Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Biedny Maluszek

Potwierdzam swoją wizyte w niedziele

druga kuweta zakupiona, nereczki i sucha karma czeka.

Córcia chce małego kotka :roll:

a ja chyba starszego...

Pytanie: moge zabrac 5latke ze sobą czy lepiej sama przyjechać?

A co myslicie o podawaniu kota surowych nerek? Moj Mefisto i Tosia uwielbiają.

I jeszcze jedno: Mefisio ma jakąś niestrawność: trochę wymiotował i miał sluzowatą kupkę. dzisiaj juz wszystko ok. chyba wystraszył się wizyty u weterynarza. Czy nie przeszkadza to w adopcji?

jestem. po urlopie wypoczęta i po chorobie prawie zdrowa. bede w środe

ula77 pisze:Biedny Maluszek

Potwierdzam swoją wizyte w niedziele druga kuweta zakupiona, nereczki i sucha karma czeka.

Córcia chce małego kotka a ja chyba starszego...

Pytanie: moge zabrac 5latke ze sobą czy lepiej sama przyjechać?

A co myslicie o podawaniu kota surowych nerek? Moj Mefisto i Tosia uwielbiają.

I jeszcze jedno: Mefisio ma jakąś niestrawność: trochę wymiotował i miał sluzowatą kupkę. dzisiaj juz wszystko ok. chyba wystraszył się wizyty u weterynarza. Czy nie przeszkadza to w adopcji?

na adopcje można podejść z dzieckiem, z zewnatrz mozna ogladać jak kociaki się bawią, mają super zabawę na pniakach, co do nereczek są koty, które je uwielbiają, ale pewnie nie ma co dawać za często gorzej z watrobką znajoma wetka mówi kot + watróbka = sraczka :wink:

jeśli Mefisiowi przeszło nie ma raczej powodu do niepokoju

kingusiak pisze:jestem. po urlopie wypoczęta i po chorobie prawie zdrowa. bede w środe

super, witamy, Piotrek odetchnie

dostaliśmy do schroniska, dla kociastych w prezencie, 5 nowych kontenerków od For Animals, bardzo dziękujemy :1luvu:

Mefisiowi przeszło. Nawet zrobił kupe do kuwety

u nas to świeto, bo najczęściej jest pod stołem

Jutro będziemy

Filomen pisze:dostaliśmy do schroniska, dla kociastych w prezencie, 5 nowych kontenerków od For Animals, bardzo dziękujemy

Super wieści bo z kontenerkami zawsze mamy problemy :wink:

dziękujemy Fundacji For Animals bardzo serdecznie :1luvu:

Tereniu, przypominam się z książeczkami zdrowia dla moich dwóch tymczasków. Chłopaki sa już w nowych domach, obiecałam ludziom je dosłac. Podrzuciłabyś je do mnie czy podać adresy ludzi do wysłania?

Witam,
dzis byłyśmy rano z Martiką na dyżurze. Będzie dużo fajnych zdjęć.

Wszystkie kotki mają się dobrze, choć pojawiła sie biegunka na adopcjach

Mam nadzieję, że to chwilowe i że szybko minie.
Była adopcja i mała koteczka znalazła domek. :1luvu:

Pozdrawiam

Donoszę, żę koteczka ma się bardzo dobrze

Otrzymała imię: Stephani-Różyczka.

Po przyjsciu do domku, Mefisto zreflektował się dopiero po pól godzinie że ma nową lokatorkę :mrgreen:

jest nastawiony do niej bardzo przyjaznie choc boi się jej. Koteczka upatrzyła sobie mojego mężą, który raczej jest na dystans do zwierząt.

Na kolacje zdjadła gotowanego kurczaczka, popija wode i ładnie skorzystała z kuwety.

Dzieci zakochane, ja też :1luvu:

Jutro wrzuce jakieś zdjęcia

ula77 pisze:Donoszę, żę koteczka ma się bardzo dobrze

Otrzymała imię: Stephani-Różyczka.

Po przyjsciu do domku, Mefisto zreflektował się dopiero po pól godzinie że ma nową lokatorkę jest nastawiony do niej bardzo przyjaznie choc boi się jej. Koteczka upatrzyła sobie mojego mężą, który raczej jest na dystans do zwierząt.

Na kolacje zdjadła gotowanego kurczaczka, popija wode i ładnie skorzystała z kuwety.

Dzieci zakochane, ja też

Jutro wrzuce jakieś zdjęcia

czyli mała Rózia znalazła swoje miejsce na ziemi :ok:

Bardzo się cieszę ,mam nadzieję że kłótnie(którego kota adoptować) między ludzkimi dziećmi też zostały zażegnane :mrgreen:

Jutro zabieram ze schr triśkę.Moja kociolubna położna postanowiła ją zaadoptować :ok:

A teraz kochani apel.Wiem że wiele razy wolontariusz apelował w sumie o wszystko o jedzenie o żwirek o wpłaty.
Niestety przepełnienie w schronisku jest koszmarne.Obecnie mamy na leczeniu koty które może skonsultować tylko okulista.Najbliższy okulista to dr.Kiełbowisz we Wrocławiu.
Mamy trzy maluchy z uszkodzonymi gałkami ocznymi.
Adolfik

Maluch nr 1

Ten maluszek chyba w ogóle nie widzi!!!
Maluch nr 2

Maluch ma zaciągniętą na oczko trzecią powiekę.
POTRZEBNE SĄ FUNDUSZE NA KONSULTAJCĘ OKULISTYCZNĄ!!
Bardzo prosę porozsyłajcie info,potrzebne są pieniążki na konsultację ,transport i leczenie!

wrzuciłam apel na Facebooka, potrzebujemy pieniedzy na leczenie specjalistyczne

Triśka i Rózia mają szczeście - kciuki za następne - oby adopcje się ruszyły :ok:

Chociaż podrzucę bo cholera nie wiadomo w co w ręce włożyć - wszędzie trzeba pomocy :cry:

Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Kto przegląda forum