K-ów,zdrowy kocur do uśpienia,teraz w Krakvecie, co dalej??

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 21, 2008 20:44

Tweety pisze:jade do krakvetu, moze zdaze ....


Tweety co z kićką ??
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto paź 21, 2008 20:59

Miuti pisze:Takiej pewności nigdy nie ma - ale nic na pp nie wskazuje.
To raczej wyglądało na FIPa albo FLV.
A tego się nie przenosi.

Znam tylko jedną chorobę, która może bezwzględnie i szybko zabić szóstkę z sześciu kociąt i nie jest to ani FIP ani tym bardziej białaczka. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wy z takim doświadczeniem tego nie widzicie a wręcz uznajecie za mało prawdopodobne.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 21, 2008 21:53

Sylwka pisze:
Miuti pisze:Takiej pewności nigdy nie ma - ale nic na pp nie wskazuje.
To raczej wyglądało na FIPa albo FLV.
A tego się nie przenosi.

Znam tylko jedną chorobę, która może bezwzględnie i szybko zabić szóstkę z sześciu kociąt i nie jest to ani FIP ani tym bardziej białaczka. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wy z takim doświadczeniem tego nie widzicie a wręcz uznajecie za mało prawdopodobne.


patrz wytłuszczone !!
przecież wynika z tego, ze MY tego nie wykluczamy, ale te kotki były z "zupełnie innej bajki". Nie były ani u mnie a ni u Tweety, u Miutki nie było zadnego kota z pp, lub objawami pp.

PS> Masz moze gdzie umieścic dwa malutkie kotki z ul. Wenecji.
Siedza na podwórku i marzną, chore są pewnie na kk, ja sie do nich nie zbliżam nawet :P
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Wto paź 21, 2008 22:20

Szila dostała kroplówkę dożylną ze wszystkim co się dało, zastrzyk przeciwwymiotny. Za godzinę podam jej kolejną porcję, koło 4 nad ranem jeszcze jedną, mam nadzieję, że będę miała komu podać. Najgorsze to to, że wyniki rewelacja a kot usiłuje odejść. Wróg nieznany jest po stokroć gorszy od tego znanego :cry: Profilaktycznie jest traktowana jak kot z pp, mimo, że wiele czynników temu przeczy. Ale może to jakaś zmutowana łajza.

Sylwka, nic nie jest pewne, u Miuti jest sporo kotów, które są nieszczepione, bardzo schorowane starowinki, doskonały łup dla pp. Ale z nimi jest ok.
Ja na pewno będę traktować swój dom jako ten po pp. Żaden kot nieszczepiony nie będzie miał wejścia, bo za Boga nie wiadomo co u mnie siedzi

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 6:34

U mnie fantazja.
wczoraj wcisnelismy Norze 6 strzykawek papki, czyli 12ml :P
cala noc spala jak nalezy pod kolderką na termoforku, a teraz wstala ze mna i poszla do kuwety !!!! - JEST MALY SIK :)

biega za miska, zaraz spoznie sie do pracy, ale gotuje jej papke na dzis:)

Krzys, masz jej podawac ( wiem, ze jak wstaniesz to tu zagladniesz)
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Śro paź 22, 2008 7:24

a u nas kroplówka podana o 4, kolejna o 12-stej, chyba, że będzie wymiotować albo powtórzy się biegunka to wcześniej.
Straszna z niej bidusia :cry:

wieczorem standardowo Krakvet, bo kontrola m.in. z Mufką czy śruba już do wyjęcia czy jeszcze nie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 8:13

kosma_shiva pisze:
Sylwka pisze:
Miuti pisze:Takiej pewności nigdy nie ma - ale nic na pp nie wskazuje.
To raczej wyglądało na FIPa albo FLV.
A tego się nie przenosi.

Znam tylko jedną chorobę, która może bezwzględnie i szybko zabić szóstkę z sześciu kociąt i nie jest to ani FIP ani tym bardziej białaczka. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wy z takim doświadczeniem tego nie widzicie a wręcz uznajecie za mało prawdopodobne.


patrz wytłuszczone !!
przecież wynika z tego, ze MY tego nie wykluczamy, ale te kotki były z "zupełnie innej bajki". Nie były ani u mnie a ni u Tweety, u Miutki nie było zadnego kota z pp, lub objawami pp.

