Adopcje Puchatkowa 5..

Podaje informację do aamms bo nie wiem czy doczytała. Persiczka z Wrocławia ma nieznany DT

IKA 6 pisze:Podaje informację do aamms bo nie wiem czy doczytała. Persiczka z Wrocławia ma nieznany DT

Doczytałam..

Mam nadzieję, że DT jest znany osobom wyadoptującym kicię..

Ale co to znaczy nieznany...? :oops:

Przeciez nie ktoś z ulicy...

Wedle życzenia zamieszczam najświezsze doniesienia o Borysku!
Borys jest u moich rodziców więc ja musze być pośrednikiem ponieważ moi rodzice są zieloni jeśli chodzi o komputer!!!
Bardzo dobrze się zadomowił. Apetyt mu dopisuje, kuweta też ma zastosowanie ( widać że przyzwyczajony do czystości), został wygolony ponieważ miał gigantyczne kołtuny wię teraz musi mu futerko odrosnąć. Wyczesywany jest codziennie - tylko przy nogach strasznie nie lubi. Ale za to śpi w łużku!!! U mojej siostry!!!
Gdyby tylko nie budził jej 3 razy w ciągu nocy bo musi się przełożyć w inne miejsce

Jest bardzo towarzyski.
W weekend zamieszcze jego zdjęcia na swoim wątku oraz tutaj!!!

proszę o pomoc
potrzebuje dt w Warszawie od jutra do 27.11 (trzy tygodnie) dla mlodego kocurka brytyjskiego
pokryję koszty jego utrzymania
szczegóły na pw

edit być może tymcza byłby do wystawy w Łodzi (14-15.11) lub w Poznaniu (tydzień później)

rysuje się scenariusz taki że tymczas byłby potrzebny na 3-4 dni

markppp pisze:Wedle życzenia zamieszczam najświezsze doniesienia o Borysku!
Borys jest u moich rodziców więc ja musze być pośrednikiem ponieważ moi rodzice są zieloni jeśli chodzi o komputer!!!
Bardzo dobrze się zadomowił. Apetyt mu dopisuje, kuweta też ma zastosowanie ( widać że przyzwyczajony do czystości), został wygolony ponieważ miał gigantyczne kołtuny wię teraz musi mu futerko odrosnąć. Wyczesywany jest codziennie - tylko przy nogach strasznie nie lubi. Ale za to śpi w łużku!!! U mojej siostry!!!
Gdyby tylko nie budził jej 3 razy w ciągu nocy bo musi się przełożyć w inne miejsce
Jest bardzo towarzyski.
W weekend zamieszcze jego zdjęcia na swoim wątku oraz tutaj!!!

Trzymam za słowo!
i czekam

Ja choruje na Puchatka takiego jak Pierrot bez oczka albo Diablo od mirki_t.... ale na razie nic nie mogę, bo sama choruję :evil:

amms pisalaś kiedys, że Nkus to chyba syn mojego Syneczka(kaszmirka). Nie wyobrażam sobie jaki Syneczek móglby byc gdyby od dziecka był w normalnych warunkach! To Moje najwieksze szczęście i obrażalska przytulanka!

Ludzie adoptujcie starsze persy i persjany! Są boskie. Wiek nie ma znaczenia!

12 letni pers, czarny, z rodowodem, nie jest wykastrowany potrzebuje pilnie domu. Kota chcą oddać z powodu sikania gdzie popadnie. Nie zrobiono mu badań.

Pozbędą się go ale nie chcą oddać do schroniska, stąd moja prośba o dom dla tego biedaka, bo wyląduje gdziekolwiek. Może na wsi. Podobno jak wyjeżdzają z kotem do domku letniskowego to kot wychodzi i załatwia sie na dworzu, nie sika wtedy w domu.