Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź cz.II

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 15, 2008 14:21

Napisałam prawie słowo w słowo to, co usłyszałm od Joli. Między jednym a drugim telefonem była długa przerwa, może Jola w miedzyczasie była w szpitaliku, obejrzała dokładnie maluchy i zmieniła zdanie, nie wiem :(
Co do Lutki, to kurczę nie wiem, jaka była umowa :( pocieszam się, że ona jest tylko może wlazła w jakąś mysią dziurę, jest lękliwa i nieśmiała...

Nie wiem jak się umawiać, żeby takich niespodzianek nie było :(
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 15, 2008 16:34

dziewczyny, nie wiem czy pamietacie taki watek kociakow od pani Joli, dwa z nich trafily ostatnio do domu, okazuje sie jednak, ze pani nagle sie rozchorowała, (nie wnikam, czy naprawde), pani Jola dzis sie wypiela na koty, mowiac, ze ich nie przyjmie. Ja nie mam co z nimi zrobic, nie jestem w stanie poradzic sobie z wiecej niz moja piatka, ani fizycznie, ani finansowo, ani pod zadnym innym wzgledem. Kotki trafia do schroniska, w najlpeszym razie, albo na ulice...
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto sty 15, 2008 16:49

magicmada pisze:dziewczyny, nie wiem czy pamietacie taki watek kociakow od pani Joli, dwa z nich trafily ostatnio do domu, okazuje sie jednak, ze pani nagle sie rozchorowała, (nie wnikam, czy naprawde), pani Jola dzis sie wypiela na koty, mowiac, ze ich nie przyjmie. Ja nie mam co z nimi zrobic, nie jestem w stanie poradzic sobie z wiecej niz moja piatka, ani fizycznie, ani finansowo, ani pod zadnym innym wzgledem. Kotki trafia do schroniska, w najlpeszym razie, albo na ulice...


Madziu, nadal jestem zdania, że schronisko to nie jest wymarzone miejsce dla kota ani psa. Ale w tej chwili w schronisku jest bardzo mało kotów w ogóle, a młodziaków jest jak na lekarstwo. Dzisiaj pani Jola powiedziała mi, że nie pamięta, żeby na kociarni były takie pustki. Myślę, że w schronie nie czekałyby długo na dom, zrobiłoby się im ogłoszenia na stronę schroniska, allegro. Jeśli alternatywą jest ulica to nie ma się co zastanawiać. Czy one są zaszczepione ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 15, 2008 16:59

Aniu, są zaszczepione. Kociaki sa pani Joli, ja tylko pośredniczyłam w adopcji. Niestety, dzis pani Jola stwierdziła, że ich nie przyjmie. Nie pomogę jej więcej z kotami, niech sobie radzi sama, skoro w tym momencie odwraca się od własnych kotów. Jest nieodpowiedzialna. W lecznicy, gdzie mógłby trafic choc jeden, jesli by sie w ogóle zgodzili, jest Luska. Dzis ją widziałam, czy ona ma lekkiego zezika?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto sty 15, 2008 17:37

Sis, Georg-inia - ten Arti co jest teraz (17:33) na stronie to już dobry Arti czy nie jeszcze?
Bo wrzucam ogłoszenia i nie wiem :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sty 15, 2008 18:18

Ogłosiłam: Zagdkę, Rajmunda, Ludwika, Kostka.
Lutkę i Franka usuwam. Z domku Franusia starsznie się cieszę. Łezka zakręciła mi się w oku jak przeczytałam opis Pisiokot :love:

Od Nerisa nie mogę oderwać oczu, przypomina mi z pyszczka naszego Cardusia... Czy on jest dzikuskiem?

Przykro mi Magic, że kociaków domek nie stanął na wysokości zadania :( Tak się niestety czasem zdarza. Szkoda, że ta Pani nie zada sobie trudu i nie spróbuje im szukać domków.
Schronisko to nie raj, ale lepsze to niż ulica. Dobrze, że są zaszczepione. Oby szybko znalazły domki :ok:

Magic ta Lusia jest w lecznicy? http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... oty&nr=240

Dziewczyny, kto ogłasza koty tutaj: http://miau.pl/adopcje/internetowe.php
Bo to moja strona :twisted: chętnie odstąpię, co by się nie dublować :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sty 15, 2008 19:44

Dzisiaj pani Jola powiedziała mi, że nie pamięta, żeby na kociarni były takie pustki.


