













Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Moha pisze:Trzymaj się dzielna Palomko! Oszukaj przeznaczenie, wyzdrowiej, Grosio Ci podpowie, jak to się robi...
BOZENAZWISNIEWA pisze:Mój mąż jak moje zaczęły chorować na nerki/pecherz i sikać gdzie chciały to strasznie sie czepiał,a jak Daisy siadła trzustka i wszedzie brudziła to juz przestał gadac na głos...a kiedy umierała-siedział cichutko,jeździł do weta i kiedy odeszła sam ja pochował pod modrzewiem...
Myszolandia pisze:BOZENAZWISNIEWA pisze:Mój mąż jak moje zaczęły chorować na nerki/pecherz i sikać gdzie chciały to strasznie sie czepiał,a jak Daisy siadła trzustka i wszedzie brudziła to juz przestał gadac na głos...a kiedy umierała-siedział cichutko,jeździł do weta i kiedy odeszła sam ja pochował pod modrzewiem...
pamiętam to jak jeszcze pisałaś o tym gdzie indziej
jednak czasem ludzie umieją się złamać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], imatotachi, kasiek1510, MruczkiRządzą i 81 gości