Schronisko w Jozefowie. Koty czekaja na dom, str.1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 11, 2006 17:26

Zamknąć kociaki u Myszy w łazience to i ja mogę, ale tą lecznicą mnie zastrzeliłaś ... zapomniałam.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 12, 2006 8:20

No to hop.Moge tylko podnosic watek.W niedziele zlapal mnie wyrostek i bylam w szpitalu.Przy okazji wyszly jakies klopoty z nerkami wiec czas sie za siebie wziac.Ale myslami jestem z Wami i trzymam mocno kciuki zebyscie mialy duzo sil i checi do pomocy kotowatym stworzeniom.
:>
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ank_a

 
Posty: 323
Od: Czw lut 10, 2005 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 12, 2006 16:39

no to jak?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw sty 12, 2006 16:45

no to trzeba się gdzieś umówic o tej dziewiątej.
No i w ile samochodów jedziemy
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw sty 12, 2006 17:14

Z tego, co pisała agis, to w dwa. Ja na pewno jadę swoim, bo ja mam do Was za daleko piechotą i za skomplikowanie komunikacją, a agis chce też swoim jechać.

A punkt miałyście, tarchominianki, wymyślić :twisted: Możemy na przykład u Myszy się spotkać pod osiedlem, tam jest zawsze gdzie zaparkować, agis dojedzie, a ja tajdzi zgarnę po drodze.
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 12, 2006 17:58

jak dla mnie ok :)
Lubię być zgarniana :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt sty 13, 2006 9:12

śniło mi się dziś...
ze byłysmy w schronisku i zabrałyśmy trzy dorosłe koty, dwa podrostki i sześć totalnych maleństw. Po kociarni walały się martwe płody kociąt, jakaś kotka już się okociła i nie przeżyły. Dlatego zabrałyśmy wszystkie kociaki. Dwa maleństwa wynosiłam na rękach, a cztery pod kurtką. Oczywiście po wyjście ze schroniska nie miałyśmy pojęcia gdzie to całe towarzystwo ulokować....
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 13, 2006 10:30

Mysza :strach: :strach: :strach:
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 13, 2006 12:35

sen 8O :strach:
już prawie połowa stycznia.... niedługo będzie wiadomo co możemy zrobić ze stroną... może p. dyr schroniska da się namówić na adopcje internetowe? :|
Sama nie wiem... oznaczało by to dla nich z jednej strony dodatkowe finanse, a z drugiej, że więcej ludzi z zewnątrz by było zorientowanych jakie warunki panują w J. :?
...by byli "rozliczani" ze zwierząt w większym stopniu niż do tej pory...
... z opieki vet. nad nimi i z warunków w jakich żyją.... :?
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sty 13, 2006 12:39

nie sądzę by adopcje internetowe miały sens
Tam nie ma nikogo na stałe od nas
nikt nie sprawdzi na co poszły pieniądze
czy wogóle na koty
nikt nie poda informacji opiekunowi o tym konkretnym kocie

to ma sens np w CK gdzie ryśka zna każdego kota, każdym się opiekuje i wysyła opiekunom indywidualne informacje o nim
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 13, 2006 12:45

Mysza, Ty nie szalej z takimi snami

3mam kciuki za Wasz wyjazd jutro, ja jade do Sochaczewa i zobaczymy co mnie tam spotka i czy cos przywioze tez

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Pt sty 13, 2006 16:28

Szkoda, że nie da się w ten sposób pomóc :( (może by w końcu wtedy bardziej dbano o znajdujące się tam zwierzęta)
Nie można przecież pracowników zmusić do większego zaangazowania :evil: "Chcieć znaczy móc" się tutaj raczej nie sprawdza :? Chyba nie chcą burzyć swojego pożądku :|

Życzę powodzenia w sobotę :ok:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sty 13, 2006 16:33

Atka pisze:... agis dojedzie...

Poniewaz musze jeszcze jedna sprawe zalatwic po drodze, to spotkamy sie w schronisku.
Kicia, Milki, Max i Ares (za TM)

agis

 
Posty: 968
Od: Pon gru 13, 2004 12:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 13, 2006 16:42

agis to na którą mniej więcej będziesz? Bo Ty tam masz największe chody :roll: Jak my wejdziemy i powiemy, że chcemy zabrać 4 koty do tymczasowych domów to nie wiem jak to będzie...


tajdzi, Atka -9ta koło wjazdu na osiedle 8)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt sty 13, 2006 16:44

Mysza pisze:tajdzi, Atka -9ta koło wjazdu na osiedle 8)


OK. Tego wjazdu, co odbierałaś Stasia, tak?
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, kasiek1510 i 1192 gości