KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 18, 2012 15:19 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Kajtusiu[*] biedaczku, tak mi przykro :cry: Mam nadzieję, że chociaż koteczka będzie miała dobre, szczęśliwe życie :ok:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 18, 2012 17:15 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Boże , Kajtuś[*]. On na takiego jeszcze malutkiego wygląda na tym zdjęciu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Śro kwi 18, 2012 18:06 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

edii pisze:Boże , Kajtuś[*]. On na takiego jeszcze malutkiego wygląda na tym zdjęciu.


Miał pół roku, więc podrósł, ale tak go zapamiętam. Kasia na szczęście dobrze przeszła zabieg (tfu! tfu!)
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Nie kwi 22, 2012 19:05 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Nowe wieści od Smuteczki:

"Kicia już się oswoiła. Ucieka jeszcze przed synkiem, ale jest dobrze. Wybredna jeśli chodzi o jedzenie, ale i tak robi się grubawa. Pozdrawiamy"

Obrazek
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt maja 11, 2012 6:31 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Też mam wieści o Smuteczce-kicia jest u córki mojej znajomej-w Morągu-więc w moim miasteczku-jak juz napisałam do Kinya-rodzina bardzo zwierzolubna-tam zawsze były zwierzęta,tylko do tej pory psy,ale malutka ma miłość i opiekę.
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie maja 13, 2012 21:47 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

kropkaXL pisze:Też mam wieści o Smuteczce-kicia jest u córki mojej znajomej-w Morągu-więc w moim miasteczku-jak juz napisałam do Kinya-rodzina bardzo zwierzolubna-tam zawsze były zwierzęta,tylko do tej pory psy,ale malutka ma miłość i opiekę.



No proszę jaki ten świat mały :) Tak, przepraszam, to Morąg, a nie Mrągowo :oops:
Kicia nie mogła lepiej trafić - jak dobrze, że się jej udało.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pon maja 14, 2012 9:44 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

I poranny mail z domu Kici: "Kicia ma się dobrze. Już się nie boi. Tylko synka, bo ją gania. Ale
rano wita mnie miauczeniem i upomina się o pieszczoty. Jak wracam z pracy
to mnie wita.Śpi sobie smacznie na fotelu, na łóżku, wszędzie gdzie ma
ochotę. Bawi się też fajnie... Wszystkim co jej w łapy wpadnie :-)"
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Czw sty 17, 2013 12:43 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Prawdopodobnie zabito jednego kota - Pan Jan wyjechał niedawno na weekend, a po powrocie znalazł zdrowego, młodego kota nieżywego; leżał niedaleko miseczek :cry: Sama juz nie wiem co o tym myśleć...

Kończy się karma, którą zawiozłam jakiś czas temu, dlatego będę się starała na ten weekend zorganizować kolejną partię. Wszelkie prośby Pana Jana o pomoc dla ogonów w innych - zdawałoby się, że powołanych do tego :roll: - miejscach zostały niestety bez odzewu, a karmy schodzi teraz dość dużo, bo i kotów na osiedlu przybyło. Dobrze, że mają chociaż budki, w których mogą się schować w te zimne dni i noce.
Jeżeli komuś zbywałoby choć trochę kociej karmy to proszę o kontakt, bardzo chętnie przekażę.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Pt sty 18, 2013 22:29 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Kinya pisze:Prawdopodobnie zabito jednego kota - Pan Jan wyjechał niedawno na weekend, a po powrocie znalazł zdrowego, młodego kota nieżywego; leżał niedaleko miseczek :cry: Sama juz nie wiem co o tym myśleć...

Kończy się karma, którą zawiozłam jakiś czas temu, dlatego będę się starała na ten weekend zorganizować kolejną partię. Wszelkie prośby Pana Jana o pomoc dla ogonów w innych - zdawałoby się, że powołanych do tego :roll: - miejscach zostały niestety bez odzewu, a karmy schodzi teraz dość dużo, bo i kotów na osiedlu przybyło. Dobrze, że mają chociaż budki, w których mogą się schować w te zimne dni i noce.
Jeżeli komuś zbywałoby choć trochę kociej karmy to proszę o kontakt, bardzo chętnie przekażę.


wystarczyłoby aby odpowiadał na telefony, 20 kg karmy leży od miesiąca i czeka. Chyba, że zmienił telefon ... dla nas to prawie 80 km tam i z powrotem, bez sensu jechać w ciemno

