Re: Groszek FeLV+ przegrywa z chorobą:(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 16, 2012 21:54 Re: Groszek FeLV+ i Paloma pewnie FIP i FeLV+walczymy str35

Obrazek

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon kwi 16, 2012 22:10 Re: Groszek FeLV+ i Paloma pewnie FIP i FeLV+walczymy str35

dzięki za kciuki :1luvu:
tak sobie uświadomilam, ze Paloma jest u mnie już ok 30 dni i wlaściwie powiedzieć można, że te dni to walka z chorobą. dzielna jest bardzo :1luvu: .
Przykryłam ja troche kocykiem i ułożyłam w super wiklinowym łóżeczku z poducha. Szybko załapała że ta nowość to dla niej. Dzielna i inteligentna :D .
Ciężko mi za nią nadążyc jeśli chodzi o miejsca do spania bo wszystko zasiusiowuje a pogoda taka, że nie schnie :cry: .

Napisze tylko jeszcze jedną rzecz , rzecz o o moim meżu. Jak walczyłam przy Waszym wsparciu o Groszka , mój maż widząc ten wysiłek i trud i tp , powiedział glupio, że to bez sensu bo "ileż ja mogłabym kotów uratować za te pieniądze wkładane w walke o życie Grocha"
Dziś jak Grochu ma się dobrze, morfologię ma super a ja znowu walczę o jedno malutkie życie, mój malżonek nic nie mówi tak głupiego , tylko mnie wspiera.

Czasami nawet o TŻ pomyśle dobrze :ryk: Wybaczcie :D :oops:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto kwi 17, 2012 5:28 Re: Groszek FeLV+ i Paloma pewnie FIP i FeLV+walczymy str35

Jak Palomka?

Wsparcie rodziny w trudnych chwilach dla nas jest ważne.Inaczej patrzy się na świat.Mój TZ ,który na prawdę bardzo mi pomaga, przy Żuku ma takie chwile załamki i coś tam mruknie w stylu "i tak na nic" czy" po co to wszystko i tak odejdzie" albo"męczy sie przez nas"...A potem tuli go i karmi.
Niektórzy TZ-towie muszą dojrzeć.
Koty są dzielne. Walczą bo chcą być choć chwilkę na tym świecie szczęśliwe.

Mocno Was cały czas przytulam.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto kwi 17, 2012 7:01 Re: Groszek FeLV+ i Paloma pewnie FIP i FeLV+walczymy str35

Mój mąż jak moje zaczęły chorować na nerki/pecherz i sikać gdzie chciały to strasznie sie czepiał,a jak Daisy siadła trzustka i wszedzie brudziła to juz przestał gadac na głos...a kiedy umierała-siedział cichutko,jeździł do weta i kiedy odeszła sam ja pochował pod modrzewiem...Czasem i w moim "człowiek"sie odzywa...Teraz juz przestał "borbolic"pod nosem jak którys gdzies nasika,tylko woła,zeby sprzatnać...
Trzymaj sie Palomka,nie dawaj sie chorobie...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto kwi 17, 2012 8:02 Re: Groszek FeLV+ i Paloma pewnie FIP i FeLV+walczymy str35

Palomka, trzymaj się dzielna kocinko :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 17, 2012 10:47 Re: Groszek FeLV+ i Paloma FIP i FeLV+walczymy od str 35

Meldujemy się w komplecie :!:

Grochu pobiegał po chałupie sobie z Miśkiem jak reszta na ogródek poszła.

Palomka trochę zjadła, płyn juz nie wycieka z brzuszka ale chyba ją trochę mdli. Kupki dziś nie było. Wczoraj ok.

Podajemy Virbagen- 7 podań co drugi dzień

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto kwi 17, 2012 16:59 Re: Groszek FeLV+ i Paloma FIP i FeLV+walczymy od str 35

Trzymaj się dzielna Palomko! Oszukaj przeznaczenie, wyzdrowiej, Grosio Ci podpowie, jak to się robi...
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 17, 2012 17:04 Re: Groszek FeLV+ i Paloma FIP i FeLV+walczymy od str 35

Moha pisze:Trzymaj się dzielna Palomko! Oszukaj przeznaczenie, wyzdrowiej, Grosio Ci podpowie, jak to się robi...


