K-ów, walki popowodziowej ciąg dalszy :-[[

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 31, 2010 10:01 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Na szybko melduje: w sobote nie bylo Romana w KV, byla tylko dr Motyka a kolejka byla taka ze S odsiedzial troche w poczekalni i wrocil z Sabina do domu. Inaczej by go przyjela poza dyzurem a to kosztuje no i czasu nie mial za duzo. Dzis pojedzie ja zaszczepic bo jest Roman do 15.00 (taka przynajmniej informacje dostal).

Sabina super. Z powodu przyjazdu rodzicow zostala przeniesiona do malego pokoju, drze jape okropnie, podgryza, chce wyjsc i ogolnie jest puchata i sliczna.

Moj komputer padl takze przepraszam ze nie umieszczam ogloszen - dzis ma przyjsc szwagier moze cos pomoze.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon maja 31, 2010 10:06 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Sol, w krkv są wysokie stawki, szczepimy u dra Szpeyera lub w Arwecie. Da radę S tam pojechać?
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon maja 31, 2010 10:22 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Dostałam info, że Lusia bezogonka chyba do nas wróci. Alergia. Pani od Lusi ma rozmawiać o tym z Tweety.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon maja 31, 2010 10:23 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

miszelina pisze:Dostałam info, że Lusia bezogonka chyba do nas wróci. Alergia. Pani od Lusi ma rozmawiać o tym z Tweety.



o nie :( 8O
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon maja 31, 2010 10:26 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

[quote="karaluch"][quote="edit_f"]czy badanie kontrastowe jest niebezpieczne?[...]quote]

dziękuję za odpowiedź.
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon maja 31, 2010 10:27 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Miuti pisze:
edit_f pisze:dziś/jutro Tola wraca na kocimską (dzięki lutro)..
CZY KTOŚ MOŻE WZIĄŚĆ TOLĘ NA DT? ONA ROKUJE, A JUŻ TAK DŁUGO SIECI NA KOCIMSKIEJ I PŁACZE.. PROSZĘ POMYŚLCIE..


Może ja?


Miuti, Tola potrzebuje dużo uwagi, myślę, że powinna być góra z dwoma, trzema kotami, żeby się nam nie zgubiła..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon maja 31, 2010 10:31 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

czy ktoś mógłby w tygodniu podjechać z burką do dr Miśkowicza lub dr Motyki? chodzi o tę kotkę z leczonym oczkiem.. minęły już kolejne 2 tygodnie, musi iść do kontroli i dobrze byłoby, żeby ją już wypuścić.. ja z uwagi na pp nie mogę jej tykać.. zwrócę za benzynę / taksówkę w obie strony.. bardzo proszę o pomoc..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon maja 31, 2010 11:14 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Sprawdzę, kiedy są dr M lub MW i dam znać, czy się wpasuję. X
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon maja 31, 2010 11:35 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

lutra pisze:Sol, w krkv są wysokie stawki, szczepimy u dra Szpeyera lub w Arwecie. Da radę S tam pojechać?

Tak z ciekawości - jakie są ceny szczepień w poszczególnych miejscach?

Leone

 
Posty: 789
Od: Wto wrz 22, 2009 14:10
Lokalizacja: Zielona Góra/Rawa Mazowiecka/Kraków

Post » Pon maja 31, 2010 12:06 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

lutra pisze:Sol, w krkv są wysokie stawki, szczepimy u dra Szpeyera lub w Arwecie. Da radę S tam pojechać?


i jeszcze u dr Komendy.

Leone, przeróżnie. My szczepimy trójką po 20 parę złotych (25-28). A KV kosztuje to koło 50 zł

Lusia wraca, we środę (pani zamieszkała wspólnie z TŻ-tem, który natychmiastowo dostał eksmisję do mamy, bo nie zadziałały na niego żadne leki i było kiepsko. Pani będzie opłacać pobyt Lusi tak długo jak u nas zostanie). Jutro może wróci Platynka. Zamiast wydawać koty to przyjmujemy z powrotem, robi się niebezpiecznie :(

Lutro, Roman powinien być jutro po południu. Czy byłaby szansa abyś wzięła wtedy ze sobą również smarkacze od Renaty na przegląd?
(p. Maciek już wziął sobie koteczkę ze schroniska, także Dusia dalej na lodzie)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 31, 2010 12:11 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

O Dusię miałam masę telefonów... Niestety, nie zapisałam. Z tymi fotami znajdzie bez problemu dom.
Jeśli chodzi o maluchy od Renaty, to chętnie, ale... Lola nadal chora, nie wiem na co. Burą wezmę, ale musi mi ją ktoś spakować do transportera. Renatę z maluchami mogę wziąć, ale trzeba uważać.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon maja 31, 2010 12:28 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

miszelina pisze:Dostałam info, że Lusia bezogonka chyba do nas wróci. Alergia. Pani od Lusi ma rozmawiać o tym z Tweety.



Beata czy to jest ta kotka którą zawoziłam na kapelankę????? Ta czarna?? Jakoś nie wierzę w tą alergię :evil:

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 31, 2010 12:30 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

Co do Dusi, to tam gdzie robiłam wizytę adopcyjną we Wrząsowicach są nią zainteresowani. Ale nie wiem, co z Mimi, ona ze schronu :(

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 31, 2010 12:43 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

kastapra pisze:
miszelina pisze:Dostałam info, że Lusia bezogonka chyba do nas wróci. Alergia. Pani od Lusi ma rozmawiać o tym z Tweety.



Beata czy to jest ta kotka którą zawoziłam na kapelankę????? Ta czarna?? Jakoś nie wierzę w tą alergię :evil:

Tak, to ta sama. Pani twierdzi, że bardzo ja kocha, no ale narzeczony ma alergię. Dobrze, że nie daliśmy jej wtedy Gapy do pary.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon maja 31, 2010 12:44 Re: K-ów, nie dość, że kiepsko to jeszcze powódź ..... :-((

mam pytanie do szczesliwych posiadaczy osiatkowanego balkonu
czy szerokosc oczka 50mm nie jest za duza? kociak moglby przez to sie przecisnac? mam jeszcze opcje 19mm, to z kolei wydaje mi sie strasznie malutkie.
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 54 gości