DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

**Adopcje: 12 >>**

Asiou mocne kciuki za wszystkie domy i ich koty :ok:

Najbardziej za Kitę :ok:

Nie martw sie będzie ok.
Ciebie przytulam mocno, bo wiem co czujesz :1luvu:

Dopóki nie nadejda dobre wieści od Kity to będziesz miała w sercu horror.Ale zobaczysz będzie dobrze :ok:

Agneska zmien tytuł na poszukiwanie osoby na poadopcyjną wizytę :!:

ja już napisałam do Agnieszki o zmianę tytułu.Wieści z trasy są takie,że KITA przestała płakać i dojeżdża już do DS.Matko kochana żeby tylko było dobrze,żeby stres nie zagonił ją znowu w jakieś odrętwienie,żeby jadła i nie zwracała-bo ze stresu miała wymioty.Błagam boga,los,inne siły o pomoc,o siłę,o spokój dla koteczki!

Wieści z trasy-KITA w domu,schowała się za wersalkę.nic dziwnego.Mam nadzieję,że szybko zza niej wyjdzie."Panowie inspektorzy" :mrgreen:

powiedzieli:'Widać na pierwszy rzut oka,że to dobry dom" i tego sie trzymam

Uspokoję się jednka dopiero po wizycie poadopcyjnej.
edit: KITA zestresowana nowym miejscem ale daję się brać na ręce :ok:

**Adopcje: 12 >>**

jak zobaczy że ma tyle miejsca,nie ma innych kotów,ludzie tylko dla niej to nabierze checi do wszystkiego.Asiu napisałaś im by kuwetę i zarełko blisko Kity postawili?

już zmieniam tytuł

Trzeba powiedzieć ,że pani młodziutka[tylko dwa lata starsza od mojej córki] ale konkretna i zdecydowana.Miała kotkę adoptowaną z lecznicy,która tam siedząc zdziczała w klatce i wyprowadziła ją na prostą.Powiedziała,że KITA w porównaniu z tamtą jest baaaaaaardzo grzeczna.Mimo to czekam na wizytę po adopcyjną żeby dowiedzieć się od naocznego świadka,że KITA ma się dobrze.Może wtedy odetchnę[z tym że nie na pewno :roll:

]
Agnieszka dzięki za zmianę!

Kciuki za szczeście Kity i cierpliwość nowej pani. :ok:

**Adopcje: 12 >>**

jakieś wieści?

Podrzuce bo wizyta potrzebna pilnie.
Bemowo prosze odezwać sie.

Jakby domek okazał się OK to jadę do Wawki pod koniec stycznia z moją tymczasowiczką więc chętnie zabiorę kotka lub małego psiaka

monia a wracając mogłabyś zabrać koteczkę?To nic pewnego ale pytam tak na wszelki wypadek.
potrzebna wizyta po adopcyjna Warszawa Bemowo

**Adopcje: 12 >>**

J.D. pisze:potrzebna wizyta po adopcyjna Warszawa Bemowo

Potrzebna osoba do przeprowadzenia wizyty!!!

Pan Kamil napisał:

Mania ma się dobrze.Troszkę gorzej to wszystko znosi Zyta, która to przez 18 godzin nie schodziła z szafy. Ostatecznie dziś rano ją zdjąłem i wsadziłem do kuwety(jedynie tego jej brakowało na szafie ) i od tej pory jakaś powolna bo powolna asymilacja następuje.
Gdy Mania zbliży się na ok.1-1,5 metra to wtedy Zyta pofukuje ale na szczęście nic więcej się nie dzieje, więc powinno być dobrze.

za przyjażń między Manią i Zytą!

**Adopcje: 12 >>**

J.D. pisze:Pan Kamil napisał:
Mania ma się dobrze.Troszkę gorzej to wszystko znosi Zyta, która to przez 18 godzin nie schodziła z szafy. Ostatecznie dziś rano ją zdjąłem i wsadziłem do kuwety(jedynie tego jej brakowało na szafie ) i od tej pory jakaś powolna bo powolna asymilacja następuje.
Gdy Mania zbliży się na ok.1-1,5 metra to wtedy Zyta pofukuje ale na szczęście nic więcej się nie dzieje, więc powinno być dobrze.

za przyjażń między Manią i Zytą!

J.D. pisze:monia a wracając mogłabyś zabrać koteczkę?To nic pewnego ale pytam tak na wszelki wypadek.
potrzebna wizyta po adopcyjna Warszawa Bemowo

Owszem i jadąc i wracając mogę zabrać jakiegoś zwierzaczka

**Adopcje: 12 >>**

ASK@ pisze:
J.D. pisze:potrzebna wizyta po adopcyjna Warszawa Bemowo

Potrzebna osoba do przeprowadzenia wizyty!!!

DT u J.D.<Ciężkie czasy-40KOTÓW PROSI O GŁOSY !!!!!!

Kto przegląda forum