FUNDUSZ POKRZYWKOWY - POKRZYWKI PROSZONE O GŁOS !!!

co słychać w Koninie?
:-)

Witam po przerwie wszystkie Pokrzywki

i mam nadzieję, że ślepota mnie nie ogarnie całkowicie,
i że już będę normalnie funkcjonować. :oops:

Minęło cztery tygodnie września i nie ma zgłoszonego żadnego kandydata.

Tak więc krótkie przypomnienie co działo się w wątku w sierpniu:

Ja-Ba pisze:Chcę już teraz zgłosić kandydaturę do pomocy na sierpień: viewtopic.php?f=1&t=130373

W sierpniu Ja-Ba zgłaszała kotkę Milę której ze względu na nasze skąpe finanse niestety wtedy nie udało się nam pomóc

Na wątku Mili od 3 września nie ma o kici żadnych wieści. Ja-Ba, może Ty masz jakieś informacje, czy tej koteczce jest nadal potrzebne finansowe wsparcie?

mamut pisze:
Gibutkowa pisze:
Etiopia pisze:HELP DO OPERACJI BRAKUJE 300 ZŁ

OPERACJA WE WTOREK

BEZ OPERACJI MŁODA ODEJDZIE .

MI JUŻ BRAKUJE POMYSŁÓW SKĄD WZIĄĆ PIENIĄDZE

JEŻELI KTOŚ MOŻE PORATOWAĆ PSICĘ GROSIKIEM BARDZO PROSZĘ

Gibutku, patrz mój ostatni post na poprzedniej stronie

Gibutkowa pisze:Wkleiłam bo może ktoś "prywatnie" będzie chciał wesprzeć groszem

Może warto by było rozważyć pomoc dla Etiopii. Poza swoją sytuacją zdrowotną i ciężko chorą psicą Ginger, ma ona też na utrzymaniu 3 ciężko chore koty: Mufasę, Nalę i Tequilę viewtopic.php?f=1&t=72149&start=1290. Wątek w tej chwili jest bardziej poświęcony suni, ale Etiopia dzielnie walczy o wszystkie zwierzaczki przebywające pod Jej opieką.
Dzisiaj wystąpiła do wielu osób z prośbą o rozsyłanie linka do allegro http://allegro.pl/show_item.php?item=1835920873.
Tak sobie pomyślałam, że może byśmy mogły wspomóc Etiopię.

Ze składek (może jeszcze coś wpłynie) mamy - 180 zł = 85 zł z bazarku Dagmary, czyli razem jest 265 zł. Ta kwota podzielona na dwóch beneficjentów - i dla Anna61, daje nam po 132,50 zł na jednego.
Co Wy na to dziewczyny?
Nie chcę niczego narzucać i dobrze by było żeby każda z Was się wypowiedziała, bo tu by chodziło o pomoc m.in. dla suni.

Ja jestem za pomocą dla Etiopi, tak jak to Mamutku napisałaś :ok:

Mamutku, zapytałam o Milę ASK@ i taką mam odpowiedź:

"Mila siedzi w Jokocie na Gersona.Ma grzybka. Poszły ogłoszenia ale zero zainteresowania.
Jest po kastracji. Oczko jej usunieto.Troszke paprało sie.Zaprzyjaźniłą sie z innym kociem klatkowym.
Ale to tylko klatka a ludzie bywają sporadycznie.

Nie wiem jak z jej szczepieniami i innymi sprawami. Moge sie dopytać.

Trzeba by było z jopop pogadać."

Pewnie pomoc finansowa nadal by się przydała, ale nie wiem nic więcej na razie.

Dobrze Cię znowu widzieć :ok:

Tak więc na wrzesień mamy dwie kandydatki:

1. Kotka Mila viewtopic.php?f=1&t=130373 przebywająca obecnie w Jokocie.

Ja-Ba pisze: Mamutku, zapytałam o Milę ASK@ i taką mam odpowiedź:

"Mila siedzi w Jokocie na Gersona.Ma grzybka. Poszły ogłoszenia ale zero zainteresowania.
Jest po kastracji. Oczko jej usunieto.Troszke paprało sie.Zaprzyjaźniłą sie z innym kociem klatkowym.
Ale to tylko klatka a ludzie bywają sporadycznie.

Nie wiem jak z jej szczepieniami i innymi sprawami. Moge sie dopytać.

Trzeba by było z jopop pogadać."

Pewnie pomoc finansowa nadal by się przydała, ale nie wiem nic więcej na razie.
(...)

2. Etiopia - mająca pod opieką 3 chore koty i chorą suczkę viewtopic.php?f=1&t=72149&start=1290

No to robimy wrześniowe głosowanie!
Pokrzywki do rooooboootyyy!!! :ok:

Głosujemy do 07.10.2011.

1. mamut - Etiopia
2. Ja-Ba - kotka Mila
3. Gibutkowa - Etiopia
4. Rakea - kotka Mila
5. KarolinaS
6. Cynamon i Wanilia - Etiopia
7. Irenka - Etiopia
8. Martalusia
9. Dagmara-Olga - Etiopia
10. Banshie
11. Sylwia1982 - kotka Mila
12. MariolaK - Etiopia
13. Kasiatatry
14. Sabinka
15. Meksykanka
16. Ola O. - Etiopia
17. Ania i jej Nitro - Etiopia

Etiopia - nie podawałam nigdy powodu ale wydaje mi się że jej ciężej będzie zebrać kasę (nie ma mowy o leczeniu na kreskę, wszystko za gotówkę).

Ja proszę jeszcze o troszkę czasu do namysłu. I tu i tu by się chciało pomóc. Rozumiem to że Etiopia ma trudno bo nie może skorzystać z usług wet. z odroczoną płatnością - a z drugiej strony już nie raz czytałam jak ogromną pułapką może dla osoby ratującej zwierzęta stać się taka możliwość, gdy długi u wetów rosną jak lawina.