Koty kotiki, a może kotika kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 02, 2010 22:30 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010

Wiosna jeszcze daleko, a miłość kwitnie. :ryk:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob sty 02, 2010 23:30 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010

Jakie cudeńka!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sty 03, 2010 9:30 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010

KOTIKO!Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
Sorry,że tak późno te życzenia,ale moje mysli i serce były ostatnio wyłącznie przy mojej chorej mamie i chorym Oliwierku[*]
Mam nadzieję,ze mi wybaczysz :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Nie sty 03, 2010 20:48 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010

Agnieszko tobie również wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku.

Mam nadzieję, że twoja mama ma się lepiej.

Dziś był bardzo pogodny i słoneczny dzień.
Noc za to ma być bardzo mrożna. Biedne koty, które nie mają kryjówek.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro sty 06, 2010 22:38 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010

Miałam ostatnio sporo chętnych na niektóre koty.
Pewnego dnia miałam wizyty przedadopcyjne co godzinę.
Nieopatrznie "pochwaliłam" się tym przed innymi kociarami.
Jeden z przyszłych opiekunów zadzwonił i zapytał,
czy to prawda, że cała sprawa jest nieaktualna. 8O

Okazało się, że ktoś zadzwonił do niego, przedstawiając się jako ja
i powiedział, że adopcja kociaka jest nieaktualna, że nie ma przyjeżdżać. :?: :!: :roll:

Gdyby nie to, ze parę miesięcy temu przekonałam sie, że kociarze niekoniecznie
są sobie życzliwi, niekoniecznie pozbawieni różnych wad, pewnie zabolałoby mnie to...

Domyślam się kto to był, mogłabym upewnić sie pytając o nr z którego był telefon,
ale nie chcę. Nie wiem czy ta osoba chciała wyadoptowć swojego tymczasa,
czy po prostu nie chciała aby udało mi się kilka adopcji naraz.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sty 07, 2010 20:48 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010

kotika pisze:Miałam ostatnio sporo chętnych na niektóre koty.
Pewnego dnia miałam wizyty przedadopcyjne co godzinę.
Nieopatrznie "pochwaliłam" się tym przed innymi kociarami.
Jeden z przyszłych opiekunów zadzwonił i zapytał,
czy to prawda, że cała sprawa jest nieaktualna. 8O

Okazało się, że ktoś zadzwonił do niego, przedstawiając się jako ja
i powiedział, że adopcja kociaka jest nieaktualna, że nie ma przyjeżdżać. :?: :!: :roll:

Gdyby nie to, ze parę miesięcy temu przekonałam sie, że kociarze niekoniecznie
są sobie życzliwi, niekoniecznie pozbawieni różnych wad, pewnie zabolałoby mnie to...

Domyślam się kto to był, mogłabym upewnić sie pytając o nr z którego był telefon,
ale nie chcę. Nie wiem czy ta osoba chciała wyadoptowć swojego tymczasa,
czy po prostu nie chciała aby udało mi się kilka adopcji naraz.

Wiesz co aż mi się wierzyć nie chce że to prawda.Moze jednak zapytaj o telefon,bo może ta osoba zmyśliła to sobie,albo coś poprzekręcała...
Wierzyć się nie chce
A co dałaś tym kociarom numer telefonu do swojego potencjalnego domku?
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Czw sty 07, 2010 21:44 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010

To ludzie, którzy zabrali ode mnie Kingę.
Odpowiedzialni ludzie, piszą co z nią, byli u weta, umówili się na szczepienie.
Postępują według moich rad, zaprosili mnie na wizytę poadopcyjną.

Wtedy jrdnak wszystko, tzn. moja i ich decyzja zależała od tej wizyty.
Wiesz jak to jest, ludzie dzwonią do tych samych osób.
Często rozmawiałam z kimś i okazywało się, że ta osoba dzwoniła już np.do ciebie.
Jeżeli on komuś powiedział, że zadzwoni, jeśli nic nie wyjdzie z wizyty u mnie,
a ktoś ode mnie znał szczególy (godz. , jaki kociak i inne detale ),
to wystarczyło sobie powiązać.

