Groszek FeLV+ Szuka radosnego domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 18, 2011 14:15 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Zofia&Sasza pisze:
Zofia&Sasza pisze:Kochani, kciuki kciukami, ale asię2 trzeba wesprzeć jakoś także w bardziej materialnej sferze. Może ktoś ma jakieś fanty na bazarki? Ja dzis pogrzebię w domu i postaram się co nieco wysupłać. Kto jeszcze mógłby pomóc asi2 i Grosiowi?

To ja ponowię pytanie. I strasznie mi przykro, że ja osobiście tak niewiele mogę tu pomóc. Jutro przegrzebię chatę pod katem bazarkowym...


dziękuje Zosiu :1luvu:

Co by nie działo się w świecie finansów, Groszek będzie leczony, absolutnie :D a pomoc jaką dostaje tu na forum jest bezcenna :1luvu:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob mar 19, 2011 14:23 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

No ja w tej chwili tylko mogę kciukami zasypywać
A chatę nie omieszkam przegmerać,moze i coś by się wyniuchało

A jak dzisiaj Łamacz damskich serc?
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob mar 19, 2011 14:44 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Asiu zrób mu zdjęcie :1luvu: :1luvu: tuż tutaj każda zakochana w nim :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 19, 2011 16:07 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Już zrobiłam kilka ale tak się zbieram i ciągle mi coś wypada żeby posiedzieć chwile przy komputerze. Może zaraz wkleje parę fotek.
Groszek miał dziś inhalacje. Nie ma w ogóle apetytu bo nos zawalony ja pierun. strzykawką wlałam do pycha dziś lekarstwo. Gorączki też nie ma. Ale słaby sie zrobił i taki izolujący się. Strasznie tego nie lubie. Mam to z doświadczeń z kotami bardzo chorymi. Wtedy się boję o Groszka najbardziej ale też tłumaczę sobie że po prostu jest zmęczony i ma mnie dosyć :D

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob mar 19, 2011 17:03 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Bardzo nieostre wyszły mi zdjęcia :( Z wielu na dwóch jeszcze cośkolwiek widać.
Teraz to nawet nie mam jak zrobić zdjęć Groszkowi bo chowa się a światło zupełnie do niczego.

oto Groch, kilka dni temu ze wzbierającym już katarem ale jeszcze niezatkanym noskiem
http://img812.imageshack.us/i/groch1z.jpg/
http://img143.imageshack.us/i/groch2w.jpg/

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob mar 19, 2011 17:07 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Biedny mały :( ale MUSI BYĆ DOBRZE :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
No innego wyjścia nie widzę :D

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 19, 2011 17:20 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

asia2 pisze:Bardzo nieostre wyszły mi zdjęcia :( Z wielu na dwóch jeszcze cośkolwiek widać.
Teraz to nawet nie mam jak zrobić zdjęć Groszkowi bo chowa się a światło zupełnie do niczego.

oto Groch, kilka dni temu ze wzbierającym już katarem ale jeszcze niezatkanym noskiem
http://img812.imageshack.us/i/groch1z.jpg
http://img143.imageshack.us/i/groch2w.jpg


Nawet z katarem jest piękny :1luvu:
Zdrówka pełno
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa


Post » Sob mar 19, 2011 17:49 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

wtedy chmurny :D a teraz to już deszczowy :wink:

a tak na serio co ja mam dać mu jeść? Nic nie chce. Ostatni raz jadł wczoraj wieczorem. Dziś przemyciłam mu wlewkę wywaru z kurczaka ale bardzo malutko bo broni się przed "nieznanym".
Myślę, że może strzykawką zapodac mu coś zmielonego lub żóltko? Może jeszcze nie martwić się o jego wątrobę?

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob mar 19, 2011 19:40 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

ja wrzucam do miksera gotowaną kurę razem z wywarem.
Jak jest bardzo płynne, to strzykawką nawet dużo można wlać w kota. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob mar 19, 2011 19:50 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Agneska pisze:ja wrzucam do miksera gotowaną kurę razem z wywarem.
Jak jest bardzo płynne, to strzykawką nawet dużo można wlać w kota. :ok:

ja pracowicie przecieram przez sitko i dodaje kleik ryżowy. Musi byc ciepłe. Karmie delikwenta co godzine małymi porcjami. Potem co 2.Ale to w przaypadku mocno zagłodzonych zwierzaków.
Nie mam miksera ale jakos zakodowało mi się przecieranie od małości córki.Nie pożarła zupki zmiksowanej.Przetarta to i owszem.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56019
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 19, 2011 22:04 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

dzieki :D
mialam wywar z kurczaka i odrobinę mięsa. Podałam Groszkowi strzykawką. Rany , jak on się broni przed jedzenim bo nie wie co mu daje.
Musze odczekiwać kilkanaście sekund zanim podam następna porcję bo tchu przez ten katar nie może złapać.
Nie zjadł dużo ale na tyle że się nie martwie o jego wątrobę. Jutro zrobimy mu inhalację i może zapodam mu afrin. prosze o instrukcję :D bo Groszek nie będzie bez walki przyjmował takich nie wiadomo co (dla niego oczywiście) :D
Kurcze, najbardziej się obawiam , że ta infekcja go rozłoży.
Zbierzcie MNIE w kupę, proszę :!:
On jest goły, w sensie obrony organizmu. Wszystko jest dla niego jak ostateczne. Nawet głupi katar K

Jak sobie z tym poradzi to wyjdziemy na prostą :1luvu:

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Sob mar 19, 2011 22:47 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Kurczę, jak moje kicie Julinka i Stella miały strasznie zaklejone nochalki katarem to za przykładem mojej wetki "topiłam kota" czyli nalewałam strzykawką troszkę wody przegotowanej lub roztworu soli fizjologicznej do obu dziurek. Zwykle potem było straszne Aaaapsik i gluty wypadały, a kicia lepiej oddychała i jadła przez jakiś czas.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie mar 20, 2011 18:02 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

nie ma jakiś zmian na lepsze. Był antybiotyk, inhalacja, obstukanie płucek, jedzenie w strzykawce, trochę wody do noska aby odetkać (działa na chwilę- dzięki :D ). Groszek przede wszystkim teraz leży i próbuje spać.
nie cieszy go właściwie nic przez ten zatkany nos. Po inhalacji przez trochę czasu ma się lepiej. Otwiera oczko i wydaje się byc bardziej rześki.
Grzybek na głowie wygląda na opanowany, co drugi dzień smaruje lekiem.
Jeszcze kilka dni i dotrwamy do drugiej serii Virbagenu. Wierze że pomoże.

asia2

 
Posty: 5689
Od: Sob wrz 04, 2010 14:43

Post » Nie mar 20, 2011 18:15 Re: Zagubiony GROSZEK FeLV+ :( Potrzebna $ na kurację

Może w ogóle w pokoju warto rzucić parującą michę?
Nie wiem, na czym robisz inhalację, ale u kogoś czytałam, że ten środek do inhalacji u niego prawie cały czas się produkował i kotu się lżej oddychało...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 196 gości