
))))))))))))

))))))))))

)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Mały jest boski!!!!!!!
Słuchajcie, moja świnka w szoku, pies chyba w jeszcze większym, dzieci przeszczęśliwe (ale trzeba łobuzki pilnować, bo jednak strasznie chcą kociaka kochać), mąż zakochany
Noc minęła przecudownie. Bałam się, że zgniotę malca, ale wcisnął się w kąt łóżka i tam przespał całą noc MRUCZĄC!!! Jak tylko wejdzie na łóżko natychmiast mruczy

No jest super!!
Kuwetę uważa za najlepszego na świecie przyjaciela. pięknie się do niej załatwia (jedno i drugie robi Jarku

))). Wcina, uwielbia lekkie sosy mięsne (znp. wołowinka mniam mniam). Suche ma cały czas w miseczce, ale widzę, że chętniej mokre preferuje - mam nadzieję, że do suchego się przyswyczai.
Pies wczoraj szalał jak nie wiem. No bo przecież coś żywe plątało się między jej nogami i koniecznie chciało wejść do misek. Noc na łozku z psem i kotem nie należy do najgorszych

Ciepłko aż miło!!
Dzisiaj będzie większa konfrontacja świnki z kotkiem. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Zrobiłam młodemu domek - olewa go sikiem parabolicznym!! Używa jako azyl przed dziećmi, ale spać w nim nie zamierza. Nasze łożko jest najlepsze.
Pieszczoch niesamowity. Kocha być kochanym

)))))))))))))
Rysia, Jarku - dzięki za wszelkie rady i za kociaka

)))
Mala_gosiu, babo, Ty pmż jeden

To przez Ciebie mam Toffika

Dzięki Ci dobra kobieto!!!!!!!!!!