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 20, 2013 20:26 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Wróciłam właśnie z Kłaja. Przyjechałam w porze karmienia, więc większość kotów była na miejscu.
Obrazek

Dzisiaj szczególnie ujął mnie czarny kilkumiesięczny kociak z białą krawatką (brat zabitego, który został niedawno znaleziony martwy z wybitym kamieniem okiem :cry:; trzeci kociak z tego miotu zniknął, więc też na pewno nie żyje). Kiciuś zachowuje się troszkę jak dzikusek, ale bardzo rokuje na oswojenie; było mu tak zimno, że wszedł mi do otwartego samochodu i grzał się na jeszcze ciepłym siedzeniu
Obrazek

Obrazek

A to prawdopodobnie jego mama
Obrazek

Prawie oswojone (dają się pogłaskać) są:
burasia
Obrazek

Obrazek

i czarne młode kocisko
Obrazek
Poszło spod śmietnika za nami pod blok Pana Jana, czekało aż zniesiemy worek z karmą do piwnicy, potem kręciło się cały czas koło nas. Odjeżdżając widziałam jak biduś łapkami bezskutecznie próbował otworzyć jedno z piwnicznych okienek :(
Jest im zimno, bardzo zimno :cry:

Błagam o dt dla chociaż jednego z nich, zwłaszcza młodego; ma dopiero kilka miesięcy...
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro lut 06, 2013 12:44 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Kinya pisze:Dzisiaj szczególnie ujął mnie czarny kilkumiesięczny kociak z białą krawatką (brat zabitego, który został niedawno znaleziony martwy z wybitym kamieniem okiem :cry:; trzeci kociak z tego miotu zniknął, więc też na pewno nie żyje). Kiciuś zachowuje się troszkę jak dzikusek, ale bardzo rokuje na oswojenie; było mu tak zimno, że wszedł mi do otwartego samochodu i grzał się na jeszcze ciepłym siedzeniu
Obrazek

Obrazek


Błagam o dt dla chociaż jednego z nich, zwłaszcza młodego; ma dopiero kilka miesięcy...


Znalazłam dobry dt dla maluszka, teraz muszę do Kłaja dostarczyć łapkę i trzymać kciuki żeby Panu Janowi jak najprędzej udało się go złapać.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Śro lut 06, 2013 20:39 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

super wiadomość, no to mocne :ok: za udaną akcje i o info proszę
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 06, 2013 20:58 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Telimenka zaciska pazurki za pobratymców z Kłaja :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 06, 2013 22:33 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

Tweety pisze:
Kinya pisze:Prawdopodobnie zabito jednego kota - Pan Jan wyjechał niedawno na weekend, a po powrocie znalazł zdrowego, młodego kota nieżywego; leżał niedaleko miseczek :cry: Sama juz nie wiem co o tym myśleć...

Kończy się karma, którą zawiozłam jakiś czas temu, dlatego będę się starała na ten weekend zorganizować kolejną partię. Wszelkie prośby Pana Jana o pomoc dla ogonów w innych - zdawałoby się, że powołanych do tego :roll: - miejscach zostały niestety bez odzewu, a karmy schodzi teraz dość dużo, bo i kotów na osiedlu przybyło. Dobrze, że mają chociaż budki, w których mogą się schować w te zimne dni i noce.
Jeżeli komuś zbywałoby choć trochę kociej karmy to proszę o kontakt, bardzo chętnie przekażę.


wystarczyłoby aby odpowiadał na telefony, 20 kg karmy leży od miesiąca i czeka. Chyba, że zmienił telefon ... dla nas to prawie 80 km tam i z powrotem, bez sensu jechać w ciemno


zdaje się, ze karma zdążyłaby się przeterminować gdybym miała nadal bezczynnie czekać na przekazanie nowego numeru telefonu pana Jana :roll:
Koty na chwilę są zaopatrzone ale jest ich trochę do tego korytka ...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lut 07, 2013 8:40 Re: KŁAJ!!!!Chore koty proszą o pomoc! Wkrótce dojdą maluchy

nie cierpię zimy

i nie rozumiem dlaczego ludzie tak bardzo boją się obecności kota wpiwnicy

trzymam mocne kciuki
tylko tyle jestem w stanie zrobić
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 69 gości