CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(58) ośmiolatek z interwencji :(

[bea69]

Ninoczka


Dostalam dzisiaj zdjęcia Kokoska i Miętuska !

[majkowiec]

Mała biedulka Czy CKotka ma już nadane imię przez mamusię chrzesną ?

Cynamonka?? lub może idąc tropem Martini - Brandy?

[weatherwax]

Kokosio i Miętunio - dwa słodziaki-cukiereczki! Tak się cieszę, że oni sa razem!

A czy odzywała się może pani od Tytusa?

[ryśka]

A dzisiaj do domu pojechała...

NINOCZKA!!


Ta szylkretka z wczoraj jest przekochana i taka bezbronna

Wspaniale po prostu

[Adria]

Ninoczka pojechala wczoraj do domu. Przyznam się, że balam sie o tym napisac, żeby nie zapeszyc
Zamieszka w Tarn. Górach. Bedzie miala duze mieszkanie do swojej dyzpozycji a bedzie w nim jedynym kotem. Jej jedynym zadaniem bedzie dotrzymywanie towarzystwa swoim dużym, spanie, jedzenie i tym podobne zajęcia
Wierze, że Ninka to doceni i nie wywinie nam jakiegoś numeru

[Adria]

Mała biedulka Czy CKotka ma już nadane imię przez mamusię chrzesną ?

Cynamonka?? lub może idąc tropem Martini - Brandy?

Brandy

[ryśka]

Ninoczka pojechala wczoraj do domu. Przyznam się, że balam sie o tym napisac, żeby nie zapeszyc
Zamieszka w Tarn. Górach. Bedzie miala duze mieszkanie do swojej dyzpozycji a bedzie w nim jedynym kotem. Jej jedynym zadaniem bedzie dotrzymywanie towarzystwa swoim dużym, spanie, jedzenie i tym podobne zajęcia
Wierze, że Ninka to doceni i nie wywinie nam jakiegoś numeru

Bycie jedynaczką to jest coś, co powinno jej posłużyć Mocno, mocno trzymam żeby już nigdy nie była bezdomna. Bardzo się cieszę z jej adopcji.

To teraz jeszcze Szansa, Szpiegunio i Tofik - rozmarzyłam się


A my mamy nowe super-zdjęcia naszych tymczasów - sesja weekendowa , przygotuję i wkleję.
Czeka nas 3-dniowe odrobaczanie teraz, a potem, wbrew herpesowi, szczepienia całej rodziny - nie da się z tym diabelstwem w oczach na stałe wygrać, dopóki one nie mają żadnej odporności przeciw niemu. Raz jest lepiej, raz gorzej, a chciałabym, żeby żadnych "przeciekających" oczu nie było.

[grrr...]

Ale super!!! To może teraz i Szarusi ktoś da szansę?

Nowe zdjęcia Kichotkowej rodzinki baaaardzo sie przydadzą do ogłoszeń!

[marcela35]

miło się czyta że znajdują się fajne domki

Grr a może z Lu ktos weźmie w pakiecie Roxi - prawie jak bliźniaczki wyglądają

Szarusia jest piękna kotką i to ona powinna dac komus szansę i się pokazać

Kirze kapało z nosa i miała cieplutkie uszy - przespała dwa dni, mało jadła ale dzis rano ganiała sie z Roxi - mam iśc z nią do weta? czy poobserwować? dla niej każde wyjści i pakowanie do transportera to straszny stres

a po wyniki Roxi (lambrie) moge zadzwpnic czy wet sam informuje jak są - bo nie umiem sie tam dodzwonic i chyba TZ poprosze żeby podjechał

[grrr...]

Grr a może z Lu ktos weźmie w pakiecie Roxi - prawie jak bliźniaczki wyglądają

Kto wie, może.

Lu jest słodziutka. Potrafi długo siedzieć na kolanach i mruczeć. Lubi głasianko, drapanko, wszelkie zabawy. Futerko ma super milusie w dotyku (takie troszkę dłuższe jest). Wygląda na to, że ten trądzik odpuszcza już zupełnie! (Stosowałam na niego przemywanie parafiną, następnie przemywanie tonikiem antybakteryjnym a potem Mutibiotyk - i tak dwa razy dziennie.) Uszka też całkiem ładne. Po ostatniej wizycie u nas CK Cioć , stosujemy też krople Bacha, co by koteczka tak się nie stresowała odwiedzinami. Kicia jest bardzo grzeczna!

Uważam, że nadaje się zarówno na jedynaczkę jak i do mieszkania z innymi kotami. Potrafi się świetnie zająć sama sobą - całymi godzinami bawi się sama np. myszką (Zuzia wtedy tylko obserwuje). Z drugiej strony, stara się też podlizać mojej Zuzi i wejść w jej łaski. Chętnie by się poprzytulała do niej (ale przytulanie się z innymi kotami w pierwszym miesiącu nie w Zuzi stylu ). Świetnie się za to razem bawią - głównie w gonitwy, berki i zapasy. Kicia bezkonfliktowa. Dawno już też zapomniała, do czego służą pazurki.

Może nie jest jeszcze na tyle śmiała, żeby sama przychodzić na kolana, ale jak się ją już weźmie, to widać, że się jej to podoba i chętnie zostanie dłużej. Za to do ręki z przysmaczkiem zawsze chętnie podejdzie.

Lu ma już sporo ogłoszeń w necie i zobaczymy. Moim zdaniem, to naprawdę rozkoszna kocinka.

[Barbara Horz]

O Ninoczce też się bałam napisać. To była nasza bardzo szybka decyzja i teraz tylko trzymać kciuki proszę

Brandy to super imię i pasuje do niej

Marcela po wyniki dzwonić do skutku. Jak wyjdą lamblie to musisz niestety przeleczyć całą kocią rodzinkę. Mam niemiecki metronidazol , to nie bierz od weta recepty, bo ten niemiecki lepszy i łatwiej podać.

[marcela35]

dzięki Basiu - jak się dowiem co i jak dam znać Kira wygląda na zdrową gania się z Roxi aż się ledwo na zakrętach wyrabiają

no i dziś po powrocie do domu qupal centralnie na dywaniku kolo kuwety bo im sypialnie zamknął TŻ - to Lafi a dziewczynki pozbierały mi pranie i zrobiły sobie legowisko - dając mi do zrozumienia że mogę korzystać z sypialni ale bez przesady

[Barbara Horz]

To ja napiszę o przecudnych kociakach na strychu
Gaja dochodzi do soebie po trudzie odchowania 10 kociaków. Po sterylce i truciu lambli zrobiła się pełniejsza, ma lsniące foterko i już nie przypomina zabiedzinej chudej kociny, która do mnie trafiła. Jest wesoła i nawet bawi się z maluchami.
Maluszki rosną. Największy z tych co zostałay na strychu to Gucci. Jest dorodnym czarnym kocurkiem, bardzo zabawowy. Zresztą wszystkie kociaki są zabawowe, a miejsce na szaleństwa to mają. Daysi jest najmniejsza, ale za to bardzo okrąglutka koteczka. Jest też największym miziakiem z wszystkich kociaków. Armani jest piękny, mówimy o nim roboczo Pędzelek, bo ma białą końcówkę ogonka. Cacharel czyli Batwomen jest diabłem wcielonym. Jak jej coś nie pasuje to warczy, ale bardzo kocha rozrabiać i jeść. Z wszystkich kociaków ona najbardziej boi się obcych ludzi. Wszystki koty są przekochane. Bardzo bym chciała znaleść domek dla Gaji, żeby nie musiała na kociarnię trafiać. Nie wiem jak ona z innymi dorosłymi kotami, a nie chciałabym, żeby po trudzie odchowania tylu kotów i chorobie miała znowu stresa. Pozatym muszę jej za jakis czas powtórzyć badania krwi, bo wyniki nie miała za dobre. Mam nadzieję, że po wytruciu lambli wrócą jej do normy.

[bea69]

A u nas niczym niezmącona sielanka

Sonia zaprzyjaźnila się z kociakami Najbardziej zdaje się z Kiwaczkiem.

[mimw]

To my też się przypomnimy z CK ślicznotką Andaluzją



Niestety na równi z jej urodą plasuje się łobuzerstwo Ale, że jest absolutnie urocza i zachwycająca, wszystko się jej od razu wybacza i zapomina

A tak sobie śpi