tangerine1 pisze:Jana pisze:A surowica z krwi zdrowego, regularnie szczepionego kota?
Jana, ale warto ja podac kotom, ktore nie maja jeszcze zadnych objawów choroby ?
Moze udaloby sie nawet zdobyc krew z kota ozdrowiciela
tylko nie wiem na ile ryzykowny jest taki zabieg.
Jest dużo mniej ryzykowny niż podanie caniserinu. Podaje się osocze pod skórę, nie ma takiego ryzyka wstrząsu.