ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!SZUKA DS

iwoo1 pisze:Już koniec rujki, teraz dr. Pałys chwilowo nie będzie, po jej powrocie koniecznie sterylizacja.
Zaczynam na poważne szukać domku dla Zary

Wpisałam na wątku białaczkowych,że szukacie domku ,mam nadzieje,że ktos kto stracił swojego kota może się odezwie.Wrzuć mi prosze na pw fotke każdej z nich i wiek,będzie łatwiej ,trzymajcie się :ok:

BOZENAZWISNIEWA pisze:
iwoo1 pisze:Już koniec rujki, teraz dr. Pałys chwilowo nie będzie, po jej powrocie koniecznie sterylizacja.
Zaczynam na poważne szukać domku dla Zary

Wpisałam na wątku białaczkowych,że szukacie domku ,mam nadzieje,że ktos kto stracił swojego kota może się odezwie.Wrzuć mi prosze na pw fotke każdej z nich i wiek,będzie łatwiej ,trzymajcie się

Jesteś kochana :1luvu:

Dziękuję Ci.
Jutro zrobię im jakieś fotki i podeślę

Przede wszystkim Zary.

Tym dziewczynkom nie da się zrobić zdjęcia

Zara się klei do człowieka i chce zjeść pasek od aparatu z Larcia zwiewa

Zarcia

I Larcia

Zarunia

jaka z niej teraz dama ...a było takie biedactwo

Larcia :mrgreen:

Iwona ...dziękuję :oops:

A za co mi dziękujesz? Za przyjemność bycia z nimi ? :1luvu:

Larcia ma zaplanowaną sterylkę na wtorek, tylko jak ja ją złapię

na lasso..... :mrgreen:

Tak jak Ty łapiesz Tulinkę? :ryk:

nawet nie próbuję :mrgreen:

będę się martwić jak dostanie rujkę...........

Ja już dzisiaj myślę nad podstępnym złapaniem Larci. To już we wtorek :strach:

Niewiele czasu mi zostało. Żeby to tylko raz, ale trzeba na drugi dzień podać środek przeciwbólowy, potem znowu zrobić zastrzyk z antybiotyku i na koniec wyjęcie szwów. Kotka mnie znienawidzi

to zacznij łapać już dzisiaj :wink:

jak uda mi się złapać Tulinkę do transporterka to w nim zostanie do zdjęcia szwów, nie wypuszczę nawet na moment :mrgreen:

ale chyba Lara nie jest taka dzika dzicz jak moja :?:

dasz rade Iwonka :ok:

zawiozę ja i odbiore

Zare zaczynam ogłaszać , ponowie jej watek na fb

iwoo1 pisze:Ja już dzisiaj myślę nad podstępnym złapaniem Larci. To już we wtorek Niewiele czasu mi zostało. Żeby to tylko raz, ale trzeba na drugi dzień podać środek przeciwbólowy, potem znowu zrobić zastrzyk z antybiotyku i na koniec wyjęcie szwów. Kotka mnie znienawidzi

Oj tak to bywa,moje jak godzina wieczorna i usłysza szelest w lodówce to uciekaja gdzie pieprz rosnie,bo tam w większosci sa srodki do robienia"kłuja"więc kotecki głupie nie są :twisted:

Koty są mądrzejsze niż nam się wydaje. To myślące i przebiegłe stworzonka

Dobrze wiedzą kiedy szykuje się "coś złego" lub dobrego. Wiedzą kiedy zrobią coś, co nam się nie podoba lub im nie wolno, potrafią robić swoje minki i pokazać swoje niezadowolenie lub złość. Tylko czemu są takie uparte i przekorne. Jednak są strasznie kochane - mimo wszystko :1luvu:

Jak ja kiedyś mogłam żyć bez kotów???

agula76 pisze:dasz rade Iwonka

zawiozę ja i odbiore

Zare zaczynam ogłaszać , ponowie jej watek na fb

jeśli się podzielisz portalami, pomogę

ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!SZUKA DS

Kto przegląda forum