Jokerek,marmurkowy chłopak :) pojechał do domku :)

[Cameo]

Sorki, ale ja Ci nie wierzę...



Podaj telefon do dużej Jokerka i będzie po sprawie - jeśli masz czyste sumienie...

[kropkaXL]

Tak długo czekałam na wiadomości,pomimo tego,że obiecałas skontaktować się ze mną-nie zrobiłas tego.Obiecałas Kasi Kaprys,obiecałas Milenie,nie dotrzymałas słowa
Nie dziw się ,że to zachwiało moim zaufaniem do Ciebie!
Wczoraj na dodatek wywaliło mnie z Miau i nie miałam możliwości napisania postu,ale myślę,że zajrzysz tutaj-więc skoro z Jokerkiem wszystko w porządku-zrób zdjęcia z domku Jokerka i udowodnij,że z nim wszystko w porządku!A skoro nie masz czasu,daj namiary na PW domku,a ktoś z pewnością odwiedzi domek w ramach wizyty poadopcyjnej i potwierdzi Twoje słowa.
Kamila,Korciaczki,Milenko-dziękuję!!!!!!

[gemma]

Wiecie co dziewczyny, naprawdę przykro mi, że piszecie takie rzeczy... ale rozumiem, że się zdenerwowałyście, szczególnie Kropka, za brak wiadomości ode mnie...szczerze mówiąc nie mam siły tego wszystkiego tłumaczyć i dyskutować, bo naprawdę miałam sporo własnych problemów ostatnio, chcę tylko przeprosić za całą tą sytuację...mam nauczkę, żeby więcej nie angażować się w takie sprawy, może rzeczywiście się nie nadaję...ale jednocześnie chcę powiedzieć, że zrobiło mi się bardzo przykro jak przeczytałam Wasze posty...
Wklejam dwa zdjęcia Jokerka z mojej wizyty na samym początku wakacji, z jego rudym kolegą:





niestety parę dni temu rudy odszedł Pani Iza nie miała siły zdradzać mi szczegółów, walczyła długo o jego zdrowie, ale się nie udało rudy był u niej bardzo długo, więc rozumiem jak jest jej przykro i ciężko...
Jokerek podobno jest bardzo smutny i cierpi po odejściu kolegi...dlatego Pani Iza chce poszukać mu nowego towarzysza
To najświeższe zdjęcie Jokerka, dostałam je dosłownie pół godziny temu:



Pani Iza obiecała mi przesłać więcej zdjęć na maila jak tylko będzie miała możliwość zgrać je z aparatu.
pozdrawiam

[milenap]

Bardzo mi przykro z powodu Rudego

Gemma, Kasia jest na urlopie, bez netu, więc na pewno przeczyta, jak wróci do domu. Napisze Jej jutro smsa, ze wstawiłaś zdjecia Jokerka. Ciesze sie, ze ma się dobrze, to już duży chłopak

Nie dziw się Kasi, nie było wieści, najgorsza jest niepewność i zastanawianie sie co się stało....

[Cameo]

Wiecie co dziewczyny, naprawdę przykro mi, że piszecie takie rzeczy... ale rozumiem, że się zdenerwowałyście, szczególnie Kropka, za brak wiadomości ode mnie...szczerze mówiąc nie mam siły tego wszystkiego tłumaczyć i dyskutować, bo naprawdę miałam sporo własnych problemów ostatnio, chcę tylko przeprosić za całą tą sytuację...mam nauczkę, żeby więcej nie angażować się w takie sprawy, może rzeczywiście się nie nadaję...ale jednocześnie chcę powiedzieć, że zrobiło mi się bardzo przykro jak przeczytałam Wasze posty...
Wklejam dwa zdjęcia Jokerka z mojej wizyty na samym początku wakacji, z jego rudym kolegą:





niestety parę dni temu rudy odszedł Pani Iza nie miała siły zdradzać mi szczegółów, walczyła długo o jego zdrowie, ale się nie udało rudy był u niej bardzo długo, więc rozumiem jak jest jej przykro i ciężko...
Jokerek podobno jest bardzo smutny i cierpi po odejściu kolegi...dlatego Pani Iza chce poszukać mu nowego towarzysza
To najświeższe zdjęcie Jokerka, dostałam je dosłownie pół godziny temu:



Pani Iza obiecała mi przesłać więcej zdjęć na maila jak tylko będzie miała możliwość zgrać je z aparatu.
pozdrawiam

Gdybyś wstawiła te fotki dużo wcześniej - nie było by takich domysłów.

Ja też mam pracę, rodzinę, gromadę kotów, na dodatek się uczę. Mimo to, odbieram telefony, odpisuje na sms'y, bywam na forum.

Muszę mieć kontakt ze światem. Chociażby telefoniczny.

Mam nadzieję że zostaniesz na forum i będziesz pomagać kociastym. Mimo wszystko.

Ale Jokerek jest piękny kocur, zupełnie jak jego brat przykro mi z powodu Rudzielca [']

[kropkaXL]

Cieszę się ,że z Jokerkiem wszystko w porządku!!!!-wyrósł słodziaczek
Nikt nie uważa ,że się nie nadajesz,ale dotrzymuj słowa,wtedy nie bedzie domysłów,obaw.Tak jak pisze Cameo-gdybyś chociaż odpisała na sms-y,lub odebrała telefony-byłaby inna sytuacja,a tak.......
Szkoda Rudego!-mam nadzieję,że to nie była jakaś zakaźna choroba!
Weroniko-mam nadzieję,że nie znikniesz z Miau-tak pięknie zajmowałaś się Jokerkiem,masz swoją Sushi-napisz czasem coś o niej-my tu wszyscy mamy kupe swoich spraw,pracę,ale stanowimy jakąś jedność-nie uciekaj-zostań!

[kropkaXL]

I znów minęło tyle czasu,obiecane relecje nie pojawiły się,no cóż-niektórzy puszczają słowa na wiatr!