Tulinek....[*] rozliczenie i o zamknięcie wątku proszę

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt paź 18, 2019 12:24 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Dostał jedną puszkę po wizycie od stomatologów, wciągnął ładnie.
Niestety niedostępny produkt .
Zamówiłam jedno to na próbę https://animalia.pl/royal-canin-renal-l ... oly/40849/
cena z kosmosu :roll: i pomysłow mi brakuje już ...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 18, 2019 13:19 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Olu, medicare tylko w lecznicach.... Pytać w Warszawie?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35666
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 18, 2019 13:50 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

też sie zastanawiałam czy gdzieś u weta sie nie dostanie, bo faktycznie w internecie brak :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76576
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 18, 2019 14:16 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Olu tu chyba jest, ale sklep nieczynny do 20-stego https://lekidlazwierzat.pl/pl/producer/Fatro/78

i jeszcze taką stronę znalazłam , ale to trochę dziwna cena i strona http://www.pasaz.v10.pl/fatro-medicare- ... 53777.html
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21819
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt paź 18, 2019 14:18 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Jest problem. Producent przestał produkować i nie wiadomo, czy i kiedy zacznie, czy już nie. Obdzwoniłam na razie całodobówki w Warszawie -nie ma, zero. Jeszcze zadzwonię do tych w mojej dzielnicy i sąsiednich, ale na razie potrzebuję trochę popracowac..
Swoją drogą dlaczego tak jest, że chore koty lubią to czego akurat już nie ma? :roll:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35666
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 18, 2019 14:27 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Dowiedziałam się przed chwilą, że producent wycofał preparat z rynku i nie będzie już dostępny.
Pani poleca mocno to - już widziałam, ale teraz już nie mam komu dawać, więc nie wiem , czy smaczny i sensowny...

https://pl.virbac.com/home/produkty-vir ... bound.html
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35666
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 18, 2019 14:59 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Marzenia11 pisze:Dowiedziałam się przed chwilą, że producent wycofał preparat z rynku i nie będzie już dostępny.
Pani poleca mocno to - już widziałam, ale teraz już nie mam komu dawać, więc nie wiem , czy smaczny i sensowny...

https://pl.virbac.com/home/produkty-vir ... bound.html


to moze by zaryzykować i spróbować kupić
a ile kosztuje?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76576
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 18, 2019 15:11 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

mir.ka pisze:
Marzenia11 pisze:Dowiedziałam się przed chwilą, że producent wycofał preparat z rynku i nie będzie już dostępny.
Pani poleca mocno to - już widziałam, ale teraz już nie mam komu dawać, więc nie wiem , czy smaczny i sensowny...

https://pl.virbac.com/home/produkty-vir ... bound.html


to moze by zaryzykować i spróbować kupić
a ile kosztuje?


ponad 100 zł
https://zooapteka.pl/produkt/nutribound ... -x-150-ml/,
https://ezoo.pl/pl/p/VIRBAC-NUTRIBOUND- ... ria-/20010
https://www.czterylapki.pl/dla-kota/zdr ... p424216109

edit.
dodałam linki
Ostatnio edytowano Pt paź 18, 2019 15:14 przez ametyst55, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21819
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Pt paź 18, 2019 15:12 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

ametyst55 pisze:
mir.ka pisze:
Marzenia11 pisze:Dowiedziałam się przed chwilą, że producent wycofał preparat z rynku i nie będzie już dostępny.
Pani poleca mocno to - już widziałam, ale teraz już nie mam komu dawać, więc nie wiem , czy smaczny i sensowny...

https://pl.virbac.com/home/produkty-vir ... bound.html


to moze by zaryzykować i spróbować kupić

a ile kosztuje?



https://www.czterylapki.pl/dla-kota/zdr ... p424216109


cena wysoka :strach:

a jak nie posmakuje :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76576
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 18, 2019 15:48 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Jeśli nie posmakuje, to trudno, ale przy płynnych preparatach można kotu wcisnąć. No niestety, wiem jak to jest, bo wcześniej Kluska żadnego takiego nie chciała, ani nawet pasty. I nie sądzę by smak miał tu cokolwiek, bo to raczej postać preparatów jej nie rajcowała :P Obecnie Demolce trzeba wciskać nawet pastę odkłaczającą, bo z własnej woli tego nie poliże, a dusiła się tak dramatycznie,że myśłałam iż sama przy tym zejdę :?
A Czarne dopieszczamy wirtualnie :201461

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11584
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 18, 2019 16:17 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Marzenia11 pisze:Olu, medicare tylko w lecznicach.... Pytać w Warszawie?

u nas nie mają :(
Marzeniu , masz tyle swoich spraw, nie chciałabym, Cie angażować :oops:

Ciocia Saaga dzwoniła,że jedną puszeczke udało sie załatwić :dance: dziekuję Agnieszko <3

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 18, 2019 16:18 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

ametyst55 pisze:Olu tu chyba jest, ale sklep nieczynny do 20-stego https://lekidlazwierzat.pl/pl/producer/Fatro/78

i jeszcze taką stronę znalazłam , ale to trochę dziwna cena i strona http://www.pasaz.v10.pl/fatro-medicare- ... 53777.html


faktycznie bardzo podejrzana cena :roll:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 18, 2019 16:26 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Cena nutribound powala :oops: Choć nie dziwi i moze wcale, wszak najlepiej sie zarabia na nieszczęściu i chorobie , a ten naród przoduje w tym :evil:
Wygląda na to,że jeszcze Medicara mozan dostac tylko tam, gdzie ktos ma zapas.
Mam jeszcze pomysł, aby zrobić taką papkę z mielonego indyka , jutro świeżego w mięsnym kupię, może akurat ..
Bardzo Wam dziękuję za wszystko<3

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 18, 2019 16:37 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

alessandra pisze:
Marzenia11 pisze:Olu, medicare tylko w lecznicach.... Pytać w Warszawie?

u nas nie mają :(
Marzeniu , masz tyle swoich spraw, nie chciałabym, Cie angażować :oops:

To przepadło, sama się zaangażowałam - ale dramatycznie nie ma nigdzie. Obdzwoniłam wszystkie całodobówki w Warszawie i lecznice i gabinety w dwóch dzielnicach...nie ma. ale jeszcze będę dzwonić tylko teraz już MUSZE popracować...
A nutribound tak kosztuje - w jednym gabinecie mi polecono i koszt jednej buteleczki 150ml 43zł, czyli 3 to akurat ponad 120... masakra..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*),Belcia(*),Krzysiek!(*),Czunia(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35666
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt paź 18, 2019 17:07 Re: Tulinek , czyli kot , który... chorujemy :-(

Marzenia11 pisze:
alessandra pisze:
Marzenia11 pisze:Olu, medicare tylko w lecznicach.... Pytać w Warszawie?

u nas nie mają :(
Marzeniu , masz tyle swoich spraw, nie chciałabym, Cie angażować :oops:

To przepadło, sama się zaangażowałam - ale dramatycznie nie ma nigdzie. Obdzwoniłam wszystkie całodobówki w Warszawie i lecznice i gabinety w dwóch dzielnicach...nie ma. ale jeszcze będę dzwonić tylko teraz już MUSZE popracować...
A nutribound tak kosztuje - w jednym gabinecie mi polecono i koszt jednej buteleczki 150ml 43zł, czyli 3 to akurat ponad 120... masakra..


:(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26912
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BigrecalDwern i 51 gości