oj jechałam Kocie,a potem do reala pojechałam skoro już się wyrwałam spomiędzy moich kiciów..
ale szkoda że nie zadzwoniłaś-może byśmy się jakoś jednak spotkały-zmodyfikowałabym plany może..
i dziękuję ci bardzo -to z Twojego ogl.Chmurunia znalazła domek.
Domek wygląda cudownie-Pani przemiła dla Chmureńki,czuła miziająca-Chmurka będzie mała królewną
Jak weszłyśmy to Pani-"wejdz Chmureńko-to wszystko Twoje"
Chmurka najpierw usiadła na wycieraczce,po chwili zaczęła zwiedzac,zwiedziła cały parter i oczywiście bezbłędnie znalazła wielkie lóżko w sypialni i rozłożyła się na środku

Chyba nie zna schodów bo wcale ja nie zainteresowały.
Pani ją wymiziała,wygłaskała-Chmurka miała po drodze obcięte pazurki,wyczyszczone uszka,została odrobaczona,a więc w sam raz na eleganckie łoże pasowała
Jak wychodziłam to akurat zajęła się jedzonkiem-trochę tak jakby mieszkała tam od zawsze...

Chmurka zawsze jak ją wiozłam autkiem to miauczała-dzisiaj też-w końcu ostatni raz jechała autem 4-go września-więc nie jest przyzwyczajona
Dlatego jak weszłyśmy to Chmurunia wydawała się trochę smutna,chyba szukala Trisi i była zdziwiona i troszkę zasmucona nowym miejscem..
ale ma tam takie luksusy i tyle miłości Pani że jestem przekonana że się w nowym domku świetnie odnajdzie i za kilka dni będzie tam królowała..
zaprosiłam panią na wątek,za kilka dni zadzwonię,ale mam wielką nadzieję że Chmurunia bedzie szczęśliwa w nowym domku

Ogłaszam uroczyste zdjęcie banerka!!