moniex wielkie dzięki
tż. bardzo się cieszy i czytaj mu i czytaj..
w nocy mi się przyśniło że znalazłam TĄ wędke rozdeptaną ,horror poprostu
jak tż. opowiedziałam to widziałam mord w jego oczach
wieczorkiem przyszła koleżanka ,troszkę posiedzieliśmy po gadalismy ,po śmieliśmy się ,chyba tego brakowało
ciągle tylko smutasy ,zmartwienia ,problemy ,a tak troszkę luzu było.
wspominała jak wyjeżdzałyśmy z dziećmi do Darłowa ,do domków ,jak ja zawsze z nożem pod poduszka leżałam ...

bo ja tchórz okropny ,usypiałam jak było widno na dworku
a raz jakis chłop stanął mi pod chałupą,ciemna noc ,po północy ,w zalesieniu ja galoty pełne ,a ona wylazła wypytała i nie wiele brakowało a na kawę by go zaprosiła
Co listek ,szyszunia ,patyczek spadnie na dach to ja juz trzęśiawka i pampersy sobie zmieniam...
w dodatku Jaga ,malenka sunia która jeżdziła z nami natychmiast warczała ....
okropny tchórz był (jest?) ze mnie.
acha witam z rana
