Sówka - taki miły kotek :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 14, 2024 21:39 Re: Sówka - taki miły kotek :)

:(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Sob cze 15, 2024 0:24 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Uff, jak dobrze, że dałaś przeciwbólowy! Za Sówkę! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69988
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 15, 2024 5:50 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Uff. Niech się Sówka trzyma :ok:
Miałam podobną sytuację z Sorrkiem. Nie będę się rozpisywać bo to dłuższa sprawa. Związana min z jego nie sprawną łapą. Onkolog kazała podać bunandol twierdząc, że kot cierpi. Bardzo dokładnie mi wyjaśniła dlaczego tak sądzi. Według mnie tak nie było. Ale podałam. Kot odżył. Ja uważałam, że to spokojny i leniwy mruczek. Miał cały czas apetyt i prawidłową kuwetę. A to ból go tak blokował.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56041
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Sob cze 15, 2024 21:07 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Taka wetka to skarb :1luvu:
Mocne :ok: :ok: :ok: :ok: za Sówkę

makrzy

 
Posty: 1054
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob sie 24, 2024 19:07 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Mamy chyba jedne z najgorszych kryzysów, nie mam pojęcia dlaczego.
Było tak dobrze, tyle czasu :(
Nie było mnie od wczoraj w domu, miałam wrócić dziś wieczorem. Jakie szczęście że w domu był mój mąż bo w soboty o tej porze też go zwykle nie ma... Sówka dostała ataku, bardzo silnego, nie przerwała go jedna wlewka, druga, mąż poleciał do pobliskiego weta żeby było jak najszybciej (naszej wet nie ma dziś :(), mówi co i jak, 20 minut do zamknięcia lecznicy, wetka rozmawiała jeszcze ze mną by dopytać o szczegóły - oczekiwałam że od razu da relanium. Dali kroplówkę (diabli wiedzą z czym - powiedzieli że z Ornipuralem :roll:) i odesłali do domu, zamykając jednocześnie przychodnię. Tuż po powrocie do domu zestresowany mąż zorientował się że nie dostał wypisu - co było nieco komplikujące życie jako że Sówka chwilę potem dostała kolejnego ataku a nie było możliwości już dowiedzieć się co było ewentualnie jeszcze w kroplówce - bo nie chce myśleć że kotu w stanie padaczkowym podano jako jedyny lek kroplówkę z ornipuralem. Mąż podał jeszcze jedną wlewkę, nic, więc poleciał do kliniki wet, ja w tym czasie już leciałam też w tym kierunku - niestety byłam poza Warszawą, więc mi zeszło :(.
Sówka w klinice dostała ileś dawek różnych leków - niestety ataki wracały. W końcu udało się i godzinę był spokój, zwinęła się w kłębek i zasnęła pod tlenem. Nie wiem jakim cudem nie padła po tej ilości prochów, po prostu spała. Wróciłyśmy do domu - gdzie dostała kolejnego ataku bardzo silnego :( Dostała wlewkę z relanium, kolejną. Zbieraliśmy by lecieć do kliniki całodobowej (bo ta w której byliśmy już się zamknęła, byliśmy w niej do ostatniej minuty) - ale puściło znowu. Teraz śpi. Nie wiem co będzie gdy lek znowu przestanie działać ale nie chcę jej pakować do klatki w szpitalu jeśli sytuacja się uspokoiła, teraz odpoczywa, może jej przeszło...
Jutro rano mamy być w klinice na badaniach krwi.
Jakiś koszmar :(

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob sie 24, 2024 19:56 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Ojej, skąd nagle taki kryzys :( Dobrze, ze się uspokoiło, ale wyobrażam sobie, co przeżywacie... Takie nagłe zaostrzenia są straszne, leki nie działają, nie wiadomo, co robić...
Wielkie kciuki za Sówkę! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69988
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 24, 2024 20:17 Re: Sówka - taki miły kotek :)

O matko Sówko, nie dawaj się.
Wielkie :ok: :ok: :ok: za koteczkę.
Szczęście w nieszczęściu, że mąż był w domu.
Stres i niepokój ogromny, w tym wszystkim jeszcze Wasza wetka dziś była nie dostępna :(
Współczuję emocji i przesyłam moc ciepłych myśli

makrzy

 
Posty: 1054
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Sob sie 24, 2024 23:03 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Musi być bieda wykonczona, takie ciałko zmasakrowane taką ilością ataków :( Trzymajcie się i oby na prostą
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie sie 25, 2024 8:35 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Dzisiaj ja jestem zmasakrowana, wczorajsza akcja mnie przeczołgała, bo u kota u którego nawet silne ataki przerywała jedna wlewka do nosa, nie pomogły trzy, potem być może coś podane w lecznicy pod domem, a potem kolejne wlewki/zastrzyki w klinice plus stałe podawanie leku w pompie. I gdy wydawało się że jest już ok, koszmarny atak w domu.

Dzisiaj o dziwo - Sówka kwitnąca. Nie wiem jakim cudem po takiej ilości leków działających na mózg i tylu godzinach ataków.
Wkurzona bo nie ma śniadania (za moment jedziemy na badania krwi) i na wenflon.
A poza tym wesolutka jak skowronek.
Ja wczoraj się z nią już żegnałam.

Blue

 
Posty: 23940
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie sie 25, 2024 8:39 Re: Sówka - taki miły kotek :)

mocne kciuki :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35648
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie sie 25, 2024 8:53 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Mocno trzymam kciuki za Sówkę :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26900
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 25, 2024 8:56 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Mocne
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56041
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Nie sie 25, 2024 9:44 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Blue, najcieplejsze myśli dla Sówki i Ciebie :)

.Mia.

 
Posty: 935
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Nie sie 25, 2024 11:24 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69988
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 25, 2024 12:17 Re: Sówka - taki miły kotek :)

Czyta się jak horror :strach:
Sówko, taki miły kotku, trzymaj się :ok: :)
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8882
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 156 gości