Pewnie by jej podpowiedział ale nie kontaktuje ich ze sobą. Jednak odporność Grocha zostawia dużo do życzenia. Nie chce kusić losu. Ale Paloma mądra jest dziewczynka i sama na wpadnie :ok:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto kwi 17, 2012 17:10 Re: Groszek FeLV+ i Paloma FIP i FeLV+walczymy od str 35

To co na szybko ocenic mogę to: Paloma bardziej żółta a Groszek ma mocno załzawione oczka, bezropnie ale takie płaczki. Grochowi zafunduje tradycyjnie inhalacje z tymianku. Od zawsze pomaga :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Wto kwi 17, 2012 17:17 Re: Groszek FeLV+ i Paloma FIP i FeLV+walczymy od str 35

Z tymianku? To muszę u mojej Marcelinki-wiecznie-zakatarzonej wypróbować, bo już dwa Inhalole "wciągnęła" a nos jak był zapchany tak jest :?
Obrazek Obrazek

Moha

 
Posty: 1675
Od: Czw sty 06, 2011 0:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 17, 2012 23:43 Re: Groszek FeLV+ i Paloma FIP i FeLV+walczymy od str 35

Palomka dostała agapurin. o rany! co ja się nawkładałam tej tabletki do pysia :D
Jak na chorą ma super sposób na wypluwanie lekarstw. Wreszcie uznałam , że musze jej :oops: :D pokazać tabletkę, wytłumaczyć na co ona pomoże i... udało się (nie ma takiej minki :D zeby tu pasowała)

Agapurin działa pomocnie na krążenie. W przypadku Palomy , myslę bedzie to miało znaczenie.
Zrobiła piękną przepisowa kupke, je, pije i mizia się a nawet trąciła łapką kilka razy myszkę- zabawkę.

Na ten moment jestem szcześliwa.

Cierpię natomiast bo Grochu powinien być połączony ze stadem a najlżejsze próby połaczenia kończą się porażką.
Dogaduje się Grochu z Michasiem ale już na Tolę napada.
Nie mogę ryzykować reszta bąbli bo nie chce walk

Czekam na pomoc. Wysłałam maila z prośba do dziewczyny, która zna sprawę i zajmuje się takimi problemami. Czekam.
Na domiar złego drugi co do starości w moim stadzie, 9 letni Borysek- neurotyk po otrzymaniu wczoraj odnowienia szczepionki purevax FeLV, zachowuje się jakby się naćpał. Najpierw bolała go łapka, miał podwyższoną temperaturę nieznacznie. Dziś łapa bolała go do ok. 17 i był ciepły. Posikał strumieniem z węża pól podłogi .Teraz , to nie ON. Leży do góry brzuchem, mruczy czy głaskany czy nie. Zadowolony na maxa . Ale ja nie daje się zwieść tym pozorom. On nie jest jeszcze sobą. Jeszcze lek cos wyprawia z jego psychiką 8)

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Śro kwi 18, 2012 19:47 Re: Groszek FeLV+ i Paloma FIP i FeLV+walczymy od str 35

co u Was od wczoraj?
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro kwi 18, 2012 20:03 Re: Groszek FeLV+ i Paloma pewnie FIP i FeLV+walczymy str35

BOZENAZWISNIEWA pisze:Mój mąż jak moje zaczęły chorować na nerki/pecherz i sikać gdzie chciały to strasznie sie czepiał,a jak Daisy siadła trzustka i wszedzie brudziła to juz przestał gadac na głos...a kiedy umierała-siedział cichutko,jeździł do weta i kiedy odeszła sam ja pochował pod modrzewiem...

pamiętam to jak jeszcze pisałaś o tym gdzie indziej
jednak czasem ludzie umieją się złamać
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro kwi 18, 2012 20:04 Re: Groszek FeLV+ i Paloma FIP i FeLV+walczymy od str 35

Obrazek


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro kwi 18, 2012 20:24 Re: Groszek FeLV+ i Paloma pewnie FIP i FeLV+walczymy str35

Myszolandia pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:Mój mąż jak moje zaczęły chorować na nerki/pecherz i sikać gdzie chciały to strasznie sie czepiał,a jak Daisy siadła trzustka i wszedzie brudziła to juz przestał gadac na głos...a kiedy umierała-siedział cichutko,jeździł do weta i kiedy odeszła sam ja pochował pod modrzewiem...

pamiętam to jak jeszcze pisałaś o tym gdzie indziej
jednak czasem ludzie umieją się złamać

No..gada na te moje koty.....ale jak nikt nie widzi to (widziałam),ze sam je głaszcze, albo do nich gada przyzwoicie,mówi na przykład "posuń sie stary,to moje łózko przecież..." ,ale mnie zdołować tą "miłoscia"do moich kotów umie,nie ma co :roll:
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], imatotachi, kasiek1510, MruczkiRządzą i 81 gości