BOZENAZWISNIEWA pisze:Mielismy cieżką noc z Czarnuszkiem,zaraz jedziemy do wet,a tam dług...
Co się stało....
My jedziemy do weta na sterylke..
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BOZENAZWISNIEWA pisze:Mielismy cieżką noc z Czarnuszkiem,zaraz jedziemy do wet,a tam dług...
BOZENAZWISNIEWA pisze:Lidka co sie stało?,to co zwykle-gil do pasaNawet mi sie nie chcee pisac, bo w czwartek pobiegłam do weta tu na miejscu i
![]()
![]()
wyszłam na jakas panikare..bo jak doszłam z małym do weta juz gila nie było i oczy ładne
Teraz mu gila nie czyszcze,takiego zaklejonego go zawioze do naszego doktora....mnie juz na prawdę nerw bierze na to wszystko...
lidka02 pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:Lidka co sie stało?,to co zwykle-gil do pasaNawet mi sie nie chcee pisac, bo w czwartek pobiegłam do weta tu na miejscu i
![]()
![]()
wyszłam na jakas panikare..bo jak doszłam z małym do weta juz gila nie było i oczy ładne
Teraz mu gila nie czyszcze,takiego zaklejonego go zawioze do naszego doktora....mnie juz na prawdę nerw bierze na to wszystko...
Ja to się boje jakl nie długo otworzę balkon to będe miała dopiero kichania i smarkania , oby nie gorzej .Jak wy na wiosne uczycie koty żeby się nie przeziębiały , ja mam tylko balkon ....
meg11 pisze:Bożenko co z kociakiem? Daisyfajnie że już troszkę lepiej z kocinką.
puszatek pisze:jak futerka po całym dniu![]()
alab108 pisze:Którego podejrzewasz?
kamari pisze:Bożenko, będziesz jutro w kościele? Spróbuję podskoczyć.
BOZENAZWISNIEWA pisze:kamari pisze:Bożenko, będziesz jutro w kościele? Spróbuję podskoczyć.
Będę Marysiu,bo się doładowuje na nabożeństwie ,zapraszam...ładna pogoda,więc może w końcu się spotkamy....Niby blisko mamy do siebie,a tak "daleko'
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 56 gości