Nie zadzwonię i nie zapytam o numer, bo mnie to już kompletnie nie obchodzi. :D
Napisałam to tak "na marginesie". :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw sty 07, 2010 22:56 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010

kotika pisze:To ludzie, którzy zabrali ode mnie Kingę.
Odpowiedzialni ludzie, piszą co z nią, byli u weta, umówili się na szczepienie.
Postępują według moich rad, zaprosili mnie na wizytę poadopcyjną.

Wtedy jrdnak wszystko, tzn. moja i ich decyzja zależała od tej wizyty.
Wiesz jak to jest, ludzie dzwonią do tych samych osób.
Często rozmawiałam z kimś i okazywało się, że ta osoba dzwoniła już np.do ciebie.
Jeżeli on komuś powiedział, że zadzwoni, jeśli nic nie wyjdzie z wizyty u mnie,
a ktoś ode mnie znał szczególy (godz. , jaki kociak i inne detale ),
to wystarczyło sobie powiązać.

Nie zadzwonię i nie zapytam o numer, bo mnie to już kompletnie nie obchodzi. :D
Napisałam to tak "na marginesie". :wink:

Ale może chcemy wiedzieć kto robi takie numery...
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Sob sty 16, 2010 0:23 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010

Na samotność skazują człowieka nie wrogowie, lecz przyjaciele.

— Milan Kundera



Strzeż mnie, Boże, od przyjaciół, a od nieprzyjaciół obronię się sam.

— François-Marie Arouet de Voltaire (Wolter)

Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt sty 22, 2010 22:46 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010 Elektryczne koty.

Dość tego ! Mamy nowy 2010 rok !
Postanowiłam zapomnieć o wszystkim, albo chociaż starać się o to.

A więc zaczynamy od początku.
Pierworodny to BALU, balijczyk, książe Syjamu. :D

Obrazek Obrazek Obrazek

Balu poważny, stateczny, dojrzały szef kkk.
Nie, nie kociego kataru, a kociego klanu kotiki. :lol:

Ostatnio gdy zbliżam rękę do grzbietu kota, słychać suche trzaski
i czuję słabe uderzenia wyładowań elektrycznych o moją dłoń. :)
Pewnie to wina suchego powietrza, które i tak staram się nawilżac.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt sty 22, 2010 22:52 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010 Elektryczne koty.

Balu jest obłędnie cudny!

Dalej prosimy...

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt sty 22, 2010 23:01 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010 Elektryczne koty.

jaaana pisze:Balu jest obłędnie cudny!

Dalej prosimy...


Eeeeeeeeee, na dziś wystarczy. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sty 24, 2010 22:12 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010 Elektryczne koty.

Drugi po Balu to Miś. Przybył do mnie z Chojnic.
Małego kociaka ktoś wyrzucił na mróz. Był już zimny jak ktoś go znalazł.
Ma prześliczne pistacjowe oczy, ale trudno mu zrobić fotę z otwartymi oczami.
Jest na diecie urinary. Ma jedną zaletę/wadę lizanie moich rąk.
Czy ma być to forma wdzięczności, czy ma jakieś odchyłki, nie wiem, ale uwielbia lizać moje dłonie. :roll:
Nie jest tak przyjazny dla tymczasów jak Balu, ale widząc jego spokój, nie protestuje.
On i Balu są do siebie bardzo przywiązani. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co by było...

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie sty 24, 2010 23:23 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010 Elektryczne koty.

Fajną ma odchyłkę, taką samą, jak mój Wampir. A włosy Ci myje?

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie sty 24, 2010 23:26 Re: MruMruMruMru+Hau. 2010 Elektryczne koty.

jaaana pisze:Fajną ma odchyłkę, taką samą, jak mój Wampir. A włosy Ci myje?


Włosy ? Możeby i chciał, ale ja już tych rąk nie wytrzymuję, brrr....
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], northh, sylwiah28 i 255 gości