Super coś takiego przeczytać.

Dziewczyny jesteście WIELKIE!!!

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 15, 2008 21:03

Magic, ja też myślę, że nie ma się co zastanawiać. Nie będę tu się wypowiadać na temat kobiety, ale schron cierpi na niedobór maluchów - jakkolwiek to brzmi :roll: i na pewno szybciutko znajdą domki.
Za kilka dni mają przyjść 10 stopniowe mrozy...

Mokka, tak, teraz wszystkie zdjęcia są Artiego :D

Sis, może trzeba by przenieść Lusię do DT? I wywalić już Franusia ? I co z Dotką? czy ktoś ją widział? ja nie znalazłam. Jej stałe miejsce na drapaku zajmuje teraz Ludwik.


Dziewczyny, spokojnie z tą Lutką. Skoro była w niedzielę na zamknięcie schroniska, (a była, bo ją widziałyśmy) to kto i kiedy mógł ją adoptować? przecież schron nieczynny w poniedziałek, prawda? a dziś od rana była Jola. Może kota jest na zwierzetarni, skoro miała być ciachana?
Bo co do numerów i kart - to wiemy jak jest...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 16, 2008 9:32

Mokkuniu - przyznaję się do adopcyjnej miau, z rozpedu wrzuciłam, ale nie chcę go na stałe :lol:

Lutka - nie wiem, jest czy jej nie ma. :roll:
Miała numerek 59 ostatnio.
Wczoraj wydzwaniali do mnie znów z zażaleniami. I tłumacz, że nie jestes pracownikiem schronu a wolontariuszem, i bywasz tam tylko w weekendy.
Może Zagadkę wezmą skoro Lutki nie ma, nei wiem, poprosiłam, by sami załatwili ze schronem, bo o kici wiem tyle, ile na stronie schronu. Ludzie mnie irytują. :evil:

Franek usunięty ze strony schronu, Lutkę na razie zostawiam.
Kto ma zdjęcia Plamki? Georg-inia? poproszę, mam tylko jedno,a z rozpedu usunęłam ją w niedzielę. :oops:

Arti to dobry Arti :)

Nie wiem, czy jest Dotka, widziałam ją tydzień temu.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro sty 16, 2008 9:47

Sis pisze:Kto ma zdjęcia Plamki? Georg-inia? poproszę, mam tylko jedno,a z rozpedu usunęłam ją w niedzielę. :oops:


ja miałam, ale na starym kompie... spróbuję odpalić trupa i zobaczyć. Ale głowy nie dam, bo mogłam skasować :(
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 16, 2008 9:47

Sis pisze:Kto ma zdjęcia Plamki? Georg-inia? poproszę, mam tylko jedno,a z rozpedu usunęłam ją w niedzielę. :oops:

Ja też pousuwałam w niedzielę :oops:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sty 16, 2008 9:53

Zachowałam jedno, najładniejsze, więc jakby co, to wrzucę to.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro sty 16, 2008 11:02

zdjęcia Plamki na kotylionie cały czas.
Zagadka czuje sie o wiele lepiej, choć jak dla mnie niestety schudła. Ale widać, że stresuje sie już o wiele mniej. Być może wezmą ją Ci ludzie od Lutki - miała tam wczoraj dzwonić Kamila.
Bura kicia Mia też już nie jest w jedynce, jest w domku tymczasowym, myślę, że odczekamy 2 tygodnie i będziemy mogli zaczynać ją ogłaszać.

Pisiokotku odezwij się proszę do mnie.
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 17, 2008 0:09

Sis - Dymny, Maciuś, Cześ, Kajetan - wrzuceni na gratkę :)

EDIT: i na adopcyjną miau :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw sty 17, 2008 8:58

mokkunia pisze:Sis - Dymny, Maciuś, Cześ, Kajetan - wrzuceni na gratkę :)

EDIT: i na adopcyjną miau :)


a kto to?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, aga66, Google [Bot] i 66 gości