klauduska pisze:ale spince pewnie chodzi o to, że kwarantanna nasila objawy stresowe właśnie.. przynajmniej ja to tak zrozumiałam
Dokładnie tak, może teraz będzie jasne co miałam na myśli. Zresztą nie odkrywam Ameryki. Do schronu przychodzą zdrowe, po dwóch tygodniach są chore, wtedy zabiera się je na DT i leczy lub przenosi do szpitalika i leczy.... Od kilkudziesięciu stron tego wątku (nie tylko tego zresztą) ten sam scenariusz, co ja tu mam uściślać?
AnielkaG pisze:weźmiesz kota na DT jeśli będzie bez kwarantanny? czy to tylko kolejne teoretyzowanie![]()
Tylko teoretyzuję. Ale po raz pierwszy, a nie kolejny.