PS> Masz moze gdzie umieścic dwa malutkie kotki z ul. Wenecji.
Siedza na podwórku i marzną, chore są pewnie na kk, ja sie do nich nie zbliżam nawet :P

Niestety nie mam, bo mam raptem pokój i łazienkę a w łazience są izolowane 3 maluchy z kokcydiami w trakcie leczenia.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 8:23

Na wszelki wypadek robię dwutygodniową kwarantannę.
Część moich kotów była szczepiona dwa lata temu, najprawdopodobniej mają jeszcze odporność.

Matka kotków - jedyna, która miała z nimi kontakt - jest zdrowa.
Ale należy dmuchać na zimne.

Są do zagospodarowania kolejne trzy kotki krówkowe - dwa kocurki i jedna kicia. Z Witkowic. Chyba wylądują u mnie. Po kwarantannie.


Dzisiaj jadąc tramwajem pomyślałam o Shili - i popłakałam się.
To już przekracza moją wytrzymałość psychiczną.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 8:26

Znam tylko jedną chorobę, która może bezwzględnie i szybko zabić szóstkę z sześciu kociąt i nie jest to ani FIP ani tym bardziej białaczka.


Tak własnie umierają kocięta białaczkowe.
Przerabiałam to na miocie wziętym ze schroniska.

Tak umierają kocięta chore na FIPa.
Przerabiałam to na kociętach, dostarczonych mi przez koleżankę z TOZu.

Ale należy zachować środki ostrożności.

Po kwarantannie będę mogła przekazać dalej kocie mleczko Bogeny. Trzymam w lodówce, szczelnie zamknięte. Jeszcze wytrzyma.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 9:07

Miuti pisze:Takiej pewności nigdy nie ma - ale nic na pp nie wskazuje.
To raczej wyglądało na FIPa albo FLV.
A tego się nie przenosi.


Jedno w życiu jest pewne - to, że trzeba umrzeć.
100% pewności nigdy nie ma i tu masz racje, natomiast jeden test i/lub jedna sekcja pozwoliłyby z dużym prawdopodobieństwem wykluczyć lub potwierdzić panleuko u tych zmarłych maluchów. Test można zrobić także pośmiertnie.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15723
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro paź 22, 2008 9:51

Szilka po kolejnej kroplówce, podaję częściej ale małe porcje, oczka troszkę przytomniejsze, podnosi łepek. O 13-stej lecę do domu na kolejne podanie

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 10:10

Miuti pisze:Tak własnie umierają kocięta białaczkowe.
Przerabiałam to na miocie wziętym ze schroniska.

Tak umierają kocięta chore na FIPa.
Przerabiałam to na kociętach, dostarczonych mi przez koleżankę z TOZu.

A czy wówczas te kocięta miały tak samo potwierdzone diagnozy? Bo jeśli tak to mnie absolutnie nie przekonałaś.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 10:20

Tak.
Miały.

A ja mam poza sobą 19 lat pracy z kotami i, co za tym idzie, pewne doświadczenie.

A testy pp nic by nie zmieniły.
Kwarantannę przeprowadzam i już.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 10:27

Okres wylęgania choroby to 4 - 10 dni. Ale lepiej kwarantannę przedłużyć.
W środowisku virus trwa ok. 6 miesięcy.
To jest dokładnie tak jak z parwowirozą u psów. Straszne paskudztwo.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 22, 2008 10:31

Sylwka pisze:
Miuti pisze:Tak własnie umierają kocięta białaczkowe.
Przerabiałam to na miocie wziętym ze schroniska.

Tak umierają kocięta chore na FIPa.
Przerabiałam to na kociętach, dostarczonych mi przez koleżankę z TOZu.

A czy wówczas te kocięta miały tak samo potwierdzone diagnozy? Bo jeśli tak to mnie absolutnie nie przekonałaś.

Pisząc tak samo miałam na myśli "na oko" bazując na niespecyficznych objawach, bez badań, testów, sekcji.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 229 gości