- miot na Zbikowie z kk, wiek ok. 5 tygodni - dwie szylkretki, dwa czarne i burasek
- miot w piwnicy na Prusa - 4 czarne w wieku 5 tygodni. Pewnie też z kk, bo tam wszystkie kocięta z kk (z tej piwnicy był Mati i Frodo u Anuk)

Przestałam ogarniać. Nawet nie mam kiedy tego łapać :cry: Po prostu doba jest za krótka :cry:


Dymne i burasia przeprowadziły się wczoraj do pani Teresy - karmicielki z bloku obok (ze względu na TŻta, bo mnie już przestało robić różnicę czy w drugim pokoju bawi się 5 czy 8 kociąt :roll: .
Przyznam, że wolałabym wyekspediować Toffiego, bo odkąd oddałam Karmelka - Toffi odżył i ujawnił ADHD - pomiędzy 2 a 5 rano :evil: dzięki czemu już dwie noce mam nieprzespane... :roll: :evil:

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon cze 15, 2009 9:27

O rany, Orchidka, faktycznie hurt... 8O
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon cze 15, 2009 16:18

Dzieciaki pofocone, więc coś o nich napiszę:)

Adria - dymna szylkretka, ok. 6 tygodniowa. Najodważniejsza z miotu sióstr. Kiedy wchodzę do pokoju wybiega mi na spotkanie i wdrapuje na stopy pomiaukując i domagając się mizianek. Bardzo chętna do zabaw, po których najchętniej zasypia na kolanach człowieka. Podrapana pod bródką - od razu odwraca się na plecy u daje do miziania brzuch:)
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Allegra - szylkretka tygrysia, ok. 6 tygodniowa. Odważna gaduła:) W mig nauczyła się, że jak kot zamiauczy rozpaczliwie to człowiek bierze na ręce i mizia :) A ona chętnie korzysta z okazji do miziania pokazując przy tym przepiękne cętki na brzuchu :)
Do perfekcji opanowała umiejętność zasypiania w dziwnych miejscach i nietypowych pozycjach :) Pozowała jak zawodowa modelka :)
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Alma - dymna, ok. 6 tygodniowa koteczka. Początkowo nieśmiała i spokojna koteczka, która nabiera mistrzostwa w mordowaniu sztucznej myszki i pogoniach za piórkami na patyczku. Rokuje na grzeczną koteczkę :wink: Chętna do mizianek, pierwsza do miski :twisted:
Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Balbiś - biało bury, ok. 6 tygodniowy kocurek. Największy strachulec :roll: , który już po kilku godzinach zapomniał, że jest dzikim kotem i wlazł mi na nogi :twisted:
Balbiś ma prześliczne unikalne wzorki na pyszczku i przepada za piórkami na patyku i piłeczkami, za którymi można biegać .
Bez lęku zaczepia starsze koty :P
Obrazek

Obrazek Obrazek

Blanka - tricolorowa, ok. 6 tygodniowa koteczka. Spokojna i nieśmiała. Najpierw się przygląda, a dopiero potem podchodzi do zarówno do ludzi jak i do zabawek. Typowa delikatna panienka, która nawet bawi się z niesamowitą gracją :)
Koteczka ma przepiękny wzorek w kształcie serca na czole :)
Obrazek

oraz trzej ok. 5 tygodniowi dżentelmeni - Benji, Bambi i Bzik :)
Obrazek

Benji - ma najwięcej rudego. Przytulak, który uwielbia mizianie pod bródką i beztrosko zasypia na rękach (a właściwie na dłoni):)

Bambi - rude na główce, ogonku i rude plamki na grzbiecie. Najbardziej nieśmiały z braci. Pierwszy do miski. Trzyma sztamę z Blanką i najchętniej zasypia na niej :)

Bzik - rude na główce i ogonku. Pierwszy domagał się wrzaskiem wypuszczenia z transporterka i pierwszy wylądował mrucząc na moich rękach. Zaczepia wszystkie koty i odwiedza wszystkie kąty :) Jako pierwszy testuje wszystkie zabawki :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kociaki szukają domów! Z racji wieku oddaję tylko do domów z kotem lub w dwupakach :) (trzypakach? :twisted: )
Ostatnio edytowano Pt cze 19, 2009 10:30 przez orchidka, łącznie edytowano 1 raz

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Pon cze 15, 2009 21:33

Orchidka, robisz przepiękne zdjęcia. :D
Fakt, że obiekty wyjątkowej urody, ale sesja wspaniała. :king:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 86 gości