Totunia- operacja kolana :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 24, 2009 23:02

hehe i pewnie długo się nie potrzyma!!! :P

madienka

 
Posty: 247
Od: Sob sie 09, 2008 19:00
Lokalizacja: katowice/mikołów

Post » Nie mar 01, 2009 21:57

Odwiedzilam dzisiaj Totulca.
O matko, jaki to cudny kot :D
Jest nieznośna, ale ma w sobie tyle wdzieku i jest tak słodka, ze nie sposób sie na nia gniewać :lol:
Gada, daje buzi, głaska łapkami po twarzy :1luvu: .
Gryzie, kradnie i dokucza Zuzi :twisted:

Z doktora Gierka jest naprawde mistrz.
Po sterylkowej ranie niemalze nie ma sladu.
Malutka kreseczka 8O

Mam cudne kubraczkowe zdjecie Totuni, ale to jutro
bo dzisiaj jestem juz dętka :wink:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon mar 02, 2009 6:13

:love:
moje czarne kochane maleństwo!

a co z biodrem? ostatecznie nie będziecie operować?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon mar 02, 2009 7:10

Uschi pisze::love:
moje czarne kochane maleństwo!

a co z biodrem? ostatecznie nie będziecie operować?


W sumie trudno powiedziec co z biodrem.
Doktor Gierek twierdz, ze trzeba operowac, bo wczesniej czy pozniej dysplazja zacznie dawac objawy.
Na razie Totunia biega najszybciej i skacze najwyzej ze wszystkich naszych kotów.
Nie kuleje, nie oszczedza łapy, zeby sobie przypomniec, ktora to była łapa musiałam spojrzec na zdjęcie.
Operacja ma polegac na amputacji głowki kosci udowej.
Moim zdaniem zawsze mozna to zrobić.
Ja jestem za tym, zeby regularnie kontrolowac i obserwowac co sie bedzie działo.
Totunia żle znosi narkoze i rekonwalescencje.
Boje sie skazywac ja na zabieg, kiedy nie widze pilnej potrzeby.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon mar 02, 2009 14:49

super :) i tak jeszcze chyba maluch rośnie do 12 mcy życia więc pewnie macie czas. U Balbi to już nawet kreseczki nie widać, a chyba tam mózg miała (w tym co wycięli) bo wariat niesamowity ;)

madienka

 
Posty: 247
Od: Sob sie 09, 2008 19:00
Lokalizacja: katowice/mikołów

Post » Wto mar 03, 2009 5:40

madienka pisze:super :) i tak jeszcze chyba maluch rośnie do 12 mcy życia więc pewnie macie czas. U Balbi to już nawet kreseczki nie widać, a chyba tam mózg miała (w tym co wycięli) bo wariat niesamowity ;)


ratunku :strach:
nie strasz, ze Totunia bedzie jeszcze bardziej zwariowana niz jest teraz.
to byłoby juz nie do zniesienia :lol:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro mar 04, 2009 10:08

co u Totulca pięknego?

madienka

 
Posty: 247
Od: Sob sie 09, 2008 19:00
Lokalizacja: katowice/mikołów

Post » Śro mar 04, 2009 10:20

tajest. żądamy wieści :)
oraz informacji o zdrowiu Duszka przemyconych gdzieś między wierszami ;)

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Śro mar 04, 2009 21:00

Totunia dalej jest szaleniec :D
I zołza mała bardzo dokucza Zuzi :evil:

W miejscu blizny posterylkowej zrobiła sie mala ranka :evil:
tak jakby blizna ciut sie rozeszła.
Na razie moja mama przemywa rivanolem i czekamy na rozwój sytuacji.

Dusiu niestety kiepsko.
Od wczoraj znowu jest pogorszenie.
Jutro czeka nas wizyta u weta.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro mar 04, 2009 21:19

Za zdrowie Duszka :ok:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw mar 05, 2009 9:25

Dusinku, noooo...
:ok: :ok: :ok:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt mar 06, 2009 9:28

odkrylismy skad ta malutka rana u Totuni.
przy goleniu scieli jej sutek :evil:
i dokładnie w tym miejscu jest szycie
teraz sie to zaczeło paprac.
zła jestem :evil:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt mar 06, 2009 10:15

tangerine1 pisze:odkrylismy skad ta malutka rana u Totuni.
przy goleniu scieli jej sutek :evil:
i dokładnie w tym miejscu jest szycie
teraz sie to zaczeło paprac.
zła jestem :evil:


ups :oops:
zwracam honor
własnie dzwonila moja mama, ze znalazła cycuszka
Totunia jest przez te jej martwice dziwnie pozarastana i ciut pokrzywiona :twisted:
stad sutki tez ma rozłozone niesymetrycznie :twisted:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt mar 06, 2009 10:24

tangerine1 pisze:
tangerine1 pisze:odkrylismy skad ta malutka rana u Totuni.
przy goleniu scieli jej sutek :evil:
i dokładnie w tym miejscu jest szycie
teraz sie to zaczeło paprac.
zła jestem :evil:


ups :oops:
zwracam honor
własnie dzwonila moja mama, ze znalazła cycuszka
Totunia jest przez te jej martwice dziwnie pozarastana i ciut pokrzywiona :twisted:
stad sutki tez ma rozłozone niesymetrycznie :twisted:

dokładnie tak jak Władek :)
a jak ranka?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pt mar 13, 2009 10:31

co u Totulca? :D
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości