Wczoraj przyjęliśmy nową koteczkę - kotka ma na imię Mela i jest w ciąży. Ktoś wyrzucił ją na ulicę w nieprzyjaznej kotom okolicy.
Mela jest czarna i piękna. Na razie przerażona. Mam nadzieję, że zdążymy ją wysterylizować w najbliższym czasie.
Kicia była dokarmiana przez mamę jojo, i przez Agnieszkę została przywieziona do CK.
Dziękuję za wczorajszą wizytę w kociarni Julicie, jojo, Tangerine, Lidce, Małej

Bylo mi bardzo miło, że przyjechałyście.
Julita, dziękuję Ci za datek na koty
A w kociarni...
Japonka i Różowa Pantera mimo tego, że leczone byly przez cały sierpień, kilkoma antybiotykami, wciąż mają chore oczka. Biedactwa, mają już dosyć ciągłego podawania leków.
Tydzień temu Dallas okropnie się rozchorował - wygiłeo mi calą główkę i ciało na lewą stronę. Chodził "lewoskrętnie", zataczał się. Na szczęście po leczeniu, już po kilk dnaich objawy ustąpiły, choć do końca nie wiadomo co je spowodowało - silne, bolesne zapalenie ucha? wirus?
Kastorowe oczko pięknie się wygoiło, po wrzodzie pozostał tylko malutki ślad.
Tomuś Czereśniak mnie....... LUBI!!! nie tylko pozwala się pogłaskać po łebku, ale na to CZEKA! Doczekałam się
Wczoraj Kucharek urządziła popisowe polowanie na pająka. Była z siebie bardzo dumna i dbała, zeby nie zrobić mu krzywdy - nie chciala, żeby zabawka sie popsuła
Malawaszka, Dyzio, Dido - jak te koty się potrafią bawić!! Powiesiłam im myszkę na sznurku - łapały ją chyba przez godzinę bez przerwy.
Kazały mi przekazać, że mają mało zabawek i gdyby jakiś kot nie lubił swojej myszki, to one chętnie przyjmą każdą ilość
