U dorosłych kotów o nieznanej historii immunoprofilaktyki powinno się wykonać raz szczepienie zasadnicze żywymi atenuowanymi zarazkami i powtórzyć je po roku. Koty, które zareagowały właściwie*** na szczepienie zasadnicze żywymi atenuowanymi zarazkami mają trwałą odporność (pamięć immunologiczną) przez wiele lat, pomimo braku szczepień przypominających. Należy podkreślić, że zasada ta nie odnosi się ani do szczepień zasadniczych inaktywowanymi zarazkami ani do szczepień dodatkowych, w szczególności do zawierających antygeny bakteryjne.
*** chodzi o wytworzenie przeciwciał - moja wet (obecna) mówi, że jak kota się szczepi zestresowanego itd. (ogólnie stan obniżonej odporności), to takie szczepienie czasami daje efekt zerowy, bo kot i tak przeciwciał nie wytworzy, więc szkoda go narażać
Znalazłam takę listę (z UK, stan na 01.10.2013), ale to mniej więcej to, co u nas; najpierw są z zabitymi (inactivated), a później z żywymi (live) wirusami i bakteriami. To zestawienie dostępnych na rynku z info, która co ma i czy są zabite wirusy, czy żywe.
Co do odporności i zaleceń WSAVA: przy FeLV szczepienie zabitymi wirusami - nigdy żywymi (też trochę o tym jest tutaj zacytowane z tego obszernego materiału).



