Jak z brzydkich kaczątek wyrastają łabędzie

[Lidka]

Ojeeej, jak on biednie wygląda w tych bandażach. Dobrze, że to już przeszłość

Kubus biednie wygladal to fakt. Ja zreszta tez po dwoch tygodniach spania na podlodze:)) kropienia oczu niemal co chwile. bo lekow bylo kilka, kropienie co 10-15 minut. A ze niedowidzi, no coz, oczka sa piekne i wciaz wierze, ze bedzie widzial:)

[vadee]

A ja się chciałam pochwalić trochę inną metamorfozą, dotyczącą bardziej wnętrza, niż zewnętrza

Kiedy Pela do nas trafiła, była dziczkiem do potęgi entej, znerwicowanym, przerażonym, robiącym pod siebie kupkę ze strachu, na widok wyciągniętej ręki

żeby się do niej zbliżyć, przez pierwszy miesiąc trzeba było pełzać pod łóżkiem (jej kryjówką) i powoli, cierpliwie do niej mówić, aż w końcu czasem pozwalała się pogłaskać

A to Pela dzisiaj Wesoły, brykający, rozmruczany łobuziak, który w nocy przychodzi do łóżka się przytulić Chociaż jeszcze długa droga przed nami do 100% oswojenia

[satva]

Moja Lady gdy była brana ze schroniska wygladała tak:




po roku wygladała tak:



i ma się coraz lepiej i mam nadzieję,że będzie jeszcze lepiej

[Serniczek]

tak było-(sierpień2008) kicia na sznurku ......pojechałam po nią daleko:


a tak jest: moja kicia LALUNIA [/img]

[ariel]

O rany, Serniczku, nigdy bym się nie domyśliła, że to ten sam kot .
Jest cudna

[Korciaczki]

Kociak od Justy&Zwierzaki

Miluś jako kociątko znaleziono, po operacji.


Miluś teraz!

[Gretta]

To ja może dołączę moich chłopców:

W dniu znalezienia:



I trzy miesiące później:

[Serniczek]

"cuda ,cuda ogłaszają....." tu widać cuda gołym okiem......

[Gretta]

Serniczku, to pierwsze zdjęcie Twojej kici - straszne
naprawdę nie rozumiem ludzi, nigdy nie zrozumiem

[Serniczek]

na miejscu okazało się,że kicia miała niezłe warunki ale była malusia,zastraszona prawdopodobnie przez dwa inne koty bo była"niekontaktowa i chowała się" wg włascicielki.Oraz zdaniem tamtejszego lekarza wet."nie nadawała się na matke bo newydarzona taka...."
Dlatego jej sie pozbyto- na szczęście dla mnie. A u nas od 1 dnia była bardzo żywa,odwazna i dużo jadła....chociaz w domu były 3 koty i 2 psy.....Teraz ona rządzi........ bardzo ją kochamy......

[iskra666]

ten wątek jest n i e s a m o w i t y !!!

[barba50]

No to przedstawię Gałkę, 9 letnią kotkę z tego wątku
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76 ... tart=0#top
która została zabrana od baby na warszawskiej Pradze z gnijącą raną zamiast oka, z wagą nieco ponad 1 kg. Po podkarmieniu zaryzykowano operację, która się udała - ja wzięłam ją w połowie czerwca z lecznicy na tymczas, ale ten tymczas okazał się wieczny, pokochaliśmy Gałeczkę i koteczka zostaje z nami Gałeńka ma jedno oczko i to oczko też prawie nie widzi.

Po operacji /już odkarmiona / wyglądała tak


teraz jest grubiutka, bielutka i wesoła, często bawi się zabaweczkami jak kociak /zdarza się że myszka się "zgubi", ale Gałeczka jest wytrwała, wykorzystuje inne zmysły i stara się jak może /

[genowefa]

Ależ Gałeczka wypiękniała

[kordonia]

tak było-(sierpień2008) kicia na sznurku ......pojechałam po nią daleko:


a tak jest: moja kicia LALUNIA [/img]

Jejku Jejku Cudo

Wyglada jak moja, niezyjąca już, Dynia

[ruru]

to ja się też pochwalę moim łabądkiem ruruniem
kiedyś


dziś