

Koty dostają posiłki w oddzielnych pomieszczeniach. Moje też przywykły do tego, że sucha karma stoi cały dziń i mogą sie częstować kiedy chcą. Teraz muszą przywyknąć do nowych porządków.
Poza tym kicia czuje sie dobrze, tuli się, mruczy, wtula pięknie w szyję, coraz lepiej podpiera sie chorą łapką, ale jak dotknę tam, gdzie boli, to gryzie i już

Siooo i qpka ładnnie w kuwetce, ale zakopuje z takim rozmachem, że teraz cały pokój wygląda jak kuwetka


