Whiskas, Kitekat, marketowe karmy - dlaczego NIE? cz. 3

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 22, 2007 23:23

AlkaM pisze:
Ajlon pisze:
Kasia_1991 pisze:kosci z kurczaka sa niebezpieczne, moga utkac w kocim zoladku, nie pisz takich glupot ze po tym kot byl zdrowy jak kon :roll: :


Dlatego ja nigdy nie dawałam i nie bede dawac swojej kotce nigdy kosci, ale Ty też nie pisz ze nie są zdrowe skoro nie wiesz :P

Wielu wetow zaleca dawanie kotom surowych kurzych szyjek. Sczegolnie jest to popularne w Australii. Na australiskich kocich forach mozna o tym poczytac. Wszyscy tam zgodnie daja kurze szyjki swoim kotom.


Dieta BARF opiera sie na surowym miesie z koscmi ;)

Ale juz gotowane kosci drobiowe, zwlaszcza te dlugie, maja tendencje do rozlupywania sie w dlugie igly. A jak sie taka igla wbije w przelyk czy jelito, to... po kocie.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 23, 2007 9:23

Ja słyszałam, że kości drobiowe są niebezpieczne nawet dla psów, a co dopiero dla kotów..
Obrazek

Kasia89

Avatar użytkownika
 
Posty: 2367
Od: Nie kwi 22, 2007 14:14
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Nie wrz 23, 2007 12:24

Zna ktoś karmę Kitty? Poproszę o skład ^_____^

Nana

 
Posty: 1361
Od: Pon sty 01, 2007 14:20

Post » Nie wrz 23, 2007 12:29

Gosia_kitty pisze:Zna ktoś karmę Kitty? Poproszę o skład ^_____^


Kitti firmy Beaphar
Analiza
białko 41%, tłuszcz 6,7%, włókno 0,8%, popiół 21%, wilgotność 6,3%, wapń 5,3%, fosfor 3,7%, sód 0,1%, potas 1,8%

Składniki
drożdże, minerały, ryby i produkty z ryb, woda
Środek koloryzujący E102, emulgator E-484

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Nie wrz 23, 2007 14:35

Wczoraj właśnie kupilam mojej kotce pasztet Kitty...
Czytalam sklad suchej karmy Whiskasa i Friskies dla juniorów, obie zawierają ok 40 % białka wiec chyba nie jest tak żle...?

A taka firma jak Opticat? Jakis czas temu kupiłam kotu karmę uzupełniającą tej firmy...

Moja kumpela była dzisiaj na giełdzie zwierzat w Łodzi, obiecała kupić mi którąś z tych karm, np Royal Canin, Purina, mam nadzieje ze dostała... A we wtorek wybieram sie do Geana tam jest duży sklep zoologiczny mam nadzieje ze cos znajde... :)

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Nie wrz 23, 2007 14:40

Ajlon pisze:Czytalam sklad suchej karmy Whiskasa i Friskies dla juniorów, obie zawierają ok 40 % białka wiec chyba nie jest tak żle...?

Owszem, jest źle. Białko - 40% pochodzi z roślin a nie z mięsa. Przczytaj ile tam jest % mięsa. Na pewno nie więcej niż 4%. Teraz pomyśl, jak z 4% miesa można uzyskać 40% białka. Ale już z 96% produktów roślinych 40% białka jak najbardziej. (100%=4% mięsa + 96% prod. roślinnych).
W soi, która, żywią się wegetarianie też jest białko, ale jest to białko roślinne.

Koty nie są wegetarianami, tylko mięsożercami. Muszą dostawać białko zwierzęce a nie roślinne.
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie wrz 23, 2007 14:40

Kasia89 pisze:Ja słyszałam, że kości drobiowe są niebezpieczne nawet dla psów, a co dopiero dla kotów..

Zależy jakie kości. Te długie - tak. Ale drobniutkie kości z szyi - nie, szczególnie gdy kurczak był mały.
Ja czasami też odkrawam główki dużych kości, ale nie powiem, żeby łatek je chętnie jadł. :roll: Woli czyste mięcho.

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Nie wrz 23, 2007 14:41

Zawierają 40% białka, nie mięsa. Whiskas i friskies to w większości białko roślinne. Mięsa w tych karmach jest 4%... :roll:
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon wrz 24, 2007 7:30

Gosia_kitty pisze:Zna ktoś karmę Kitty? Poproszę o skład ^_____^


To nie chodzi o karmę KITTI tylko Kitty z biedronki.

Kitty produkuje chyba duńska firma- 4 % miesa - koty jedza chętnie, ale pewnie z zanęczaczy smaczne, kolorowe jak kalejdoskop.


Karma OPTICAT jest z Lidla.

