Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 16.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 16, 2011 18:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

black_sheep pisze:
moś pisze:Tego nie wiem, nie bede nikomu wchodzic w prywatne zycie ale podobno Mirka sama nie mieszka.


Jestem daleka od zaglądania do cudzych wyciągów bankowych, ale jeśli ktoś ma kasę na meble czy inne bajery, a potem prosi o pomoc finansową na koty, to już nie jest fair. Te pieniądze można było przeznaczyć na sterylizacje.

Ale wiesz, to wszystko dlatego, że niektórym forumowiczom nie podobało się, że Mirka ma tak...smutno w mieszkaniu.
Dlatego postanowiła na wiosnę wprowadzić pewne zmiany.
Chociaż może faktycznie przesadziła z tymi pozłacanymi klamkami :?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro mar 16, 2011 18:40 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

black_sheep pisze:.. ale jeśli ktoś ma kasę na meble czy inne bajery, a potem prosi o pomoc finansową na koty, to już nie jest fair. Te pieniądze można było przeznaczyć na sterylizacje.

Znaczy to, że gdybym nie dbała o jako taki komfort, wymieniała za własne pieniądze uszkodzonych mebli, miała w domu syf i koty w tym syfie to by było OK. DT ma wydawać każdy swój grosz na koty, bo Ty sobie tego życzysz?

Poprosiłam modów o sprawdzenie IP, bo kurcze "starym forumowiczem" mi to zajeżdża.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 16, 2011 18:42 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
dalia pisze:ani grosza, z tej jak to nazywasz kasy nie wydalam na drzwi, okna czy cokolwiek innego co by zaspakajało moje potrzeby lub potrzeby pozostałych kotów.
700 zł to jest tyle, ile Ty zabrałaś kotom, którym winna jesteś opiekę

Nie wydałaś też na prawidłowe leczenie kota. Wydałaś może choć na eutanazję czy sam skonał?

znaczy się masz dyplom lekarza weterynarii - nie wiedziałam - gratuluję
w tym wypadku faktycznie Twoja ocena leczenia może być zasadna, przekażę przy najbliższej okazji wetowi prowadzącemu i pozostałym
zarekomenduję Cię również na jakaś konferencję - szkoda aby taka wiedza i potencjał były niewykorzystane
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro mar 16, 2011 18:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Poprosiłam modów o sprawdzenie IP, bo kurcze "starym forumowiczem" mi to zajeżdża.


O kurczę! już się boję. :strach:

Nie mam nic do ukrycia, więc możesz sobie sprawdzać do woli. :D a nawet ba! sama podam swoje IP. :mrgreen:
Obrazek

black_sheep

 
Posty: 387
Od: Wto mar 01, 2011 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 18:44 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Czy w ciągu ostatnich kilku dni robiłaś jakieś ogłoszenia, np. dla Okty?
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30672
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro mar 16, 2011 18:45 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

dalia pisze:znaczy się masz dyplom lekarza weterynarii - nie wiedziałam - gratuluję
w tym wypadku faktycznie Twoja ocena leczenia może być zasadna, przekażę przy najbliższej okazji wetowi prowadzącemu i pozostałym
zarekomenduję Cię również na jakaś konferencję - szkoda aby taka wiedza i potencjał były niewykorzystane

Dobre :ok:
Przypomnę Ci Twoje własne słowa przy okazji :lol:

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Śro mar 16, 2011 18:46 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

black_sheep pisze:
mirka_t pisze:Poprosiłam modów o sprawdzenie IP, bo kurcze "starym forumowiczem" mi to zajeżdża.


O kurczę! już się boję. :strach:

Nie mam nic do ukrycia, więc możesz sobie sprawdzać do woli. :D a nawet ba! sama podam swoje IP. :mrgreen:

Czy napisałam, że masz czego bać?

Widzę, że jesteś z grona hodowców, więc wszystko jasne.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 16, 2011 18:48 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:
Poprosiłam modów o sprawdzenie IP, bo kurcze "starym forumowiczem" mi to zajeżdża.

Chyba niepotrzebnie.
To raczej miaukunowa solidarność :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro mar 16, 2011 18:50 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:Ocho, zaczyna się :roll:
(...)


Biorąc pod uwagę aktywność black_sheep na miau zastanawia mnie dlaczego akurat black_sheep trafiła na wątek mirka_t :?: Tak głównie z wątku hodowlanego na wątek mirka_t :?:

Chyba jakaś akcja na PW była zrobiona i wsparcie było potrzebne :?: Argumentów chyba zabrakło :mrgreen: I nowa krew była potrzebna, żeby mirka_t musiała się znowu tłumaczyć - no bo przecież sztuka nówka na wątku nic nie wie .....

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro mar 16, 2011 18:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Aleksandra, ja tez wchodze czasami na hodowlane i czytam, kazdy moze :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Śro mar 16, 2011 18:52 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

pixie65 pisze:To raczej miaukunowa solidarność :wink:


Bingo. :ok:
Obrazek

black_sheep

 
Posty: 387
Od: Wto mar 01, 2011 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 18:53 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

black_sheep pisze:
pixie65 pisze:To raczej miaukunowa solidarność :wink:


Bingo. :ok:

Czyli miałam rację, że nic o mnie nie wiesz. W ddatku nie masz własnego zdania tylko leziesz jak ta owca. Nick masz akuratni.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro mar 16, 2011 18:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Aleksandra59 pisze:Biorąc pod uwagę aktywność black_sheep na miau zastanawia mnie dlaczego akurat black_sheep trafiła na wątek mirka_t.


O kurczę! i teraz muszę się z tego wytłumaczyć? :strach: No to dobrze. 8) Wątek jest na samej górze forum, więc przyszłam - to wystarczy??? :1luvu:
Ostatnio edytowano Śro mar 16, 2011 18:56 przez black_sheep, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

black_sheep

 
Posty: 387
Od: Wto mar 01, 2011 17:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 16, 2011 18:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

No tak, "miaukunowa solidarność", czyli kolejna permanentnie wnerwiona.

Co one takie wnerwione i agresywne?

sky_fifi

 
Posty: 440
Od: Czw gru 09, 2010 10:19

Post » Śro mar 16, 2011 18:57 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

sky_fifi pisze:...Co one takie wnerwione i agresywne?

Niektóre kobiety bardzo ciężko przechodzą manopauzę.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości