Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 04, 2010 0:54 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Niestety Dziewczyny dzisiaj wynikły mi kolejne problemy. I to niestety nie jeden. :( Jest ciężko. Naprawde bardzo cieżko.Jutro napisze Wam wiecej. Musze odpocząć...
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 04, 2010 0:55 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Na Tęczy pojawiła sie Frania. :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 04, 2010 8:24 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

iza71koty pisze:Niestety Dziewczyny dzisiaj wynikły mi kolejne problemy. I to niestety nie jeden. :( Jest ciężko. Naprawde bardzo cieżko.Jutro napisze Wam wiecej. Musze odpocząć...


Juz się boję :strach: czyzby mało było kłopotów na jedna filigramowa osóbke? Może zacznie odczarowywać zły los? 8)
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Czw lut 04, 2010 9:56 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

iza71koty pisze:Prosimy cię Tuptusiu wróć. Wszyscy cie bardzo prosimy. Prosi cie Perełka....
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw lut 04, 2010 10:31 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Trzymam kciuki, żeby się koteniek odnalazł. Iza, jestem z Wami cały czas.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw lut 04, 2010 14:32 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

iza71koty pisze:Na Tęczy pojawiła sie Frania. :D


morda moja kochana :1luvu:
wiedzialam ze musiala sie gdzies schowac,madre te moje koty :mrgreen:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw lut 04, 2010 21:45 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

hopsne jeszcze
i :ok: za Tuptusia oby caly i zdrowy do nas wrocil.
spokojnej nocy :kotek:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw lut 04, 2010 21:57 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Myślę o Tuptusiu też. Niech wrócą oboje bezpiecznie.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Pt lut 05, 2010 1:04 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Dziewczyny napisze krótko.Mam Tuptusia. :D Przyszedł do mnie a raczej do Tozowskiej budki. Czyli dobrze przypuszczałam. Zabrałam go pożnym wieczorem jak wracałam z działek, bo poszłam tam sprawdzic jeszcze raz. Zrobiłam to dlatego ze wczesniej juz karmiłam tam Perełkę, ale zdziwiło mnie, ze tak pozno Perełka wyszła, tak jakby mnie szukała. Tuptus ma połamana szczękę. Nie wiem jakie ma jeszcze obrazenia, ale kregosłup ma cały. Kiedy go zobaczyłam nałożyłam jedzonko do miseczek, a on tylko podszedł i płakał dalej nad tymi miseczkami. Tulił sie do mnie i tak sie cieszyl. Normalnie aż uklęklam przed ta budka jak go zobaczyłam i prawie sie rozbeczałam. Tuptuś nie moze ani jesc ani pić samodzielnie. Musi go bardzo boleć, bo popiskuje co jakiś czas.Dolna zuchwa jest peknięta i ruchoma. :( :( :( Tyle widziałam. Nakarmiłam go tunczykiem w puszce, który miałam na kolację. Rozdrobniony wkladałam prawie do gardełka a on łykał. Potem go napoiłam strzykawką. To jego pierwszy posilek od czterech dni. Dałam mu Synergal i musze z nim do Weta zeby dostał coś przeciwbólowego.Jest odwodniony i wychłodzony. Leży w klatce na pierzynce opatulony wełnianym kocem. Napojony nakarmiony i mruczy kiedy go głaszcze.Wygląda jak nie ten sam Tuptuś. ....Wygląda zle. :( Nawet nie chce pytać ile kosztuje drutowanie szczęki bo sie domyślam. Wiem też że nie kazdy potrafi to zrobić. No nie jest dobrze. Trzeba też przeswietlenie całości zrobić, bo nie wiadomo co jeszcze uległo uszkodzeniu.Martwie sie.
Cieszę że sie pokazał. Tak bardzo mnie ucieszył ze przyszedl .Ze zajał budke która zawiozłam.Madry kociak. Kochany.

Na Tęczy jakis kociak jest poważnie ranny . :( Slady krwi prowadza za każdym stapnieciem łapki.Odkryłam wiele takich sladów. Kot ma skaleczona łapkę. Nie wiem jaki kot i nie wiem jak poważna jest ta rana. Moge sie domyślać że to albo Lisiczka albo Martin, bo slady znajduja sie w ich rejonie. Frania dzis była, ale uciekła na moj widok do norki która odkopałam.Nadal nie ma wielu kotów. :( Martwie sie.Musze odpoczac Dziewczyny. Dobranoc.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 05, 2010 7:36 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Dobrze, ze się znalazł Tuptuś :D źle, że chory :( Musisz z nim szybko udac sie do weta , żeby biedaczek nie cierpiał i zeby dobrze zrosła mu sie szczęka. Sledze taki wątek, gdzie kociakowi po wypadku nikt nie udzielił pomocy. Miał też powaznie zraniona szczęke, która zrosła mu się sama, bardzo krzywo, a teraz już jest za późno żeby cokolwiek zrobić :(

Mysle, ze na pewno znajdą się chętni aby pomóc Tuptusiowi , może załozymy mu nowy wątek? tylko najpierw idź do weta, zeby wiedziec co mu jest i jak i za ile mozna mu pomóc.
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

Post » Pt lut 05, 2010 9:58 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Iweta pisze:Mysle, ze na pewno znajdą się chętni aby pomóc Tuptusiowi , może załozymy mu nowy wątek? tylko najpierw idź do weta, zeby wiedziec co mu jest i jak i za ile mozna mu pomóc.



tez się cieszę że Tuptus się znalazł i podłączam się do pytania Iwety o wątek, wątki osobne wiele dają pomocy, sama tak niejednokrotnie pomagałam fin na leczenie. Ale to faktycznie konieczna wizyta u weta na początek. Koszty mogą być różne, ja teraz płaciłam za pobyt mojego Ryśka u weta (2 tyg w szpitalu) jak oskalpował sobie łapę tylną i cudem została uratowana w sumie jak zliczyć z lek do domu to prawie 1700zł

Ale najważniejsze że sie znalazł i że jest bezpieczny u Ciebie, teraz do weta i można myśleć co dalej.
Obrazek--
Rysiu 15.08.2004 - 16.04.2016 Kocham Cię koteczku!! [*]

nifredil

 
Posty: 3159
Od: Pt lut 15, 2008 18:25
Lokalizacja: Międzyrzecz lubuskie

Post » Pt lut 05, 2010 12:31 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Wracam od Weta. Tuptuś dostał leki przeciwbólowe o długotrwałym działaniu. Wetka dała mi namiary na dwóch Lekarzy którzy mogą zdrutować szczękę. Dzwoniłam. Koszt około 500 zł.Trzeba to robic szybko. Nie zdołam załatwic od reki tyle kasy.Bedę próbować gdzieś pozyczyc. Musze czekać na Męża.Jutro będzie.Jestem załamana totalnie.Leczenie trwa okolo 6 tygodni. Potem zdjecie drutów .Stan ogólny dość dobry.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 05, 2010 12:40 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Szukamy Pomocy dla Tuptusia. On musi i chce zyć. Prosze jeśli Ktoś moze nam pomóc.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 05, 2010 12:43 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

Bede załatwiać zabieg na poniedziałek. Musze zdobyc pieniądze.Każdy dzień sie liczy. Trzeba to zrobic jak najszybciej bo potem beda komplikacje.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31561
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lut 05, 2010 13:44 Re: Widzę, czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Pomóż

iza71koty pisze:Bede załatwiać zabieg na poniedziałek. Musze zdobyc pieniądze.Każdy dzień sie liczy. Trzeba to zrobic jak najszybciej bo potem beda komplikacje.


Iza, mysle, ze trzeba załozyc Tuptusiowi wątek i bedziemy zbierac pieniadze. Ty spróbuj dogadać się z wetem, ze to kot bezdomny i będziesz płacic na raty jak tylko uda Ci sie zebrać pieniadze. Koniecznie zrób i wklej zdjęcia.

Nifredil załozysz watek czy mam to zrobic ja ?
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, Marmotka, puszatek, WilliamGreva i 80 gości