Jest lepszej jaksoci od Whiskaczy, tansza.
Koty jedzą chętnie.


Aby sprawdzić jakosc jak to pieknie producenci nazywają" mięsnych" karm, weż kilka granulek, wsadz do garnuszka i podgrzej. Jak sie rozejdzie w proch, papke, wierz mi, tam nie ma mięsa.


Wracając do Sheby. Ostatnio kupiłem MENU Morskie i byłem w szkou.

CAŁE FILETY RYBY, ani grama nie zmielone, nie przetworzone.

Konserwy rybne dla ludzi tak nie wyglądają.

Musialem schować w lodowce, aby ojciec nie pomyslal ze to dla niego coś extra kupiłem. SAMO ZYWE MIĘCHO. Za to puszka droga jak cholera, 80 gram - 4,30:PP ( w SAMie, pewnie by znalazl w hurcie po 3,50)



SEER
Najpiękniesze są Brytyjczki, ogromne brytyjczyki.

seer

 
Posty: 93
Od: Sob gru 30, 2006 23:07
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pon wrz 24, 2007 9:16

Karolka pisze:
Ajlon pisze:Czytalam sklad suchej karmy Whiskasa i Friskies dla juniorów, obie zawierają ok 40 % białka wiec chyba nie jest tak żle...?

Owszem, jest źle. Białko - 40% pochodzi z roślin a nie z mięsa. Przczytaj ile tam jest % mięsa. Na pewno nie więcej niż 4%. Teraz pomyśl, jak z 4% miesa można uzyskać 40% białka. Ale już z 96% produktów roślinych 40% białka jak najbardziej. (100%=4% mięsa + 96% prod. roślinnych).
W soi, która, żywią się wegetarianie też jest białko, ale jest to białko roślinne.

Koty nie są wegetarianami, tylko mięsożercami. Muszą dostawać białko zwierzęce a nie roślinne.

Białko roślinne jest gorzej przyswajane przez koty. W rezultacie mogą one nie korzystać w pełni z tych 40%.

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pon wrz 24, 2007 10:41

A moja "cholera" to z wszystkich puszeczek, testowałam już i te drogie i te tanie, wylizuje tylko sos, a tą całą roesztę zostawia, niezależnie czy to są kawałki kurczaczka z sheby czy jakaś inna mieszanka. :D Z mięsek wcina tylko drobiowe gotowane wątróbki i ostatnio surową nerkę, jadła jeszcze gotowany drób, ale niestety chyba się przejadła, bo ostatnio powącha i idzie sobie. A jak żyła na dworze to zjadała wszystko, co jej dano. Całe szczęście, że druga "cholera" jada normalnie, bo bym się sama ubiła jakbym miała dwie takie wybredniachy. I co biedny człowiek ma zrobić jak kot nim rządzi? Przecież musi coś jeść. Tylko chrupaczki wp.... na kilogramy i to tylko whiskasa juniorka - te drobniutkie. :conf:

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon wrz 24, 2007 10:44

AgaPap pisze: Tylko chrupaczki wp.... na kilogramy i to tylko whiskasa juniorka - te drobniutkie. :conf:

Spróbuj dać im Royal Canin, jest lepsze od whiskasa i koty to lubią, można czasami dostać próbki np u weta.

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post » Pon wrz 24, 2007 13:36

Dzisiaj byłam w zoologicznym u siebie i o dziwo dostałam RC i Purine... Royal Canin Kitten w promocji za 15.60 400g +400g i Purine Kitten na wage za 10.50 kg... Sprzedawca powiedział ze RC jest dobra karmą ale Purina w sumie podobna do Whiskasa suchego, moze troche lepsza... Prawda to to?

Ale mojej 2-miesiecznej kotce chyba jeszcze nie moge podawać tych karm nie? Musi byc koniecznie Babycat?

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

Post » Pon wrz 24, 2007 13:40

Zalezy jaka purina - Cat Chow jest jakosci whiskacza. Pro Plan jest z wyzszej znacznie polki.
Cat Chow jest kolorowa, jak pewnie zauwazylas. Kolorowych karm NIE kupujemy.


2 miesieczny kitek moze jesc kittena, o ile jest w stanie go pogryzc. Jesli nie jest w stanie - daj mu babucata, jest bardzo drobniutki.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon wrz 24, 2007 13:43

Ok, moze znajde tą Pro Plan... :)
Ale suche to ja mu i tak namaczam z woda az sie robi taka ciapa... Niedługo bede namaczała krócej zeby bylo coraz bardziej twarde...

Ajlon

 
Posty: 348
Od: Pt wrz 21, 2007 14:51
Lokalizacja: Aleksandrów Łódzki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 47 gości